Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Lubasz u bram kosmosu

W niebo nad Lubaszem poszybował balon meteorologiczny wypuszczony przez uczniów Edukacji Lubasz pod dowództwem Sławomira Golisa. Operacja odbyła się w ramach projektu „U bram kosmosu”’.
Lubasz u bram kosmosu

Od dwóch miesięcy uczniowie Edukacji Lubasz mieli okazję uczestniczyć w zajęciach interdyscyplinarnych, które łączyły zagadnienia na pograniczu fizyki, chemii, biologii, geografii i matematyki przygotowujące do wypuszczenia balonu w stratosferę. W jakim celu?

Krzysztof Helwich, opiekun grupy geograficznej:- Planowaliśmy przeprowadzić obserwacje zmieniających się warunków atmosferycznych, załączyć próbki chemiczno-biologiczne: drożdże i roślinę, które zostaną wystawione na ekstremalne warunki, planowaliśmy zbadać pH, na które ma wpływ zanieczyszczenie środowiska, ostatecznie chcieliśmy być pierwszymi osobami z Lubasza, a może i z powiatu, które zarejestrują lot na taką wysokość kamerą video.

Wydawać by się mogło, że puszczenie balonu jest sprawą prostą, okazuje się jednak, że przed uczniami stanął szereg zagadnień do rozwiązania. Atmosfera ziemska jest tak niejednorodną powłoką gazową ziemi, że z każdym metrem zmieniają się w niej warunki atmosferyczne. Nasz balon miał się wznieść do stratosfery, czyli na jakieś 35 kilometrów. Temperatura najpierw spada do -60 stopni, aby potem wrosnąć do 0. Ciśnienie atmosferyczne maleje od 1000 hPa do 0,5 hPa i w zasadzie jego brak powoduje ciągły rozrost balonu wypełnionego czystym helem do granic wytrzymałości lateksu, z którego jest zbudowany balon, a w punkcie krytycznym następuje wybuch balonu i zaczyna się opadanie ładunku wyniesionego przez balon. Kiedy ładunek osiągnie prędkości rzędu 200 km/h otwiera się spadochron, który pozwala mu łagodnie wylądować na Ziemi.

***

Krzysztof Helwich:- Projekt zakładał pracę metodą projektu czyli duże zaangażowanie uczniów. Tu rola nauczycieli i osób prowadzących zajęcia polegała na wspieraniu i motywowaniu działań uczniów. Młodzież samodzielnie wybierała rodzaj balonu, określała ciężar ładunku, jaki ma się wznosić, dobierała rejestratory temperatury, wilgotności i ciśnienia atmosferycznego oraz kamerę, określała system nawigowania i pozycjonowania lokalizacji, gdzie znajduje się balon. Do całości musiał zostać dobrany odpowiedni gaz, spadochron, odpowiedni sznurek, ładunek trzeba było umieścić w specjalnie zbudowanych pojemnikach ze styropianu, aby uchronić sprzęt przed utonięciem w przypadku wylądowania na wodzie. Całość działań należało poprzedzić zgłoszeniem i otrzymaniem zgody na lot balonu bezzałogowego od Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej! Dzięki temu uczniowie stanęli przed szeregiem działań nie tylko teoretycznych, ale również próbowali swoich sił w konkretnych działaniach, w myśl twierdzenia Konfucjusza: „powiedz mi, a zapomnę, pokaż mi a zapamiętam, pozwól mi zrobić, a zrozumiem”.

Efekt pracy można było zobaczyć w czwartek, 14 czerwca w kampusie Edukacji Lubasz. Przez dwie godziny grupa uczniów i nauczycieli zmagała się z ostatecznym spięciem całości, aby balon mógł wystartować o wyznaczonej przez Agencję godzinie. Dokładnie o godzinie 16.03 czasu miejscowego rozległy się huczne brawa, kiedy na błękitnym niebie nad Lubaszem wzniósł się dwumetrowy balon z ładunkiem, a ostatecznego zwolnienia balonu dokonał sam prezes zarządu Edukacji Lubasz, Ryszard Kosicki.

***

Podczas realizacji projektu „U bram kosmosu” współpracowali ze sobą: nauczyciele Edukacji Lubasz tj. blok matematyczny: Paulina Eliks, Paulina Gomółka, Monika Górzna, Mirosława Polanowska; blok biologiczny Magdalena Jeżewska; blok chemiczny Justyna Smyk; blok geograficzny - pasjonat Krzysztof Helwich; blok fizyczno-politechniczny - pasjonat Sławomir Golis oraz koordynator projektu Angelą Kosicką-Skoczylas. Olbrzymią pracę merytoryczno-logistyczną nad projektem wykonał pomysłodawca Sławek Golis, który jako elektronik programował wszystkie urządzenia elektroniczne, aby zapewnić im ciągłość działania w tak trudnych warunkach.

Realizacja projektów interdyscyplinarnych pozwala uczniom „wyjść z klasy”. Poddają oni syntezie wiedzę zdobytą na wielu różnych zajęciach. Realizacja tego projektu wymagała szeregu działań praktycznych, a nauka przez doświadczenie jest nieporównywalnie bogatsza, niż wiedza ściśle książkowa. Napięcie i emocje towarzyszące uczniom w momencie startu balonu pozwoliły zapisać w ich mózgach na długo to doświadczenie.

***

Krzysztof Helwich:- Na efekty lotu ciągle czekamy. Dobór ilości gazu pozwala niejako sterować prędkością i długością lotu balonu nawet do 72 godzin. Może nasz balon poleci dłużej? Może zaatakujemy rekord wysokości i „dolecimy” na trzydziesty siódmy kilometr? Może ktoś w świecie zauważy opadający ładunek z logo Edukacji Lubasz? Ciągle czekamy na sygnał GPS!

I nawet, gdyby nigdy się nie pojawił to jest to kolejna okazja do przeprowadzenia ważnych analiz, wyciągnięcia wniosków, podsumowań oraz planowania kolejnych ciekawych projektów…


 

 


 


 


 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

tutipila 15.09.2019 19:41
Witam, Sporo po czasie od startu. Mam pytanie w jaki sposób był odczytywany sygnał z sondy pod balonem? Czy było to można gdzieś śledzić? Dzisiaj z Chodzieży poleciały dwa balony i ładnie było to widać na mamach google. Proszę o info.

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: o kumatościTreść komentarza: Na sprawie w sądzie okręgowym poznańskim dowodzonej przez Justynę Andrzejczak, wywołanej przez Szalbierza przeciwko Lemanowiczowi zostali powołani na świadków oskarżenia niekumaci Chlebek i Wachowska. I oni zakumali a nie zakumał kumaty Szalbierz.Data dodania komentarza: 15.09.2025, 13:19Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: wnuczka po komuniiTreść komentarza: To jest horror!Data dodania komentarza: 15.09.2025, 13:10Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: afterloczekTreść komentarza: Jako przyjaciel miejscowy w smutku, z półlitrówką w karmanie i gitarą grajka dancingowego, lubiącego wychlać choćby w bramie, ja Jarek Poczochraniec, solidaryzuję się z uporczywym nierobem. Będąc wielekroć w sytuacji po imprezie z góralskimi tańcami wiem, jak ciężko jest żyć, kiedy wszystko się trzęsie w środku i na zewnątrz, nie można trafić do paszczy a pić się chce znów i znów. A tu trzeba trafić palcem w odpowiedni klawisz dla uruchomienia aplikacji zakazu.Data dodania komentarza: 15.09.2025, 13:08Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: Smerf PracuśTreść komentarza: " Error 1006 Ray ID: 97f76d875d6cbf67 • 2025-09-15 10:26:47 UTC Access denied". - faktypilskie.pl Spójrzcie, ten ochlapus pijanica po wolnej sobocie, wolnej niedzieli, dni pełnych wódki Rasputin Strong Crystall - Clear Vodka Smooth and Genuine 70% 3 litry i kiełbasy biesiadnej za spadów, musiał wstać przed pół do jedenastą, żeby uruchomić dalszą aktywność bana. To straszne! To okrutne, żeby tak wcześnie zrywać skacowanego nieroba do roboty.Data dodania komentarza: 15.09.2025, 12:33Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: entomoloria teoretycznaTreść komentarza: Przeważnie Muchy lubią siadać na gównie.Data dodania komentarza: 14.09.2025, 21:31Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 18.Autor komentarza: wdzięczność wnuczkiTreść komentarza: Zagrycha, to strata czasu i może spowalniać proces wchłaniania alkoholu. Wódka jest sensem życia konsumenta nawykłego do odlotów, bluzgania na małżonkę, ostrzegania córki by ostrożnie podchodziła do seksu ze zwierzętami. Można też ośmielić się do stymulacji wnuczki dla osiągnięcia efektu perlistego śmiechu od którego skrzy się powietrze.Data dodania komentarza: 14.09.2025, 17:37Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 21.
Reklama
Reklama