Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Anna Kluza rzeźbi Chopina! - popiersie kompozytora stanie w Parku Miejskim

PIŁA/ DRAWSKO   Podczas renowacji parku odnaleziono postument z napisem „Fryderyk Chopin” i z wypisanymi datami jego urodzin i śmierci. Rzeźby nie było…
Anna Kluza rzeźbi Chopina! - popiersie kompozytora stanie w Parku Miejskim

 

Anna Kluza, malarka, rzeźbiarka i animatorka związana z Piłą i regionem pilskim, realizuje kolejne ciekawe przedsięwzięcie artystyczne. Po nominowanym do Oscara filmie „Twój Vincent”, projektach podejmowanych z tzw. Grupą Vincenta, malowaniu miejskich pejzaży i murali stylem van Gogha, artystka powraca do ukochanej rzeźby, która była początkiem jej artystycznej drogi i którą studiowała na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku.        

Od chwili premiery filmu „Twój Vincent” Anna Kluza (autorka wielu filmowych ujęć i supervisor produkcji) nie zwalnia tempa. Mnóstwo energii i czasu poświęciła na promocję filmu w Polsce i na świecie (wyjechała m.in. na Korsykę do Bastii, zahaczyła o Tel Aviv, Istambuł, była też w Chile, a jej obraz, który znalazł się na plakacie i w zwiastunie filmu, można obecnie oglądać na wystawie w… Korei!). Po powrocie do kraju wraz z przyjaciółmi – artystami, z którymi pracowała przy filmie „Loving Vincent”, założyła Grupę Vincenta, z którą realizuje ciekawe projekty artystyczne. 

- Podczas pracy nad filmem, spędziliśmy 24 miesiące żyjąc w studiu razem. Po tym wspaniałym czasie  uznaliśmy, że chcielibyśmy nadal razem malować – głównie murale - i jeździć na akcje oraz na malarskie plenery po całym świecie – opowiada Anna Kluza.

Grupa ma parę propozycji – pojawiła się jedna nawet ze Sztokholmu. Ostatnio malowali mural "Kwiaty wolności" na 100-lecie Odzyskania Niepodległości w Książu Wielkopolskim, wcześniej odbyli plener w Folwarku Hawaje w pobliskiej Starej Wiśniewce (gm. Zakrzewo), podczas którego powstały kolejne piękne pejzaże, zaprezentowane następnie na poplenerowej wystawie. Anna Kluza w międzyczasie wzięła także udział w BERLIN GRAPHIC DAYS, a twórcy filmu  „Twój Vincent” otrzymali kolejną nagrodę – tym razem Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej „za promocję polskiego filmu za granicą i plakat filmowy” – przypomnijmy - plakat z obrazem autorstwa Ani.

Artystka nie zapomniała też o Pile. W październiku odbył się wernisaż wystawy jej prac zatytułowanej „Przejścia” w Galerii Hotelu Gromada. Wystawę ciągle można oglądać. Potrwa do końca grudnia br.

 

***

Powiedzieć, że sporo się dzieje u związanej z Piłą i z pilskim BWA artystki, to powiedzieć mało! A więc co jeszcze? Otóż… w czasie prac ziemnych w Parku Chopina w Drawsku Pomorskim został znaleziony granitowy blok z wyrytym napisem „Fryderyk Chopin 1810–1849”. Na kamieniu znajdował się też niezidentyfikowany, niemiecki napis. Historycy zbadali sprawę, uznali, że granit był prawdopodobnie częścią popiersia polskiego kompozytora, które stało przed II wojną światową w drawskim parku, a wcześniej prawdopodobnie wykorzystanym pod inny pomnik. Stąd niemieckie litery.

- Postument został odnowiony, a Urząd Miejski postanowił zlecić mi wykonanie popiersia kompozytora. Uwielbiam kompozycje Chopina, uwielbiam rzeźbę portretów, popiersia, więc tym chętniej podjęłam się tematu – mówi Anna Kluza. Popiersie będzie wykonane w technice imitującej kamień, jasno- szary marmur. I powróci do drawskiego parku.

- Wzoruję się na starych fotografiach, obrazach, rycinach przedstawiających artystę, by jak najdokładniej uchwycić jego charakter i także oddać towarzyszące mu emocje – dodaje A. Kluza.

Praca wre… Pierwsze jej efekty już można podziwiać.

eKi

 

 

 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: sierpień 2006Treść komentarza: Wyraźnie schudł. Będąc w Ujściu dostał takiej pyzy, że ledwo mieścił się w kadrze. Pamięć przywodzi nam nocne czuwania dwóch Przemysławów w Poznaniu, kiedy wysłani do śledzenia, czy głodujący w proteście członkowie Stowarzyszenia Ekologicznego Przyjaciół Ziemi Nadnoteckiej nie żrą jakiegoś Marsa, Snickersa, zapiekanki czy coś. Zaproszeni przez p. Koper do wejścia na teren protestujących dali na szybciora nóżkę spod urzędu wojewódzkiego na Libelta zostawiając ślad węglowy i miazmaty piwne. Dwa Przemki: Janicki i Zdunek paparazzi Wielkiego Smrodatora.Data dodania komentarza: 26.11.2025, 16:57Źródło komentarza: Policjant, grabarz, pisarz...Autor komentarza: niewiedza i zapomnienieTreść komentarza: To jest dwanaście deliktów kryminalnych a autor tych plugawych bezeceństw swobodnie leży do góry dupą i nic mu nie ubywa a sensie finansowym. W sensie intelektualnym też mu nie ubywa, bo z pustego nie naleje.Data dodania komentarza: 26.11.2025, 16:36Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 11.Autor komentarza: klaskanie w mrokuTreść komentarza: Ten sam Szalbierz w artykule opublikowanym w Tygodniku Nowym we wrześniu roku 2012 chłoszcze Lemanowiczów szpicrutą moralności a sam jak widać entuzjastycznie podsłuchuje chorym, może niedomytym uchem, co też robią w swoim prywatnym domu dwoje małżonków. I nie chodzi tu o mlaskanie w kroku.Data dodania komentarza: 26.11.2025, 14:19Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 11.Autor komentarza: różne są nagrodyTreść komentarza: Rozmowę z panem Kyrczem przeprowadził - jak widać na zdjęciu - Przemysław Zdunek, o czym zapomniała wspomnieć Anna Czapla-Furtacz, pz. Ten Zdunek jako dziennikarz Tygodnika Nowego, we wrześniu roku 213 otrzymał tytuł "Hieny Dziennikarskiej 2013" za fałszerstwo w relacji ze spotkania antykomuny pod nazwą "Zapomniani Niepokorni".Data dodania komentarza: 26.11.2025, 13:53Źródło komentarza: Policjant, grabarz, pisarz...Autor komentarza: śfjadekTreść komentarza: W wymienionych, wydumanych deliktach Stokłosa gadał na sprawie, jak by miał informacje z almanachu zapomnienia i niewiedzy swojego totumfackiego - furfante ze wsi Białośliwie. To wydane nieproduktywnie kontenery wódki, dwunastopaki piwa, i żarcie ze spadów w postaci zielonej kiełbasy, kaszanki smrodliwej a płynącej od bakterii gnilnych, boczku o zapachu śledzi ze starej, zapomnianej beczki, świński ryj na finał dla zgotowania przez żonę na galart w chwilach wolnych od biegania po wódkę do Żabki. Kiedy w sprawie karnej Stokłosy został sądowi przedstawiony dokument zakupu hotelu Widok na otwartym przetargu, sędzia Dehmel w Chodzieży załopotała rzęsami, jak by miała zemdleć z wrażenia i odrzuciła przyjęcie oświadczenia świadka. No bo jak to tak, żeby było nie po koteryjnemu!Data dodania komentarza: 25.11.2025, 21:56Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 4Autor komentarza: MuniekTreść komentarza: Oświadczenie oskarżonego Henryka Stokłosy na rozprawie w dniu 23 marca 2010 roku: „Świadek zeznaje nieprawdę, ponieważ ma obsesje na punkcie mojej osoby. Tygodnik Nowy, którego jestem udziałowcem opisał rodzinę pani Lemanowicz jak okradli hotel Widok i sklep futrzarski w Wałczu za co pani Lemanowicz przysięgła mi zemstę. Również znane mi są takie fakty jak pani Lemanowicz wspólnie z panią Koper namawiały moich pracowników do składania fałszywych zeznań, na co posiadam stosowne dokumenty. Pani Lemanowicz posiada dwóch synów, którzy byli skazani prawomocnymi wyrokami za handel narkotykami”. Trzeba mieś kuku na Muniu do takich tyrad bez sensu.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 16:20Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 4
Reklama
Reklama