Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Wielki pożar - pamiętamy!

Ponad 200 uczestników uczciło pamięć tragicznych wydarzeń sprzed ćwierćwiecza, które rozegrały się na terenie gminy Wieleń. Konferencja pn. „LAS – SPOŁECZEŃSTWO – INNOWACJE” zorganizowana przez Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Pile, Nadleśnictwo Potrzebowice oraz Gminę Wieleń dotyczyła nie tylko tragicznych wydarzeń, ale też aspektów przyszłości. Podczas konferencji okolicznościowy wykład wygłosił  Minister Środowiska prof. Jan Szyszko.
Wielki pożar - pamiętamy!

WIELEŃ Minęło 25 lat od dramatycznego pożaru Puszczy Noteckiej. Z tej okazji w Potrzebowicach zorganizowano wyjątkową konferencję

Burmistrz Wielenia Elżbieta Rybarczyk w swojej prezentacji wyeksponowała wątek skutków i szkód które pożary przyniosły, zarówno samorządowi jak i całej lokalnej społeczności. Wnioski zostały wyciągnięte, przez lata wypracowano nie tylko konkretne mechanizmy zabezpieczające, ale wręcz promujące doświadczenia i metody pomocne w odrodzeniu naturalnego środowiska. - Powstanie Centrum Ratowniczo – Gaśniczego, zbiorników retencyjnych – to podstawowe zabezpieczenia lokalnej społeczności. Pracujemy nad tym, aby tragiczne wspomnienia przekuć w profilaktykę i poszanowanie „darów Puszczy Noteckiej” - referowała Burmistrz Wielenia Elżbieta Rybarczyk. Pani burmistrz wraz ze starostą czarnkowsko-trzcianeckim Tadeuszem Teterusem oraz wójtem Drawska Markiem Tchórzką w imieniu samorządów lokalnych złożyła podziękowania na ręce dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Pile Ryszarda Standio dla wszystkich leśników biorących udział w zagospodarowaniu terenu pożarzyska.

      Przypomnijmy, pierwszy z pożarów Puszczy Noteckiej wybuchł 2 czerwca 1992 roku na Uroczysku Żelazko, a w jego wyniku spłonęły 573 ha lasu. Drugi pożar wybuchł 10 sierpnia, a jego źródłem były iskry wydobywające się z zablokowanych hamulców pociągu osobowego jadącego z Miałów do Krzyża Wielkopolskiego. W ciągu 9 godzin, spłonęło blisko 5300 hektarów lasu. Usuwanie skutków tego drugiego co do wielkości pożaru lasu w Polsce trwało 3 lata. Przy wyrębie pracowało 5 tysięcy osób, uzyskano milion metrów sześciennych drewna, a w miejscu spalonego lasu posadzono 80 milionów sadzonek.

      Historię przywrócenia wegetacji i rekultywacji lasów na terenie pożarzyska przedstawił Zastępca Nadleśniczego Potrzebowic Piotr Kępa. Poruszono też kwestie związane z wielkoobszarowymi pożarami lasu oraz innowacji w zakresie ochrony przeciwpożarowej wdrażane na terenie pilskiej dyrekcji.

      Minister Środowiska prof. Jan Szyszko pośmiertnie odznaczył trzech zasłużonych leśników: Stanisława Tomczyka, Hieronima Adamczewskiego oraz Jana Krzyszkowskiego odznakami honorowymi „Za Zasługi dla Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej". Natomiast  „Cechówką leśnika” uhonorowani zostali emerytowani pracownicy Straży Pożarnej: Jan Naranowicz, Wojciech Pawłowski oraz Stanisław Wielebski, którzy dwadzieścia pięć lat temu z narażeniem życia walczyli z żywiołem w Puszczy Noteckiej.

      Uczestnicy wydarzenia po części konferencyjnej wzięli udział w polowej mszy świętej, która odbyła się na cmentarzu w Mężyku. Jak informuje Bartosz Niezborała z U. M w Wieleniu dla gości zorganizowano też przejazd autokarami przez lasy posadzone na terenie, który spłonął 25 lat temu. - W miejscu gdzie feralny pożar miał swój początek, można było zobaczyć efektowny lot samolotu gaszącego teoretyczny pożar. Na zakończenie uroczystości parlamentarzyści posadzili pamiątkowy dąb w potrzebowickim Arboretum.

Pik

 

 

 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Dzik 04.10.2017 11:00
No, jaka różnica? Posadzono miliony drzew. A, Szyszko wyciął miliony. Przejeżdżając przez Puszczę Nadnotecką widziałem już się rozglądał jak ją wyciąć. Na razie oszacował, że jeszcze nie odrosła. Ale złe się w nim czai.

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: 21 lat minęłoTreść komentarza: Bez echa minęła 7 maja 21 rocznica uwięzienia ekipy telewizji publicznej pod dowództwem Sylwii Gadomskiej. To zdarzenie było przyczynkiem do powstania Stowarzyszenia Ekologicznego Przyjaciół Ziemi Nadnoteckiej. Upłynął czas jednego pokolenia. Czy zniknęła zmora ludności: smrody, odory, fetory, miazmaty emitowane przez Farmutil, co prowadziło ludzi do frustracji i szaleństwa wskutek niemożności prawidłowego funkcjonowania w mieście 75-tysięcznym i okolicznych miejscowościach północnej Wielkopolski? Jak dzisiaj mają się mieszkańcy Śmiłowa, Kaczor, Piły, Mościsk, Brodnej, Jeziorek, Zelgniewa, Kostrzynka, Grabówna, Dziembowa, Białośliwia, itd? Czy rewitalizowano jezioro Kopcze zatrute ściekami z zakładów mięsnych zbudowanych kosztem kredytu na oczyszczalnię ścieków? Czy prowadzi się badania wpływu na wody podziemne produktów rozkładu 5643 ton padliny i resztek poubojowych zakopanych na działce 85 w Śmiłowie? Czy przedsiębiorca rozliczył się z budżetem państwa, które płaciło za prawidłową utylizację 400 zł za tonę? Czy trud Stokłosy, który na zebraniu wiejskim zwrócił się do Mścisława Brodali: pańskie gówna, które pan wykichasz ze swojego domu ja biorę na moją oczyszczalnie i muszę je wąchać, dalej umila trud istnienia mieszkańców? Oczyszczalnie jak widać w końcu powstała, ale jezioro Kopcze umarło.Data dodania komentarza: 11.05.2025, 10:32Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: piła tarczowo-łańcuchowaTreść komentarza: Czy uczestnik - animator programu publicystyczno - satyrycznego "Szydercy", a jednocześnie organizator przemarszu trybad i pederastów przez miasto powiatowe przerżnął kogoś, czy jakąś w ramach hasła "Lipcowe rżnięcie w Pile 2018"? Z ogólnej wiedzy o personalnych układach powiatowych wiadomo, że nasz bohater od rżnięcia jest mieszkańcem wsi Białośliwie i tam, przy jego chawirze jest gaj tujowy sprzyjający.Data dodania komentarza: 9.05.2025, 13:39Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: źródło wiedzyTreść komentarza: Można zapytać Agnieszkę albo jaką zdzirę z sektora pracownic seksualnych.Data dodania komentarza: 9.05.2025, 12:03Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: ciekawa podfruwajkaTreść komentarza: ciekawość, czy Barabasz był obrzezany, jak to jest w obrzędowości żydowskiej ortodoksji.Data dodania komentarza: 9.05.2025, 12:01Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: prawda talmudycznaTreść komentarza: Zaman stwierdził, że Le Man jest pochodzenia żydowskiego a jego dziady pochodzili z Ukrainy. Stamtąd przeniknęli do Polski, by w niej rozrabiać po chachłacku. Z drugiej strony jest opublikowany dokument bezpieki prl, pochodzący z Instytutu Pamięci Narodowej, że rodzina Le Mana jest od zawsze ze wsi mazowieckiej, konkretnie z Siemienia powiatu płockiego. Dziadek Le Mana, Paweł Lemanowicz syn Franciszka Lemanowicza zmarł w roku 1937. Nie mógł więc przenikać do Polski po wojnie. Jego chata chłopska zbudowana przez Franciszka około 180 lat temu świadczy, że rodzina była zakotwiczona w tym miejscu od zaborów. Jeśli przyjąć, że zaman to Barabasz, mamy prawo orzec o zaistnieniu głębokiego niedorozwoju intelektualnego tego wyrobnika niepierduśnika z pieniędzmi i osoby o złej woli.Data dodania komentarza: 9.05.2025, 11:58Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: ciekawa podfruwajkaTreść komentarza: Co to jest prawda w wersji talmudycznej?Data dodania komentarza: 8.05.2025, 13:41Źródło komentarza: Kult kłamstwa
Reklama
Reklama