Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Chciał z sobą skończyć, uratowała go policja

St. sierż. Jolanta Sotek oraz sierż. Tomasz Golon z czarnkowskiej ,,drogówki” uratowali życie 37-latka. Mężczyzna chciał popełnić samobójstwo.
Chciał z sobą skończyć, uratowała go policja

Autor: kpp

Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek. 4 lutego. Około godziny 5.45 policjanci Wydziału Ruchu Drogowego czarnkowskiej komendy otrzymali informację, że 37-letni mieszkaniec gminy Czarnków chce popełnić samobójstwo.

Karolina Górzna-Kustra, biuro prasowe czarnkowskiej KPP:- Z uzyskanych informacji wynikało, że mężczyzna wyszedł w nocy z domu bez wiedzy domowników. Na telefon komórkowy żony wysłał jedynie wiadomości z informacją, że chce targnąć się na własne życie przy pomocy alkoholu i tabletek.

Policjanci rozpoczęli poszukiwania desperata. Zlokalizowali go dość szybko. Zauważyli zaparkowany na obrzeżach Czarnkowa należący do niedoszłego samobójcy samochód. Mężczyzna siedział w aucie i pił alkohol, w ręku miał blister z tabletkami, które zaczął wyciskać.

Karolina Górzna-Kustra:- Mężczyzna nie reagował na polecenia mundurowych. Nie chciał otworzyć auta, wówczas policjanci zdecydowali o wybiciu szyby, a następnie wyciągnęli go z pojazdu. Niezwłocznie powiadomili pogotowie, a do czasu przyjazdu karetki na miejsce mężczyzna był cały czas pod ich opieką.

-To już kolejna sytuacja, która dzięki właściwie wykonywanej, profesjonalnej służbie, przyczynia się do uratowania ludzkiego życia- podkreśla Karolina Górzna-Kustra. - To też pokazuje, że kompetencje funkcjonariuszy


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: brakTreść komentarza: O matko kochana zabrakło Ciechana!Data dodania komentarza: 8.12.2025, 12:59Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 2Autor komentarza: kosz pełen wszystkiegoTreść komentarza: Podobno ich kumpel Krzychu zrobił figiel, że wyjął z kosza na śmiecie wyrzucone paragony fiskalne i rozdał w celu rozliczenia kosztów u swojego zleceniodawcy ze wsi przy drodze DK10. Ciężka robota w wódce po szyję a bez zagrychy ciężko się żyje. A paragony opiewały na frytki, węgorza, surówki oranżady, ciastka, schaboszczaki, sielawę wędzoną, czipsy, itd.Data dodania komentarza: 8.12.2025, 12:55Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 2Autor komentarza: Plaża Ty i Ja 2013Treść komentarza: Dla kamuflażu swojej roboty inwigilacyjnej Jerzy Utkin podał grabę gościowi za ladą, który w tym barze trudnił się dźwiganiem beczek z piwem i odganiał gówniarzerię domagającą się piwa beczkowego. Utkinowi towarzyszył sztyft redakcyjny Mariusz Szalbierz w strasznie szaro-burym, przechodzonym tiszercie. Obaj śledczy wytrąbili po piwie z sokiem, dostali swoje paragony, Mariusz otarł ryło rękawem tiszerta. I poszli zawiedzeni, że sprzedawca ich oparagonował.Data dodania komentarza: 8.12.2025, 12:45Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 2Autor komentarza: anatomopatologTreść komentarza: Zofia z Piły miała organ tak obszerny, wyrobiony, że mogła w nim zmieścić pięć kilogramów kartofli i kapustę na gołąbki.Data dodania komentarza: 8.12.2025, 12:35Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 2Autor komentarza: wspomnienieTreść komentarza: Jurek Peregrinus, to po prostu Jerzy Utkin, który kiedyś zajmując się kabałą i mandalą, co na jedno wychodzi, łaził po domach i pisywał głupawe przewidywania dla życia ludzi. Pobierał za tę robotę 100 zł po denominacji. Nie wystawiał faktury. W przyszłości ten sam wędrowniczek szwendał się po plaży w Tucznie poszukując handlarzy niewystawiających paragonów fiskalnych za lody w barze "Plaża Ty i Ja". Po publikacji na portalu dzienniknowy.pl rewelacji z Tuczna, wtórowała mu znana kurew Zofia z Piły.Data dodania komentarza: 8.12.2025, 12:32Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 2Autor komentarza: nieznznyTreść komentarza: Dobre z tym obiadem!....Data dodania komentarza: 8.12.2025, 12:23Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 2
Reklama
Reklama