Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

KRAJNA NA TALERZU

Otrzymaliśmy taką oto relację z realizacji projektu ,,Krajna – ostoją polskości” w łobżenickiej szkole. Dziękujemy.
KRAJNA NA TALERZU

15 maja br. w naszej szkolnej stołówce odbyły się, w ramach projektu interdyscyplinarnego ,,Krajna – ostoją polskości” , którego koordynatorkami są: Marzena Struzik, Katarzyna Jaruzal, Maria Skibowska oraz Aleksandra Baumann, warsztaty kulinarne pt. „Przysmaki Krajny”. Było to już czwarte i zarazem ostatnie zadanie projektowe. Wzięło w nim udział 15 uczestników projektu, którzy zostali podzieleni na 3 zespoły zadaniowe.

Każda grupa otrzymała przepis, jaki musiała wykonać. Każdy zespół pracował pod czujnym okiem pań ze Stowarzyszenia Gminnej Rady Kobiet w Łobżenicy:  Grażyny Łosoś – przewodniczącej Stowarzyszenia Gminnej Rady Kobiet w Łobżenicy,  Teresy Dróbka – prezes zespołu ,,Błękit Krajny” oraz Katarzyny Przybyła – sekretarza Stowarzyszenia Gminnej Rady Kobiet w Łobżenicy, uczniowie przygotowali: krokiety ziemniaczane z niespodzianką, krokiety z kapustą i grzybami, racuszki drożdżowe i rogaliki. Każda potrawa była przyrządzona według przepisu pochodzącego z książki kulinarnej pt. ,,Krajeńskie przysmaki na każdy dzień” autorstwa pań należących do Stowarzyszenia Gminnej Rady Kobiet w Łobżenicy. Podczas kulinarnych zmagań dopingowały nas panie: dyrektor szkoły: Hanna Król – Synoradzka oraz  wicedyrektor: Lucyna Pufal.

Zwieńczeniem warsztatów była wspólna konsumpcja przygotowanych przez nas potraw. Recenzje pań, które pomagały nam i udzielały cennych wskazówek oraz pani dyrektor, wicedyrektor, jak również samych koordynatorek, były bardzo pochlebne. Na zakończenie wręczyliśmy naszym gościom podziękowania i symboliczne róże, a także zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie. Wszyscy uczestnicy zadowoleni, najedzeni oraz z bogatszym doświadczeniem kulinarnym zakończyli swą przygodę ze smakami Krajny.

 

 

Dominika Bilicka, kl. III b oddziału gimnazjalnego

(uczestniczka warsztatów)

 

 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: grupa badawcza LOCTreść komentarza: Na karierę Sygreli skazany Leman - jak się dowiedzieliśmy - nie chce się choćby odlać. Sygrela przekroczył wiek emerytalny, jest więc archeo-paleo-sędzią. Nic mu nie życzymy .Data dodania komentarza: 20.11.2025, 22:55Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: demografia klinicznaTreść komentarza: Heniek zutylizował garść swoich żyjątek w życzliwe krocze jakiejś dupencji. A ona to przekształciła w pomiot i teraz babie bobo się drze!Data dodania komentarza: 20.11.2025, 14:02Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 13.Autor komentarza: luzbluzTreść komentarza: Ten z wiochy ma credo: blues to korzenie a reszta muzyki to owoce. Nic głupszego nie można. Ale co się dziwić facetowi, co nie wie i nie pamięta?Data dodania komentarza: 20.11.2025, 13:39Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 13.Autor komentarza: prezes PTiJTreść komentarza: Nasz monitoring barowy daje nam wiedzę, że Utkin otrzymał dwa paragony z małe piwa z sokiem w barze kąpieliska Plaża Ty i Ja w Tucznie 18 sierpnia 2013. Utkin, który zamówił i zapłacił za piwa otrzymał dwa paragony, jeden dla siebie drugi dla kapusia wielkiego redaktora małej ulotki wiejskiej o miecie Pile. Ponadto Figiel wygrzebał z śmietniczki garść starych paragonów i kilka dał kapusiowi do rozliczenia z szefem jaczejki starych trepów.Data dodania komentarza: 20.11.2025, 13:08Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 13.Autor komentarza: ciekawa podfruwajkaTreść komentarza: czy ten kapuś wiejski musiał w cierpieniu zrezygnować z posiadania paragonu za piwo z sokiem wskutek kombinacji staruszki w barze plaży Ty i Ja? Czy udało mu się przeżyć traumę bezparagonową?Data dodania komentarza: 20.11.2025, 13:03Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 13.Autor komentarza: czyTreść komentarza: Czy redaktor i wydawca ulotki wiejskiej o mieście Pile, w sierpniu 2013 szwendał się przez wiele dni w rejonie kąpieliska Plaża Ty i Ja w Tucznie, żeby zdybać staruszkę na kombinacjach z paragonami w handlu lodami i frytkami? Czy w zmęczeniu poszedł do baru, usiadł pod parasolami i wychlał piwo, co mu zafundował Utkin? Czy obserwował wydawanie paragonów i czy dostał za swoje piwo z sokiem? Czy śmierdział przepoconymi ciuchami i postalkoholowym wydechem?Data dodania komentarza: 19.11.2025, 23:02Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 13.
Reklama
Reklama