Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

O DROGACH I NOWYCH USŁUGACH DLA MIESZKAŃCÓW

Remonty i przebudowy dróg w powiecie, wsparcie sportu i turystki, ciekawe projekty, do których przystąpi Powiat Pilski, to jedne z tematów omawianych na sesji Rady Powiatu w Pile, która odbyła się w miniony czwartek w Młodzieżowym Domu Kultury „Iskra”.
O DROGACH I NOWYCH USŁUGACH DLA MIESZKAŃCÓW

Jednym z ważnych punktów obrad była informacja na temat remontów i inwestycji na drogach powiatowych wykonanych w 2017 roku. Na remonty, inwestycje oraz utrzymanie dróg powiatowych zaplanowano w sumie 11 mln 153 271 zł. W tej kwocie znalazła się też dotacja dla Gminy Piła w wysokości 1 mln 500 tys. zł na utrzymanie dróg powiatowych w samej Pile, w tym 500 tys. zł na przebudowę ul. Kossaka i Śniadeckich.

Większość jednak inwestycji wykonano w pozostałych gminach powiatu pilskiego, za kwotę pond 9 mln 650 tys. zł.

Same bieżące remonty dróg pochłonęły 1mln 330 786 zł, niewiele mniej - 1 mln 304 tys. zł - utrzymani e dróg, w tym zimą. Najwięcej jednak pieniędzy wydano na inwestycje na drogach powiatowych, aż 5 mln 177 550 zł. W tym miejscu warto przypomnieć przebudowę drogi Piła – Kalina o długości ponad 3200 km, za kwotę blisko 1,5 mln zł. Do tego remontu Gmina Piła dołożyła 500 tys. zł , a Lasy Państwowe 300 tys. zł, ale Powiat Pilski tak najwięcej, bo ponad 700 tys. zł.

Wykonano też drobniejsze inwestycje polegające na położeniu nowej nawierzchni na krótszych odcinkach. Na te prace wydano 2 mln 538 tys. zł. Warto w tym miejscu wspomnieć o blisko kilometrowym odcinku między Łobżenicą a Trzeboniem, ta inwestycja kosztowała ponad 257 tys. zł , a pół kilometra nowej na wierzchni na drodze Zawada-Piła - blisko 300 tys. zł. Do tego w 2017 roku wybudowano około 3 km nowych chodników za kwotę ponad 670 tys. zł.

Inwestycje te podsumował Stefan Piechocki, wicestarosta pilski:

- W 2016 roku 22,6 km dróg w powiecie zyskało nową nawierzchnię, w 2017 roku: 18,6 km, a to oznacza więcej niż podczas „najlepszych lat powiatu pilskiego”, kiedy to poprzedni zarząd budował obwodnicę południową.

Podczas obrad Zarząd Powiatu przedstawił też informację na temat realizacji umów w II półroczu 2017 r. w zakresie sportu i turystyki z działającymi na terenie powiatu stowarzyszeniami. I tu kolejna dobra informacja, w ciągu minionych trzech lat przybyło ich lawinowo. W 2014 r. było ich 49, obecnie działają już 123.

- To rekord w Wielkopolsce, o ile nie w skali kraju. Na pewno rośnie ludzka aktywność, ale sądzę, że jako Zarząd Powiatu też mamy na to wpływ, bo jesteśmy otwarci na współpracę – skomentował Eligiusz Komarowski, starosta pilski.

Znacząco wzrosły też dotacje Powiatu Pilskiego na kulturę fizyczną. W latach 2011-2014 wyniosły 1 373.680 zł, w latach 2015-2018 dotacje wyniosły 2 295 807 zł, a tylko w 2017 była to kwota 615 416 zł.

Radni podjęli też ważne uchwały, których celem jest pozyskanie środków unijnych dla powiatu pilskiego na ciekawe projekty. Warto wspomnieć o uchwale w sprawie przystąpienia Powiatu Pilskiego do realizacji partnerskiego projektu „Wzrost jakości świadczenia usług administracyjnych w 7 JST z powiatów: czarnkowsko-trzcianeckiego, pilskiego i chodzieskiego”. Dzięki niemu możliwa będzie dalsza informatyzacja usług, które pracownicy starostwa świadczą dla mieszkańców.

W tej chwili w starostwie wdrażany jest projekt, który ułatwi mieszkańcom dostęp do poważnych i potrzebnych dla nich dokumentów. Na przykład dzisiaj, by dostać wyrys map z Wydziału Geodezji trzeba pofatygować się do urzędu. Po wprowadzeniu projektu, mieszkańcy będą mogli pobrać go przez Internet. Kolejny projekt, który chce realizować Powiat Pilski umożliwi wprowadzenie m.in. takiej usługi, dzięki której mieszkaniec będzie informowany na jakim etapie jest aktualnie realizowana jego sprawa.

(pp)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: sierpień 2006Treść komentarza: Wyraźnie schudł. Będąc w Ujściu dostał takiej pyzy, że ledwo mieścił się w kadrze. Pamięć przywodzi nam nocne czuwania dwóch Przemysławów w Poznaniu, kiedy wysłani do śledzenia, czy głodujący w proteście członkowie Stowarzyszenia Ekologicznego Przyjaciół Ziemi Nadnoteckiej nie żrą jakiegoś Marsa, Snickersa, zapiekanki czy coś. Zaproszeni przez p. Koper do wejścia na teren protestujących dali na szybciora nóżkę spod urzędu wojewódzkiego na Libelta zostawiając ślad węglowy i miazmaty piwne. Dwa Przemki: Janicki i Zdunek paparazzi Wielkiego Smrodatora.Data dodania komentarza: 26.11.2025, 16:57Źródło komentarza: Policjant, grabarz, pisarz...Autor komentarza: niewiedza i zapomnienieTreść komentarza: To jest dwanaście deliktów kryminalnych a autor tych plugawych bezeceństw swobodnie leży do góry dupą i nic mu nie ubywa a sensie finansowym. W sensie intelektualnym też mu nie ubywa, bo z pustego nie naleje.Data dodania komentarza: 26.11.2025, 16:36Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 11.Autor komentarza: klaskanie w mrokuTreść komentarza: Ten sam Szalbierz w artykule opublikowanym w Tygodniku Nowym we wrześniu roku 2012 chłoszcze Lemanowiczów szpicrutą moralności a sam jak widać entuzjastycznie podsłuchuje chorym, może niedomytym uchem, co też robią w swoim prywatnym domu dwoje małżonków. I nie chodzi tu o mlaskanie w kroku.Data dodania komentarza: 26.11.2025, 14:19Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 11.Autor komentarza: różne są nagrodyTreść komentarza: Rozmowę z panem Kyrczem przeprowadził - jak widać na zdjęciu - Przemysław Zdunek, o czym zapomniała wspomnieć Anna Czapla-Furtacz, pz. Ten Zdunek jako dziennikarz Tygodnika Nowego, we wrześniu roku 213 otrzymał tytuł "Hieny Dziennikarskiej 2013" za fałszerstwo w relacji ze spotkania antykomuny pod nazwą "Zapomniani Niepokorni".Data dodania komentarza: 26.11.2025, 13:53Źródło komentarza: Policjant, grabarz, pisarz...Autor komentarza: śfjadekTreść komentarza: W wymienionych, wydumanych deliktach Stokłosa gadał na sprawie, jak by miał informacje z almanachu zapomnienia i niewiedzy swojego totumfackiego - furfante ze wsi Białośliwie. To wydane nieproduktywnie kontenery wódki, dwunastopaki piwa, i żarcie ze spadów w postaci zielonej kiełbasy, kaszanki smrodliwej a płynącej od bakterii gnilnych, boczku o zapachu śledzi ze starej, zapomnianej beczki, świński ryj na finał dla zgotowania przez żonę na galart w chwilach wolnych od biegania po wódkę do Żabki. Kiedy w sprawie karnej Stokłosy został sądowi przedstawiony dokument zakupu hotelu Widok na otwartym przetargu, sędzia Dehmel w Chodzieży załopotała rzęsami, jak by miała zemdleć z wrażenia i odrzuciła przyjęcie oświadczenia świadka. No bo jak to tak, żeby było nie po koteryjnemu!Data dodania komentarza: 25.11.2025, 21:56Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 4Autor komentarza: MuniekTreść komentarza: Oświadczenie oskarżonego Henryka Stokłosy na rozprawie w dniu 23 marca 2010 roku: „Świadek zeznaje nieprawdę, ponieważ ma obsesje na punkcie mojej osoby. Tygodnik Nowy, którego jestem udziałowcem opisał rodzinę pani Lemanowicz jak okradli hotel Widok i sklep futrzarski w Wałczu za co pani Lemanowicz przysięgła mi zemstę. Również znane mi są takie fakty jak pani Lemanowicz wspólnie z panią Koper namawiały moich pracowników do składania fałszywych zeznań, na co posiadam stosowne dokumenty. Pani Lemanowicz posiada dwóch synów, którzy byli skazani prawomocnymi wyrokami za handel narkotykami”. Trzeba mieś kuku na Muniu do takich tyrad bez sensu.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 16:20Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 4
Reklama
Reklama