Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Suzi dla nas i tak jesteś najlepsza!

Susana Lachele srebrną medalistą Halowych Mistrzostw Polski Juniorek Młodszych. A jeszcze miesiąc temu nie wierzyła, ze może zdobyć medal.
Suzi dla nas i tak jesteś najlepsza!

Tydzień temu, także w Toruniu, zrobiła kosmiczny wynik. W biegu na 300 metrów osiągnęła rezultat gorszy o 0,2 sek od rekordu Polski U-20!
To co zrobiła wychowanka pilskiej Gwardii w biegu na 300 metrów było świetnym prognostykiem przed sobotnim championatem w Toruniu.
- To kosmiczny wynik! – mówiła sama Susane. Przypominała też o swojej kontuzji, z którą dość długo walczyła. Ale podkreślała, że teraz czuje się mocniejsza psychicznie. Po tym biegu na 300 m tym bardziej.
Tak, tak! A jeszcze miesiąc temu nie myślała o medalu MP!
Teraz, w finałowym biegu na 400 m Mistrzostw Polski Juniorek Młodszych, stawała do walki jak równy z równym z faworyzowaną Paulą Zielińską ze Stalowej Woli.
Z tą samą, której rezultat 55,09, plasował ją na 5 miejscu na listach europejskich.
Obie eliminacje przeszły jak burza.
W finale, pochodząca z małego Arentowa Sussana, wylosowała tor szósty. Nie schowała się i nie czekała na atak innych. Poprowadziła bieg. Tempo było szalone.
- Od samego początku biegłam bardzo odważnie. Cały dystans prowadziłam i kompletnie nie czułam nikogo za sobą. Na ostatnich metrach, mimo ogromnej walki zajęłam drugie miejsce - opowiada nam Susana.
- Nie czuje się przegrana, myślę, że obie, bez siebie, nie osiągnęłybyśmy takiego wspaniałego wyniku – dodaje wychowanka pilskiej Gwardii.
Susana nie czuje niedosytu. Dała z siebie wszystko i jeszcze trochę.
Wynik Pauli i Susane to rezultaty nr 2 i nr 3 w Europie!
- Wiadomo są to ułamki sekund, ale patrząc z drugiej strony, kontuzja, długa przerwa. Jeszcze miesiąc temu nie wierzyłam, ze mogę zdobyć medal. Na pewno jest ogromna motywacja do dalszej pracy i już nie mogę się doczekać sezonu letniego – uśmiecha się Suzi.
Roman Marciniak, trener Susane: Halowe MPJMł to jedynie przystanek. Najważniejsza impreza w roku to lipcowe MP w Raciborzu. Przygotowania rozpoczniemy nieco później. Susana ma na głowie maturę. Musi się teraz na tym skoncentrować. Mam nadzieję, że udanie!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: dolce vitaTreść komentarza: Dlatego nadal posługuje się terrorystyczną formułą "Error 1006". To jest wygodne, nie wymaga myślenia, tylko wystarczy leżeć do góry dupą.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 15:29Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 8Autor komentarza: DNATreść komentarza: Niekoniecznie to jego robota.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 15:25Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 8Autor komentarza: taka prawdaTreść komentarza: ale jest zdolny do mania córki Mileny i synusia Maćka. Znaczy, bzykać dawał radę. I taka jest prawda.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 15:23Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 8Autor komentarza: IBESTERAP maślanTreść komentarza: Było tak, że 17 listopada na sali gimnastycznej szkoły nr 4 (Grabowa) grał w koszykówkę z grupą innych pracowników Polamu. Firma wynajmowała salę szkoły dla swoich pracowników. Nie wszyscy umieli się zachować na boisku koszykówki. Niejaki Lisaj Jan napadł w stylu bodiczka hokejowego i spowodował upadek, co skutkowało zwichnięciem stawu skokowego Lemana. Od 18 listopada 1981 miał gips i siedział w domu. 18 grudnia przyszedł kumpel z pracy Krzysztof Wasilczyk z przesłaniem od kierownictwa COBR, żeby pojawił się w firmie dla ustalenia zadań pracowni nowych technik wytwarzania dowodzonej przez mgr inż. Aleksandra Abucewicza, na przyszły rok. Była to zmyłka, bo chodziło o ściągnięcie Lemana na konwejer partyjny, żeby go zmusić do podpisania tak zwanej odezwy do załogi. Cała ta akcja była niezgodna z zasadami, bo pracownik na L- 4 nie mógł być obecny w zakładzie. Leman niczego nie podpisał. Po odmowie podpisania głosowano wykluczenie z partii ale był remis. Wtedy Granops się zaofiarował, że sprawę wykluczenia podniesie na Sekretariacie KM PZPR 21 grudnia 1981. I tam już poszło jak po maśle.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 13:30Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 16.Autor komentarza: ciekawska podfruwajkaTreść komentarza: Czemu wezwany z domu?Data dodania komentarza: 17.12.2025, 12:19Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 16.Autor komentarza: spis ksywTreść komentarza: Tak.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 12:15Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 16.
Reklama
Reklama