Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

O dawnej Pile w BWA

BWAiUP w Pile oraz Starostwo Powiatowe w Pile zapraszają na spotkanie autorskie z Arno Giese oraz promocję jego najnowszych książek
O dawnej Pile w BWA

 

O dawnej Pile, jej mieszkańcach, I sekcji płetwonurków w mieście, a także o niewolnikach III Rzeszy z literą „P”

 

Pilskie BWAiUP zaprasza na spotkanie autorskie z Arno Giese oraz promocję jego najnowszych książek. Wieczór z Arno Giese już w najbliższą środę, 26 czerwca, o godz. 18.00.

Książka „Pilanie podwodnego świata” ukazała się 24 kwietnia br. Jest to opowieść o początkach płetwonurkowania w naszym mieście, zawierająca m.in. życiorysy pierwszych pilskich płetwonurków. 5 maja na rynku księgarskim pojawiła się książka Arno Giese pt. „Niewolnicy III Rzeszy z literą “P”. Polacy na robotach przymusowych w latach 1939-1945”. To dokument o ludziach, którzy przeszli obozy pracy i koncentracyjne obozy utworzone przez hitlerowców oraz o tych, którym przeżyć się nie udało... Publikacja budzi wielkie emocje, zbiera pochlebne recenzje, a na ręce autora przekazano także list gratulacyjny z Kancelarii Prezydenta RP.

Natomiast na początku czerwca br. ponownie mogliśmy zatopić się w mocno lokalnych wspomnieniach: autor zaprosił do „Piły lat dzieciństwa i młodości”.

O wszystkich tych wydawnictwach rozmawiać będziemy z autorem, Arno Giese, już w najbliższą środę, 26 czerwca, w Galerii Biura Wystaw Artystycznych i Usług Plastycznych w Pile. Zapraszamy! Spotkanie poprowadzi ceniony dziennikarz Jan Japas Szumański.

 

***

Na początku czerwca na rynku księgarskim pojawiła się trzecia wydawana w tym roku książka autorstwa Arno Giese. Po „Pilanach podwodnego świata” (kwiecień 2019) i „Niewolnikach III Rzeszy z literą “P” (maj 2019) –światło dzienne ujrzała „Piła mojego dzieciństwa i młodości”.

Arno Giese po raz kolejny zabiera nas w niesamowitą podróż do wspomnień „dzieciństwa i młodości” w powojennej Pile. Publikacja oparta jest przede wszystkim na wspomnieniach z historii Piły oraz szczegółach biograficznych, udokumentowanych historycznie. Autor wspomina w wydawnictwie także wielu ludzi, którzy pojawiali się w jego życiu – w najróżniejszy sposób. Z niesamowitą precyzją opisuje swoje ukochane miasto. Zaskakują bogate przywołania dawnych ulic, którym autor nie szczędzi opisów - podając przy tym współczesne nazwy dróg, skwerów, placów. Wskazuje zakłady, sklepy i inne obiekty, które często były ich „punktami odniesienia”, a których dzisiaj już tam nie ma. Z niektórymi z budynków i miejsc wiążą się ciekawe historie, inne są tylko krótką wzmianką, ale wszystkie tworzą dość pełny obraz Piły z czasów dzieciństwa małego Arno.

 

***

W bieżącym roku ukazały się już dwie książki autorstwa Arno Giese. Pierwszą byli „Pilanie podwodnego świata”. To opowieść o początkach płetwonurkowania w Pile, zawierająca m.in. życiorysy pierwszych pilskich płetwonurków. Publikacja stanowi historię rozwoju nurkowania swobodnego w Pile. Zawiera opis powstania sekcji płetwonurków jako drugiej w Lidze Obrony Kraju w województwie poznańskim.

5 maja ukazali „Niewolnicy III Rzeszy z literą “P”. Polacy na robotach przymusowych w latach 1939-1945”. To dokument o ludziach, którzy przeszli obozy pracy i koncentracyjne obozy utworzone przez hitlerowców oraz o tych, którym przeżyć się nie udało... Książka ma prawie 600 stron i porusza bardzo trudne tematy dotyczące nie tylko obozów pracy i obozów koncentracyjnych utworzonych przez hitlerowców, lecz również próbę rozliczenia się z przeszłością, tematy zadośćuczynienia i odszkodowań dla tych, którzy przeżyli to piekło i miejsc pamięci, będących tak ważnym elementem historii. Arno Giese zgromadził materiały źródłowe, docierając do wielu archiwów zarówno tych historycznych, ogólnodostępnych, jak i do tych, do których dotrzeć najtrudniej – prywatnych zbiorów.

Spotkanie autorskie połączone z promocją wspomnianych trzech publikacji odbędzie się 26 czerwca (środa) o godzinie 18:00 w Galerii BWA w Pile przy ul. Okrzei. Promocję poprowadzi Jan Japas Szumański.

eKi



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: selawiTreść komentarza: Te czynności bezprawne są przykładem szkaradzieństwa mentalnego napędzanego mafijnym układem powiatowym w przekonaniu, że co nam może zrobić jakiś szary żuczek, kiedy my mamy takich gigantów jak Romuald G. oprycznik z grupy obcinaczy palców! Werner skrewił wodza i nie żyje.Data dodania komentarza: 27.11.2025, 17:03Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 3Autor komentarza: co komu do czemuTreść komentarza: Jeden z tych gigantów przedkłada dwa piwa nad jedną kawę, będąc w domu. To co on w robocie, do czego jest zdolny w konsumpcji, kiedy musi być w robocie całą dobę, bo przecież, jak zapodał wydawca i naczelny Mariusz Szalbierz w wywiadzie dla Natalii Matuszewskiej, dziennikarz zawsze stoi w gotowości, bo może się zdarzyć w każdej chwili event wymagający jego bycia na miejscu zdarzenia.Data dodania komentarza: 27.11.2025, 16:56Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 3Autor komentarza: MnemozynaTreść komentarza: I policyjno-sądowy!Data dodania komentarza: 27.11.2025, 16:49Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 3Autor komentarza: Vit Okor LeoneTreść komentarza: Jeśli ktoś myśli, że członkowie miejscowego układu mafijnego będą składać akty pokuty lub samokrytyki, to znaczy, że on nie wie jak działa mafia, przestępczy układ polityczno-biznesowo-administracyjno-medialny.Data dodania komentarza: 27.11.2025, 16:47Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 3Autor komentarza: sierpień 2006Treść komentarza: Wyraźnie schudł. Będąc w Ujściu dostał takiej pyzy, że ledwo mieścił się w kadrze. Pamięć przywodzi nam nocne czuwania dwóch Przemysławów w Poznaniu, kiedy wysłani do śledzenia, czy głodujący w proteście członkowie Stowarzyszenia Ekologicznego Przyjaciół Ziemi Nadnoteckiej nie żrą jakiegoś Marsa, Snickersa, zapiekanki czy coś. Zaproszeni przez p. Koper do wejścia na teren protestujących dali na szybciora nóżkę spod urzędu wojewódzkiego na Libelta zostawiając ślad węglowy i miazmaty piwne. Dwa Przemki: Janicki i Zdunek paparazzi Wielkiego Smrodatora.Data dodania komentarza: 26.11.2025, 16:57Źródło komentarza: Policjant, grabarz, pisarz...Autor komentarza: niewiedza i zapomnienieTreść komentarza: To jest dwanaście deliktów kryminalnych a autor tych plugawych bezeceństw swobodnie leży do góry dupą i nic mu nie ubywa a sensie finansowym. W sensie intelektualnym też mu nie ubywa, bo z pustego nie naleje.Data dodania komentarza: 26.11.2025, 16:36Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 11.
Reklama
Reklama