Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Akumulatory naładowane, zobaczymy na wiosnę!

Podniesienie ogólnej wydolności organizmu oraz siły, a wycieczki wysokogórskie sprzyjały ku temu!
Akumulatory naładowane, zobaczymy na wiosnę!

 

Zawodnicy zrealizowali 12 jednostek treningowych, w tym trzy wycieczki w góry (Wodospad Kamieńczyk -843 m n.p.m., Schronisko pod Łabskim Szczytem – 1168 m n.p.m. i Wysoki Kamień -1058m n.p.m.).

O kim mowa? Nie uwierzycie!

 

To już tradycja. Zespół lekkoatletów i lekkoatletek LZS ,,Relax” z Krzyża Tradycyjnie w okresie ferii zimowych, w ramach przygotowań do sezonu letniego, znów odwiedził magiczne miejsca w Szklarskiej Porębie.

Jak niemal zawsze celem zgrupowania było przede wszystkim podniesienie ogólnej wydolności organizmu oraz siły poprzez wycieczki organizowane w góry.

- W czasie ośmiodniowego pobytu panowały dobre warunki do treningu. Zawodnicy zrealizowali 12 jednostek treningowych, w tym trzy wycieczki w góry (Wodospad Kamieńczyk -843 m n.p.m., Schronisko pod Łabskim Szczytem – 1168 m n.p.m. i Wysoki Kamień -1058m n.p.m.). Korzystali też z siłowni, sauny, orlika oraz obiektów sportowych znajdujących się na terenie ośrodka – mówi nam Jarosław Graś.

- Zgrupowanie udane przede wszystkim ze względu na to, że obyło się bez kontuzji, a zawodnicy zrealizowali plan treningowy. Akumulatory naładowane, wykonaliśmy naprawdę ciężką pracę, która powinna procentować w sezonie letnim. Po powrocie czeka nas ciężka praca nad techniką, siłą specjalną i szybkością. Mamy naprawdę zdolną młodzież – dodaje szkoleniowiec krzyskiego Relaxu.

Teraz krzyskich sportowców czeka dalsza praca, która powinna zaowocować dobrymi wynikami w sezonie letnim. Tak przynajmniej sadzi Grzegorz Korus, były prezes Relaxu.

- Warto dodać, że z zimowego obozu sportowego skorzystało jedenastu zawodników a wyjazd na obóz był możliwy dzięki wsparciu finansowemu z budżetu gminy Krzyż Wlkp. w zakresie współpracy z organizacjami pozarządowymi – podkreśla właśnie wspomniany Korus, dziś Radny Krzyża.

Warto podkreślić spotkanie w Szklarskiej  z czołową zawodniczką w kraju, w skoku w dal  i wzwyż, Krystyną Łukaszewicz (Graś), którą spotkano podczas treningu.

Z obozu zimowego skorzystali: Bartosz Bartoszewicz, Kacper Blatkiewicz, Kacper Dadaj, Hubert Maćkowiak, Adrian Pintera, Mateusz Sikora, Nikola Marcinkowska, Martyna Musiał, Natalia Tarent, Weronika Szczęsna i Julia Zenkowska.

Ta ostatnia jest w pierwszej trójce w Wielkopolsce, z kolei Adrian Pintera

ma 13 lat i najlepszy wynik uw Polsce na 100 m

Relax ściśle współpracuje z Gwardią Piła.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: kiełbasa ze spadówTreść komentarza: Ciechanowski był już w tym czasie totumfackim - furfante Stokłosy gotowym do popierania wszelkich zberezeństw wyłaniających się z kominów i dołów grzebalnych firmy przerobu padliny i resztek poubojowych w obrębie gminy.Data dodania komentarza: 24.11.2025, 13:42Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 5Autor komentarza: CyngielTreść komentarza: Podobno Leman na wszelki wypadek ma giwerę, pistolet Beretta 92 FS, co go sprezentował kumpel Franco P. z Rzymu.Data dodania komentarza: 24.11.2025, 13:29Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 4Autor komentarza: kolej rzeczyTreść komentarza: Wprawdzie propozycje zabicia, sygnowane na plakacie oferującym robotę morderców wizerunkiem Stokłosy, napadają bezpośrednio na Krystynę, żonę Lemanowicza, ale żeby ją trącić, najpierw trzeba by zabić Janusza, jej męża.Data dodania komentarza: 24.11.2025, 13:24Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 4Autor komentarza: liczmanTreść komentarza: Mija 8 lat a ten jest w jednym kawałku. Nikt go jeszcze nie ukłuł nożem w plecy, nikt go nie pobił śmiertelnie, nikt go nie przejechał padlinowozem na drodze, nie doznał grzania w porzuconym płonącym domu. Za to kapuś Stokłosy, Jacek Ciechanowski z wielkim kutasem, bryknął w zaświaty 6 listopada 2020.Data dodania komentarza: 24.11.2025, 11:12Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 4Autor komentarza: collapsusTreść komentarza: Wszelkie blubry, głupoty może swobodnie publikować na swoim portalu ten stary klekot, bo pan Le Man nie ma dostępu do forum wskutek wprowadzenia przez administratora portalu ostatniej transzei strachu w postaci "Error 1006". Tak umierają nieśmiertelni.Data dodania komentarza: 23.11.2025, 14:00Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 13.Autor komentarza: cogito ergo sumTreść komentarza: Mariusz Szalbierz, wybitny specjalista klasyfikacji zwierzęcych tyłków, nie wykluczając troski o kaczy kuper, tym razem w finale swojego obciachowego artykułu typu wypocina – wypierdzina na portalu autorskim faktypilskie.pl zajął się rozumem:„Przydacz...też już powinien wiedzieć, że jak się wybiera na konferencję prasową, to warto zabrać ze sobą rozum. Nawet jeśli w jego przypadku waży niewiele”. Rozum jako funkcja aktywności mózgu nie cieszy się właściwością posiadania masy a więc wagi, jeśli założyć, że wszystko dzieje się na Ziemi, gdzie oddziałuje grawitacja. Ale możemy założyć, że autor jest na odlocie w stanie nieważkości. Co powoduje taki stan, czy odmóżdżenie z dietą w fazie ciekłej z procentami, czy zaawansowana starość wspomagana zapomnieniem podstaw fizyki wyniesionych z technikum górnictwa naftowego? Noska odkrył*, że gdyby milion małp pisało na maszynach, jedna na pewno napisałaby Pana Tadeusza. Inna z pewnością artykuł Szalbierza znamiennego niewiedzą i zapomnieniem, w dodatku do góry dupą. (* Odkrycie Noski jest nietrafne. Co to jest milion małp? Faktyczna pewność skuteczności małp co do twórczości literackiej zachodzi w przypadku ”… gdyby nieskończona ilość małp pisała na maszynie…”. Pojęcie nieskończoności jest niedostępne dla umysłów prymitywnych, właściwych dla osób o małpiej inteligencji.)Data dodania komentarza: 23.11.2025, 12:31Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 13.
Reklama
Reklama