Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Spotkanie z himalaistą Denisem Urubko

Miejsko-Gminny Ośrdoek Kultury w Margoninie zaprasza na spotkanie z himalaistą Denisem Urubko. To on 7 stycznia 2018, wspólnie z Adamem Bieleckim, Piotrem Tomalą i Jarosławem Botorem, przerwał zimową wyprawę na K2 i wziął udział w akcji ratowniczej na Nanga Parbat, której celem była pomoc schodzącym ze szczytu Élisabeth Revol i Tomaszowi Mackiewiczowi.
Spotkanie z himalaistą Denisem Urubko

Denis[a] Wiktorowicz Urubko (ros. Денис Викторович Урубко; ur. 1973 w Niewinnomyssku) – rosyjski himalaista i instruktor wspinaczki, były żołnierz armii Kazachstanu, zdobywca Korony Himalajów i Karakorum. Miał obywatelstwo radzieckie, a następnie kazachskie; od 2013 ma obywatelstwo rosyjskie i od 2015 polskie.

Mistrz sportu klasy międzynarodowej, wielokrotny zwycięzca mistrzostw WNP, Kazachstanu i Kirgistanu w kategorii wysokościowych, technicznych i zimowych wejść w górach. W latach 1998–2001 był wybierany najlepszym alpinistą w Kazachstanie, a w latach 1997–99 wygrał zawody na szybkość rozgrywane na Szczycie Amangeldiego (kaz. Амангелді шыңы, 4000 m). W 1999 w ciągu 42 dni zdobył wszystkie pięć szczytów wymaganych dla uzyskania tytułu Śnieżnej Pantery, wspinając się razem z Simone Moro (zdobył tylko cztery z pięciu szczytów), Mario Curnisem i Andriejem Mołotowem. Jego partnerem wspinaczkowym był także Siergiej Samojłow.

Został pierwszym wspinaczem z WNP, który w latach 2000–2009 jako piętnasty człowiek w historii zdobył wszystkie 14 ośmiotysięczników świata – tak zwaną Koronę Himalajów i Karakorum – i jako ósmy na świecie dokonał tego bez użycia butli tlenowych. Łącznie wykonał 21 wejść na ośmiotysięczniki. Oprócz tego zdobył 10 szczytów siedmiotysięcznych i ma w swoim dorobku 34 wejścia solowe.

Do jego największych osiągnięć należą pierwsze wejścia zimowe na dwa ośmiotysięczniki: Makalu 9 lutego 2009 z Simone Moro, Gaszerbrum II 2 lutego 2011 z Moro i Amerykaninem Cory Richardsem, a także wytyczenie nowej drogi (wejście w stylu alpejskim; w parze z Borysem Dedeszką) w 2009 na Czo Oju.

Uzyskał tytuł instruktora wspinaczki i alpinizmu Polskiego Klubu Alpejskiego.

 

27 stycznia 2018 Denis Urubko, wspólnie z Adamem Bieleckim, Piotrem Tomalą i Jarosławem Botorem, przerwał zimową wyprawę na K2 i wziął udział w akcji ratowniczej na Nanga Parbat, której celem była pomoc schodzącym ze szczytu Élisabeth Revol i Tomaszowi Mackiewiczowi. Bielecki i Urubko, wspinając się w godzinach nocnych, dotarli do Revol i sprowadzili ją do obozu, a następnie z pomocą Botora i Tomali niżej do helikoptera (dojście do Mackiewicza, z uwagi na ekstremalne warunki pogodowe, nie było możliwe). Akcja ratunkowa odbiła się szerokim echem w polskich i zagranicznych mediach i została doceniona za bohaterstwo uczestników.

info:Wikipedia

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: o sitwie śmiłowskiejTreść komentarza: Mister. Wysłany: Wto Mar 20, 2007 0:24. "Spokojnie, ja jestem na fali wznoszącej, a ty na dnie bak utilku. Założenia: 1. Mister = Jacek Ciechanowski; 2. bal utilku = Janusz Lemanowicz. Otóż Mister ledwo wydobył się z kryminalnej roboty wyłudzenia kredytów z banków, będąc wielkim politykiem o wielkiej wiedzy wspiął się na falę wznoszącą, żeby uszczęśliwiać swoją robotą lud pracujący miast i wsi oraz inteligencję pracującą w radzie powiatu pilskiego. Jak to w grupie wielkich, pomógł mu Wielki Smrodator ze Śmiłowa za odwzajemnioną miłość w postaci donosów na ludzi, których nie lubią obaj. Będąc wielkim politykiem o wielkiej wiedzy Jacek Ciechanowski sformułował tezę, że „bak utilek”, czyli Janusz Lemanowicz jest obiektem szorującym zadem o dno. Jako osoba posiadająca od 60 lat specjalną kartę pływacką i od 65 lat książeczkę żeglarską z patentem sternika jachtowego, Lemanowicz nie obawia się kontaktów z akwenami śródlądowymi i morskimi. Za to Ciechanowski jest ślizgaczem – pływakiem wznoszącym się na fali ścieków w szambie. Jego robotę w radzie powiatu internauta ocenił jako nieporadność intelektualną wynikającą z głupoty, niedokształcenia ale też terrorystycznych zapędów w strukturach PiS, skąd w końcu został wykopsany za destrukcyjną działalność w partii. I on płynie teraz jak kawał gówna po awarii u Trzaskowskiego. Chciałoby się w 5 rocznicę powiedzieć: Jacku, non omnis moriar. Ale tego nie powiemy, bo o zmarłym tylko dobrze. A więc: dobrze, że umarł.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 10:57Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: FizykTreść komentarza: Nie istnieje "pozytywn energia". Chodzi o emocje.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 08:54Źródło komentarza: Uśmiech i pozytywna energia!Autor komentarza: Henio, Henie jego Farmutil...Treść komentarza: A to ciekawe. Szalbierz wykluł się 12 października w rocznicę masakry pod Lenino, Ciechanowski padł w rocznicę rewolucji październikowej, która miała miejsce 6 listopada. Dwaj totumfaccy Stokłosy.Data dodania komentarza: 5.11.2025, 17:20Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: ciekawostkaTreść komentarza: A to zajebiste. Rewolucja październikowa w listopadzie. To tylko u ruskich.Data dodania komentarza: 5.11.2025, 15:28Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: Hades i LeninTreść komentarza: Ale znając jego dossier partyjne, że wstąpił dobrowolnie za nadzieję na mieszkanie i skierowanie z zakładu na studia, możemy powiedzieć, że odszedł był do towarzyszy walki i pracy akurat w rocznicę WSRP (Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej), która, jak to u ruskich, zaczęła się 6 listopada. Ten dzień wybrał sobie CiJa na zejście, znaczy zgon.Data dodania komentarza: 5.11.2025, 15:26Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: passengerTreść komentarza: Było połączenie kolejowe z Wałcza do Jastrowia. Ruskie zerwali tor i wywieźli do sowietów. Ludzie kpią do dzisiaj, że zabrali do chromowania. Dzisiaj, żeby jechać do Koszalina trzeba walić do Piły i przesiadać się.Data dodania komentarza: 5.11.2025, 11:06Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6
Reklama
Reklama