Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Zmarł Zbigniew Noska, wieloletni redaktor naczelny "Tygodnika Nowego"

Dzisiaj wieczorem zmarł Zbigniew Noska, były redaktor naczelny Tygodnika Pilskiego, a potem przez wiele lat Tygodnika Nowego.
Zmarł Zbigniew Noska, wieloletni redaktor naczelny "Tygodnika Nowego"

Zmarł Zbigniew Noska, dziennikarz, publicysta, regionalista, wieloletni redaktor naczelny "Tygodnika Nowego".

Urodził się 10 grudnia 1942 r. Dzieciństwo i młodość spędził w Wągrowcu. Ukończył polonistykę na UAM w Poznaniu. Od 1975 roku związał swoje życie z Piłą. Był m.in. redaktorem naczelnym Tygodnika Pilskiego (1987-1989), a później przez wiele lat Tygodnika Nowego.

Na emeryturze, nadal publikując na łamach Tygodnika Nowego, poświęcił się swojej pasji: historii naszego regionu. W 2021 roku wydał dwie książki: „Zaklęta w kamień. Podania, legendy i baśnie z powiatu pilskiego” oraz „Studnia nieszczęścia. Okruchy historii Piły i okolic” sfinansowane przez powiat pilski. W tym samym roku na zlecenie LGD Krajna nad Notecią przygotował publikację „Rękodzieło i twórczość ludowa Krajny nad Notecią”. Rok później Muzeum Ziemi Złotowskiej wydało jego książkę „Legendy i podania Krajny Złotowskiej”. W 2023 roku ukazały się cztery kolejne jego pozycje: „Legendy Ziemi Czarnkowskiej”, „Ujście. Odsłony przeszłości”, „Anielski pocałunek. Łobżenickie okruchy przeszłości” oraz „Rycerze polskiej sprawy”, natomiast w ub.r. kolejne – „Misja tajnego radcy. Okruchy historii Piły i okolic II” (sfinansowana przez powiat pilski),  „Wiedźma spod piastowskiego dębu i inne opowieści z wałeckich stron” oraz „Czarcie ślady nad Notecią. Legendy Krajny Nadnoteckiej”, a także kolorowanka dla dzieci pt. „Legenda o powstaniu Piły”. Ledwie tydzień temu dotarły do Niego z drukarni dwie ostatnie książki, nad którymi pracował: „Ucieczka królowej. Okruchy historii Piły i okolic III” oraz „W cieniu grudniowego poranka. Okruchy historii Piły i okolic IV”. 

13 lutego znalazł się w gronie wyróżnionych nagrodą starosty pilskiego Rafała Zdziereli w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony kultury.

10 grudnia 2024 roku, w dniu swoich urodzin, napisał na profilu społecznościowym: „Ufff. Dotrwałem. Skończyłem 82 lata. Dziękuję wszystkim za życzenia zarówno przyjaciołom, znajomym jak i czytelnikom. (…) O czym marzę? Abym za rok mógł opublikować podobny post”.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Jego Excelencja 02.04.2025 11:10
Noska jako dziennikarz - podsłuchiwacz kapusta, ubolewał, że nie mógł zainstalować w skodzie dyktafonu, czy innego magazynu informacji audio. Nie wiedział, o czym mogli rozmawiać Lemanowicze (pisownia według wykształcenia wyższego Noski) w swoim prywatnym samochodzie jako wolni obywatele Rzeczypospolitej. To wpędziło go w smutek, który mógł być dojmującą traumą i wpłynąć negatywnie na jego vis vitalis. Barabasz kiedyś jako redaktor naczelny Tygodnika Nowego wzmacniał uprawnienie Noski do instalowania podsłuchu gdziekolwiek by Noska zapotrzebował. Według Barabasza dziennikarz może podsłuchiwać, kogo mu się zachce. To jest dziennikarstwo - dziaderstwo.

ciekawa podfruwajka 02.04.2025 11:14
Czy Noska zmieniał treść cudzych wpisów, które mu się nie podobały, jako wydawca lub dysponent bloga?

Jego Excelencja 03.04.2025 10:36
Zmieniał, podkładał pod cudzy nick swoje myśli komunistyczne. To jest gorsze niż syfilis, covid i śmietnik odpadów po sekcji zwłok.

durszlak wyznaniowy 01.04.2025 12:13
Ciekawość, czy Noska ma krzyż na grobie. Formułka ŚP jest dla wszystkich zrozumiała, bo wśród kumpli, rodziny, przyjaciół, pamięć jest święta. Noska kilka lat temu napisał gdzieś w publikacji, że jest chrześcijaninem. To się kłóci z aparatczykowością pezetpeerpwską, która zaciekle zwalczała osoby kościółkowe i religię.

lux veritatis 05.04.2025 12:12
Ma.

Stasiu 29.03.2025 10:07
Panie Zbigniewie, nie mogę uwierzyć że Pan odszedł. Mam nadzieję, że w niebie będzie Panu dobrze

piknik permanentny 29.03.2025 15:47
Podobno Lenin tam już jest i mu dobrze jak z Nadieżdą Krupską na snopku żyta.

saionara 24.03.2025 13:42
Więcej sportu. Powinien był uprawiać sumo.

WALDEMAR T. PIĄTEK 23.03.2025 20:45
ZBYSZKU, NIE MOGĘ UWIERZYĆ.

Pytek 07.04.2025 12:25
Czy ten Piątek, to facet, który futrował Jacka "CiJa" Ciechanowskiego, pseudonim konspiracyjny Robak na działkach pracowniczych w Wałczu ul.Ciasna roku 1983? Są doniesienia, z Robak pożerał kiełbasy i wypijał wódkę od Piątka uchodzącego za kapustę bezpieki. To nastrajało Jacka do seksu pozamałżeńskiego i gonił do cichodajki Krystyny (Krycha, Krecha) na Południową.

fakt 23.03.2025 12:16
w PZPR od 10.02.1965 r.; członek Związku Nauczycielstwa Polskiego; był sekretarzem Zarządu Powiatowego Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Wągrowcu; w 1987 r. został redaktorem naczelnym "Tygodnika Pilskiego"; w latach 1966-1974 był wykładowcą szkoły partyjnej PZPR w Wągrowcu; w latach 1970-1974 był II sekretarzem POP PZPR w Wągrowcu; do 31.05.1975 r. był zatrudniony w KP PZPR w Wągrowcu; był też starszym instruktorem w KW PZPR w Pile; w archiwaliach był wymieniany jako rzecznik prasowy KW PZPR w Pile; zakończył pracę w partii 31.08.1987 r. na stanowisku zastępcy kierownika Wydziału Ideologicznego i Informacji w KW PZPR w Pile. Źródło: AP Poznań O/Piła, KW PZPR w Pile. Ideowiec socjalizmu

Hiacynt 28.03.2025 10:06
W robocie TWP mógł się zetknąć z Edwardem Tuchewiczem z Wałcza, też działaczem TWP i pederastą.

towarzysze 23.03.2025 09:13
Wspomnijmy czas chwały i sławy również w pilskim komitecie wojewódzkim PZPR na stanowisku kierownika wydziału informacji i pracy ideologicznej.

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Waszyngton IrwingTreść komentarza: Ciechanowski używał też ksyw: CiJa, Mister, Józef, Senator (ksywa aresztancka), Antymit (wspólnie z Szalbierzem i Ożarowskim). fortop.Data dodania komentarza: 4.11.2025, 15:57Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: jebnięcie tętniakaTreść komentarza: Ciechanowski umarł był dwa dni przed swoimi urodzinami. Miały to być 69 urodziny. Wiadomo, że właśnie trafił go szlag, czyli mówiąc po polsku, zawał serducha a jeszcze lepiej apopleksja.Data dodania komentarza: 4.11.2025, 15:50Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: odmowaTreść komentarza: A Bakutilek żyje i Mirindę pije. Odmówił pewnemu adwersarzowi "Robaka" ze stanu wojennego, żeby pójść nocną porą na cmentarz i nasrać na grób Ciechanowskiego. Bakutilkowi szkoda kupy na "Karola" ze stanu wojennego.Data dodania komentarza: 4.11.2025, 13:14Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: śmierć śmieciaTreść komentarza: Mamy tu klepsydrę, symbol upływu czasu, przemijania. Mister Wysłany: Wto Mar 20, 2007 0:24 Dołączył: 04 Wrz 2005 Posty: 244 "Spokojnie, ja jestem na fali wznoszącej, a ty na dnie bak utilku. Napisał ci to nawet Jacek B. (administrator portalu i-pila). Na moje jedno słowo ty piszesz dziesięć, a i tak nikt w twoje brednie nie wierzy. Wynająłeś się za psa to szczekaj... Do emerytury dorabiasz. W srebrnych płacą? Ale uważaj, bo w twojej kondycji ze zgryzoty ciśnienie ci podskoczy i wylewu, albo zawału dostaniesz. Szkoda mi cię." *** Jacek Ciechanowski jako korespondent o nicku Mister zatroszczył się o los Janusza Lemanowicza (w notacji oryginalnej CiJa: bak utilku), którego znielubił w związku ze swoją robotą kapusia – stukacza Stokłosy. Przestrzegał, żeby mu coś nie rąbnęło w środku od zgryzoty. Jacek Ciechanowski nie doczekał, sam 6 listopada 2020 pierdolnął w kalendarz nogami do przodu z wielkim organem dziecioroba. ***Data dodania komentarza: 4.11.2025, 13:03Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: Mariusz z KrajnyTreść komentarza: Najlepiej mnie smakuje z musztardówki z uszkiem. Po co nalewać i nalewać w kieliszki o małej objętości kiedy chlać się chce na potęgę?Data dodania komentarza: 4.11.2025, 12:19Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 19.Autor komentarza: łapcie z łykaTreść komentarza: Przeleciało siedem lat a mordy od czerwieni do fioletu. To jest życie na gigancie!Data dodania komentarza: 4.11.2025, 12:18Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 19.
Reklama
Reklama