Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Wieczór z książką i naturą

W sobotni wieczór, 11 maja, świetlica w Starej Łubiance tętniła życiem i literaturą. Mieszkańcy oraz zaproszeni goście wypełnili salę po brzegi, by wziąć udział w wyjątkowym wieczorze autorskim poświęconym trylogii książek „Między Rurzycą a Łomnicą”. Wydarzenie zorganizowane przez Gminę Szydłowo i Centrum Upowszechniania Kultury było nie tylko świętem lokalnej twórczości, ale i spotkaniem pasjonatów przyrody, historii, turystyki oraz regionalnej kuchni.
  • Źródło: UG Szydłowo
Wieczór z książką i naturą

Gospodarzem wieczoru był wójt Tobiasz Wiesiołek — współautor publikacji, który z entuzjazmem powitał zgromadzonych. Spotkanie poprowadził Wojciech Dróżdż, który przeprowadził inspirującą rozmowę z autorami książek: Tobiaszem Wiesiołkiem, Rafałem Rutą oraz Jarosławem Leszczełowskim.

Wśród licznie przybyłych gości znaleźli się m.in. przedstawiciele Powiatu Pilskiego: Grzegorz Wądołowski i Paweł Kądziela — wiceprzewodniczący Rady Powiatu w Pile oraz radny Dariusz Chrobak. Obecna była także przewodnicząca Rady Gminy Szydłowo Katarzyna Miernowska wraz z radnymi.

Wieczór wzbogaciła część artystyczna – na scenie wystąpiły utalentowane mieszkanki gminy, Oksana i Oriana Olszewskie, prezentując zarówno autorską piosenkę o Gminie Szydłowo, jak i popularne utwory z polskiej sceny muzycznej.

Nie zabrakło atrakcji dla publiczności – w quizie z nagrodami można było wygrać słoiczki miodu z lokalnych pasiek. Goście mogli również skosztować przekąsek przygotowanych przez restaurację Rybi Puzon oraz słodkiego poczęstunku, a na koniec otrzymali pakiet upominkowy, w tym przewodniki po gminie i filmy jubileuszowe na DVD.

Wydarzenie było także okazją do rozmów z autorami i zdobycia autografów. Organizatorzy podziękowali wszystkim osobom zaangażowanym w powstanie trylogii – autorom tekstów, zdjęć, grafik i map, a także tym, którzy podzielili się swoją wiedzą i wspomnieniami.

Szczególne podziękowania skierowano również do partnera wydarzenia – firmy Bajokajaki, za unikatowe dekoracje w postaci kajaków, oraz do sołtys Beaty Bieleckiej i Rady Sołeckiej za wsparcie organizacyjne.

Wieczór w Starej Łubiance pokazał, że wspólna pasja do lokalnej historii i przyrody może połączyć pokolenia i stać się inspiracją dla kolejnych inicjatyw.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: dolce vitaTreść komentarza: Dlatego nadal posługuje się terrorystyczną formułą "Error 1006". To jest wygodne, nie wymaga myślenia, tylko wystarczy leżeć do góry dupą.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 15:29Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 8Autor komentarza: DNATreść komentarza: Niekoniecznie to jego robota.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 15:25Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 8Autor komentarza: taka prawdaTreść komentarza: ale jest zdolny do mania córki Mileny i synusia Maćka. Znaczy, bzykać dawał radę. I taka jest prawda.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 15:23Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 8Autor komentarza: IBESTERAP maślanTreść komentarza: Było tak, że 17 listopada na sali gimnastycznej szkoły nr 4 (Grabowa) grał w koszykówkę z grupą innych pracowników Polamu. Firma wynajmowała salę szkoły dla swoich pracowników. Nie wszyscy umieli się zachować na boisku koszykówki. Niejaki Lisaj Jan napadł w stylu bodiczka hokejowego i spowodował upadek, co skutkowało zwichnięciem stawu skokowego Lemana. Od 18 listopada 1981 miał gips i siedział w domu. 18 grudnia przyszedł kumpel z pracy Krzysztof Wasilczyk z przesłaniem od kierownictwa COBR, żeby pojawił się w firmie dla ustalenia zadań pracowni nowych technik wytwarzania dowodzonej przez mgr inż. Aleksandra Abucewicza, na przyszły rok. Była to zmyłka, bo chodziło o ściągnięcie Lemana na konwejer partyjny, żeby go zmusić do podpisania tak zwanej odezwy do załogi. Cała ta akcja była niezgodna z zasadami, bo pracownik na L- 4 nie mógł być obecny w zakładzie. Leman niczego nie podpisał. Po odmowie podpisania głosowano wykluczenie z partii ale był remis. Wtedy Granops się zaofiarował, że sprawę wykluczenia podniesie na Sekretariacie KM PZPR 21 grudnia 1981. I tam już poszło jak po maśle.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 13:30Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 16.Autor komentarza: ciekawska podfruwajkaTreść komentarza: Czemu wezwany z domu?Data dodania komentarza: 17.12.2025, 12:19Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 16.Autor komentarza: spis ksywTreść komentarza: Tak.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 12:15Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 16.
Reklama
Reklama