Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Noc Muzeów w klimatach flamenco!

PIŁA Magicznie w Galerii BWAiUP 
Noc Muzeów  w klimatach flamenco!

To była bardzo klimatyczna noc! Zachęceni perspektywą zabawy w rytmach flamenco pilanie licznie skorzystali z zaproszenia Biura Wystaw Artystycznych i Usług Plastycznych w Pile oraz starosty pilskiego Eligiusza Komarowskiego i przyszli na Noc Muzeów do pilskiej Galerii sztuki. Program był bogaty. Najpierw koncert gitarowy wirtuoza gitary Michała Ciesielskiego, potem tańce flamenco w wykonaniu Agnieszki Ulanowskiej, a na koniec Nocne rozmowy o życiu o sztuce z mistrzem malarstwa i grafiki Alfredem Aszkiełowiczem – jednym słowem - działo się!

Organizatorzy atrakcji w BWA w ramach Nocy Muzeów nie spodziewali się aż takiej frekwencji. Publiczność zapełniła wszystkie miejsca na patio Galerii - do ostatniego. A skusiła ich niewątpliwie perspektywa spędzenia wieczoru przy dźwiękach muzyki flamenco, w której klimacie przygotowano to spotkanie.

A rozpoczął je koncert cenionego muzyka, gitarzysty Michała Ciesielskiego. Stypendysta i doktor The University of Memphis (USA) w prestiżowej klasie gitary klasycznej pod kierownictwem światowej sławy pedagoga i gitarzystki, dr Lily Afshar, zdobywca wielu nagród, wykonał koncert „The Palos of Flamenco”. Gość (wykładowca w katedrze gitary Akademii Sztuki w Szczecinie oraz Akademii Muzycznej im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy) poprzedził występ krótkim wstępem, opowiadał m.in. o rodzajach flamenco i ich specyfice. Sam koncert – poruszający i melancholijny – był przepiękną opowieścią z buzującymi pod warstwą melodii licznymi emocjami, przeżyciami, napięciami charakterystycznymi dla andaluzyjskiej emocjonalności i kultury.

„Smutek, żal, ból i nostalgia. Odwaga, brawura, duma, waleczność i zdecydowanie. Gorące serce, miłość, namiętność, nieokiełznana radość. Impulsywność i melancholia. Wulkan uczuć, gejzer emocji, gama ekspresji. Tu nie ma stanów pośrednich – albo od pierwszego wejrzenia odrzuca, albo też kompletnie hipnotyzuje, zachęcając do głębszego poznania” – (lente-magazyn) to wszystko co o flamenco napisano, znalazło tego wieczoru potwierdzenie na scenie Galerii - zarówno w muzyce, jak i w ognistym tańcu Agnieszki Ulanowskiej. Pilska artystka, architekt wnętrz, zjechała całe południe Hiszpanii i w Andaluzji, kolebki flamenco, zapałała do tej kultury miłością. Tańce w jej wykonaniu, z programu „Me sciento flamenca”, bardzo podobały się zgromadzonej publiczności.    

Tego wieczoru można było także oglądać kontrowersyjną wystawę „Nowy obraz / Nowe spojrzenie” prezentującą prace studentów i absolwentów wszystkich polskich państwowych artystycznych uczelni wyższych nadesłanych na coroczny konkurs organizowany przez poznański Uniwersytet Artystyczny. Gros osób przechadzało się i wymieniało poglądy.

Niespodzianką było spotkanie z Alfredem Aszkiełowiczem, artystą malarzem i grafikiem pochodzącym z Chodzieży. „Nocne rozmowy o życiu i sztuce” poprowadził dyrektor BWA Edmund Wolski, a obecni posłuchali ciekawej opowieści o tym, jak Alfred Aszkiełowicz, repatriant z Wilna, trafił na nasze ziemie, jak organizował tutaj swoją artystyczną pracę i jakie pasje pomagają mu obecnie trwać w świetnej formie. Pan Alfred – 80-latek – jest pasjonatem roweru i ten środek lokomocji mocno reklamował podczas spotkania; jeździ także na nartach, gra w tenisa. Artystycznie także jest bardzo aktywny. – Cały czas muszę coś robić. Nawet jak włączam telewizor, coś robię: czytam albo rysuję. Nie wyobrażam sobie życia bez aktywności – mówił. Najnowszą jego pasją jest tworzenie artystycznej biżuterii. Sprawił sobie stół jubilerski i oddaje się nowej pasji, gdy chce odpocząć od malowania. Podczas spotkania można było kupić grafiki i pejzaże mistrza po promocyjnych cenach.   

eKi

 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: śfjadekTreść komentarza: W wymienionych, wydumanych deliktach Stokłosa gadał na sprawie, jak by miał informacje z almanachu zapomnienia i niewiedzy swojego totumfackiego - furfante ze wsi Białośliwie. To wydane nieproduktywnie kontenery wódki, dwunastopaki piwa, i żarcie ze spadów w postaci zielonej kiełbasy, kaszanki smrodliwej a płynącej od bakterii gnilnych, boczku o zapachu śledzi ze starej, zapomnianej beczki, świński ryj na finał dla zgotowania przez żonę na galart w chwilach wolnych od biegania po wódkę do Żabki. Kiedy w sprawie karnej Stokłosy został sądowi przedstawiony dokument zakupu hotelu Widok na otwartym przetargu, sędzia Dehmel w Chodzieży załopotała rzęsami, jak by miała zemdleć z wrażenia i odrzuciła przyjęcie oświadczenia świadka. No bo jak to tak, żeby było nie po koteryjnemu!Data dodania komentarza: 25.11.2025, 21:56Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 4Autor komentarza: MuniekTreść komentarza: Oświadczenie oskarżonego Henryka Stokłosy na rozprawie w dniu 23 marca 2010 roku: „Świadek zeznaje nieprawdę, ponieważ ma obsesje na punkcie mojej osoby. Tygodnik Nowy, którego jestem udziałowcem opisał rodzinę pani Lemanowicz jak okradli hotel Widok i sklep futrzarski w Wałczu za co pani Lemanowicz przysięgła mi zemstę. Również znane mi są takie fakty jak pani Lemanowicz wspólnie z panią Koper namawiały moich pracowników do składania fałszywych zeznań, na co posiadam stosowne dokumenty. Pani Lemanowicz posiada dwóch synów, którzy byli skazani prawomocnymi wyrokami za handel narkotykami”. Trzeba mieś kuku na Muniu do takich tyrad bez sensu.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 16:20Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 4Autor komentarza: marzenia Marusza opojaTreść komentarza: Za wszystkie te bezeceństwa, które popełnił Szalbierz jako odiumer instytucjonalny, powinien odpowiedzieć karnie Lemanowicz. W istniejącym mafijnym układzie społeczeństwa typu opriczniny Iwana Groźnego jest to jedynie sprawiedliwe rozstrzygnięcie. Dając w sądzie pilskim 6 miesiące z każdy delikt mamy: 12 x 6 = 72 miesięcy, czyli 6 lat. W takim bądź razie byłaby nadzieja, że w anclu on by jebnął w kalendarz i spokój jak z Ciechanowskim (Robak, Karol, Józef, Mister, fortop, Senator, CiJa, Antymit).Data dodania komentarza: 25.11.2025, 11:47Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 4Autor komentarza: translator darmowyTreść komentarza: faktypilskie.pl komentarze (1392) ZAPYTAJ 1945-202? Jak myślicie - za ile miesięcy finisz hejtera?08-09-2020 20:22:39 tfu! 09:16, 27.10.2025 Bolesnego zdychania🙄😮😡👎, hejterski parchu💩💩💩💩💩 Ło matko!18:49, 02.11.2025 Facet żyje, ma się dobrze i nie zamierza odlać sie na te przepowiednie. Jedyny komentarz do komentarza domaga się deszyfracji postaci uwiecznionych przez awatarki – emotikony. To są: mamusia ciągle kopana w zad aby goniła po wódkę do Żabki albo Dina🙄, córeczka lodziara ubogacona dwoma pomiotami od dziecioroba 😮, ojciec wszelkiego nieszczęścia, wielki redaktor pijak ochlapus dający światu wieść, że wychlać każdy może nawet w robocie😡. Efektem tej roboty jest wielokrotna defekacja zakaźna, pełna owsików, w gaju tujowym dla poślizgu intelektu 💩💩💩💩💩.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 11:32Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 4Autor komentarza: Lenin: Co robić?Treść komentarza: Mi się wydaje taka sprawa, żeby służby odpowiedzialne za porządek z Wernerem zrobiły to samo z Lemanowiczem. Byłby wówczas spokój cmentarny w całym powiecie pilskim a szczególnie w Śmiłowie bazie danych, Białośliwiu bazie dziennikarskiego ochlapusostwa i Złotowie zaludnionym przez Barabasza dowódcę jaczejki opriczników medialnych.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 11:03Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 4Autor komentarza: Check Point CharlieTreść komentarza: Wtorek, 18 Wrzesień 2012 11:58. „Jesteś w ukrytej kamerze!” Mariusz Szalbierz; faktypilskie.pl. Ta wypocina-wypierdzina opublikowana w Tygodniku Nowym ukazała się tydzień po tym jak Kamil Ceranowski przestał udawać redaktora kablówki expressTV a ujawnił się jako stukacz – kabel Stokłosy wspomagający go wspólnie z Barabaszem i Szalbierzem w zmaganiach z wymiarem sprawiedliwości zarzucającym 21 występków i zbrodni w procesie karnym III K 445/08. W tej pracy umysłowej Szalbierza jest continuum arogancji, insynuacji, wręcz interpretacyjnej głupoty napędzanej nawykiem przeliczania zarobionych pieniędzy na półlitrówki wódki. A zarobić się chce, by móc przeliczać, odwzorowywać i spożywać jak po niezapomnianym koncercie Nalepy w 1983 roku. Jak to się stało, że taki ktoś uzyskał dyplom wyższej uczelni, choćby na wydziale politologii? Przez tydzień przewąchiwał, kartkował, przeglądał pliki ukradzione przez Ceranowskiego, żeby coś móc wykombinować. Po tygodniu wypocił w chwilach wolnych od konsumpcji do góry dupą.Data dodania komentarza: 24.11.2025, 22:17Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 4
Reklama
Reklama