Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Pamiątki po powstańcu z Łobżenicy trafiły do muzeum w Poznaniu

100 lat wolności – pod takim hasłem w piątek, 28 grudnia, w Młodzieżowym Domu Kultury „Iskra” w Pile obchodzono 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości i wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Głównym wydarzeniem było otwarcie wystawy „Powstaniec wielkopolski Antoni Knajdek - żołnierz, artysta, fotograf” oraz przekazanie przez wnuczkę powstańca pamiątek rodzinnych do Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości w Poznaniu.
Pamiątki po powstańcu z Łobżenicy trafiły do muzeum w Poznaniu

Na uroczystość licznie przybyli pilanie oraz wnuczka Antoniego Knajdka Barbara Jasińska z rodziną. Wiele słów padło na temat samego Powstania, jak i jego bohaterów.

- Żołnierze, którzy chwycili wtedy za broń myśleli po polsku, a pacierz musieli mówić po niemiecku.  A chcieli Boga kochać po polsku. Dziękujemy im za odwagę i poświęcenie. Chwała bohaterom! – tak o Powstańcach Wielkopolskich mówił Arkadiusz Kubich, wicestarosta pilski.

Podporucznik Antoni Knajdek, bohater wystawy był jednym z nich. Walczył w okolicach Wyrzyska i Wysokiej. Był też uczestnikiem wojny polsko-bolszewickiej. W latach 20. minionego wieku osiedlił się w Łobżenicy i założył zakład fotograficzny. Zmarł w 1975 r. Był zdolnym artystą, a walki powstańcze szkicował w osobistym notatniku. Wiele jego rysunków zachowało się do dziś.

- Pamiętajmy, że Powstańcy to byli młodzi ludzie, którzy mieli swoje pasje. Antoni Knajdek je realizował, nawet w tych trudnych warunkach – podkreślił Ryszard Garbarczyk, Prezes Koła nr 9 im. kpt. Teofila Spychały Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 w Pile.

Pozyskanie cennych historycznych pamiątek po A. Knajdku było ważnym wydarzeniem dla Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości w Poznaniu, w którym mieści się Muzeum Powstania Wielkopolskiego. Są to liczne dokumenty wojskowe A. Knajdka, zdjęcia Powstańców, odznaczenia, a także zdjęcia rodzinne. Odebrała je osobiście wicedyrektor muzeum, a podziękował za nie Przemysław Terlecki, pełnomocnik Wojewody Wielkopolskiego do spraw obchodów 100. Rocznicy Odzyskania przez Polskę  Niepodległości i wybuchu Powstania Wielkopolskiego.

- Zapewniam, że będą w dobrych rękach, zadbamy o nie jak należy. Wzbogacają one zbiory muzeum i będą teraz dostępne dla każdego – powiedział.

Gościem specjalnym uroczystości była 90 – letnia już dzisiaj Aleksandra Bogdan, bohaterka Poznańskiego Czerwca 1956 roku, trzykrotnie ranna podczas tych tragicznych wydarzeń. Mimo sędziwego wieku przyjechała do Piły, w której mieszkała przez ponad 30 lat. Przed pilską publicznością zaprezentowała wiersze o miłości do ojczyzny z debiutanckiego tomiku "Moje wiersze", wydanego przez Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych EFFATA, które razem z Powiatem Pilskim było organizatorem rocznicowych obchodów w MDK "Iskra" w Pile.

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: sierpień 2006Treść komentarza: Wyraźnie schudł. Będąc w Ujściu dostał takiej pyzy, że ledwo mieścił się w kadrze. Pamięć przywodzi nam nocne czuwania dwóch Przemysławów w Poznaniu, kiedy wysłani do śledzenia, czy głodujący w proteście członkowie Stowarzyszenia Ekologicznego Przyjaciół Ziemi Nadnoteckiej nie żrą jakiegoś Marsa, Snickersa, zapiekanki czy coś. Zaproszeni przez p. Koper do wejścia na teren protestujących dali na szybciora nóżkę spod urzędu wojewódzkiego na Libelta zostawiając ślad węglowy i miazmaty piwne. Dwa Przemki: Janicki i Zdunek paparazzi Wielkiego Smrodatora.Data dodania komentarza: 26.11.2025, 16:57Źródło komentarza: Policjant, grabarz, pisarz...Autor komentarza: niewiedza i zapomnienieTreść komentarza: To jest dwanaście deliktów kryminalnych a autor tych plugawych bezeceństw swobodnie leży do góry dupą i nic mu nie ubywa a sensie finansowym. W sensie intelektualnym też mu nie ubywa, bo z pustego nie naleje.Data dodania komentarza: 26.11.2025, 16:36Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 11.Autor komentarza: klaskanie w mrokuTreść komentarza: Ten sam Szalbierz w artykule opublikowanym w Tygodniku Nowym we wrześniu roku 2012 chłoszcze Lemanowiczów szpicrutą moralności a sam jak widać entuzjastycznie podsłuchuje chorym, może niedomytym uchem, co też robią w swoim prywatnym domu dwoje małżonków. I nie chodzi tu o mlaskanie w kroku.Data dodania komentarza: 26.11.2025, 14:19Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 11.Autor komentarza: różne są nagrodyTreść komentarza: Rozmowę z panem Kyrczem przeprowadził - jak widać na zdjęciu - Przemysław Zdunek, o czym zapomniała wspomnieć Anna Czapla-Furtacz, pz. Ten Zdunek jako dziennikarz Tygodnika Nowego, we wrześniu roku 213 otrzymał tytuł "Hieny Dziennikarskiej 2013" za fałszerstwo w relacji ze spotkania antykomuny pod nazwą "Zapomniani Niepokorni".Data dodania komentarza: 26.11.2025, 13:53Źródło komentarza: Policjant, grabarz, pisarz...Autor komentarza: śfjadekTreść komentarza: W wymienionych, wydumanych deliktach Stokłosa gadał na sprawie, jak by miał informacje z almanachu zapomnienia i niewiedzy swojego totumfackiego - furfante ze wsi Białośliwie. To wydane nieproduktywnie kontenery wódki, dwunastopaki piwa, i żarcie ze spadów w postaci zielonej kiełbasy, kaszanki smrodliwej a płynącej od bakterii gnilnych, boczku o zapachu śledzi ze starej, zapomnianej beczki, świński ryj na finał dla zgotowania przez żonę na galart w chwilach wolnych od biegania po wódkę do Żabki. Kiedy w sprawie karnej Stokłosy został sądowi przedstawiony dokument zakupu hotelu Widok na otwartym przetargu, sędzia Dehmel w Chodzieży załopotała rzęsami, jak by miała zemdleć z wrażenia i odrzuciła przyjęcie oświadczenia świadka. No bo jak to tak, żeby było nie po koteryjnemu!Data dodania komentarza: 25.11.2025, 21:56Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 4Autor komentarza: MuniekTreść komentarza: Oświadczenie oskarżonego Henryka Stokłosy na rozprawie w dniu 23 marca 2010 roku: „Świadek zeznaje nieprawdę, ponieważ ma obsesje na punkcie mojej osoby. Tygodnik Nowy, którego jestem udziałowcem opisał rodzinę pani Lemanowicz jak okradli hotel Widok i sklep futrzarski w Wałczu za co pani Lemanowicz przysięgła mi zemstę. Również znane mi są takie fakty jak pani Lemanowicz wspólnie z panią Koper namawiały moich pracowników do składania fałszywych zeznań, na co posiadam stosowne dokumenty. Pani Lemanowicz posiada dwóch synów, którzy byli skazani prawomocnymi wyrokami za handel narkotykami”. Trzeba mieś kuku na Muniu do takich tyrad bez sensu.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 16:20Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 4
Reklama
Reklama