Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Mieliśmy pokazać wała koronawirusowi!!!

Olimpijski ogień dotarł do Japonii, ale co z tego…
Mieliśmy pokazać wała koronawirusowi!!!

Mistrz Olimpijski w skoku o tyczce – Władysław Kozakiewicz był jak zwykle oryginalny. Ten, który w Moskwie pokazał ,,wała” rosyjskim kibicom, teraz, w przededniu zaplanowanych Igrzysk Olimpijskich w Tokio, namawiał, by taki gest pokazać także koronawirusowi!!!

 

Temat już niestety nieaktualny, bowiem wczoraj decydenci MKOL przyspieszyli spodziewaną decyzję o przełożeniu Igrzysk na 2001 rok!

Sytuacja zatem z tym związała się jak w kalejdoskopie. Jeszcze w niedzielę pytaliśmy ludzi związanych z lekkoatletyką z naszego regionu, co o tym wszystkim sądzą.

Przypomnijmy:

Bardzo sceptycznie do tego tematu podchodzi Zbigniew Łapacz, trener lekkoatletów i kierownik PLKS Gwda Pila, szef Hurtowni Sportowej i Sklepu Olimp.

- Myślę , że 24 lipca nie uda się rozpocząć Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Cała logistyka związana z pobytem na Igrzyskach reprezentacji narodowych musi ruszyć na 2-3 miesiące przed imprezą, a do tego czasu, być może będą jeszcze na świecie ogniska związane z koronawirusem i MKOl będzie musiał podjąć decyzję o zmianie terminu.

Do niedawna na zgrupowaniu w Zakopanem przebywała Susana Lachele, lekkoatletka KS Gwardia Piła.

Wróciła szybciej – z uwagi na stan epidemii - niż zakładano. Dziś trenuje głównie w lasku nieopodal Arentowa.

- Myślę, że Igrzyska mogą być przesunięte na inny termin, ale to wszystko zależy od danej sytuacji, jak dalej będzie się rozwijać.

Moja wizja ? Można przewidzieć znacznie niższy poziom sportowy, większość zawodników nie jest w stanie teraz normalnie trenować i wykonują tzw. trening zastępczy. Organizatorzy wprawdzie ogłaszają, że są w stanie zapewnić bezpiecznie warunki. Jak będzie, zobaczymy, mamy jeszcze 4 miesiące

Organizatorzy wprawdzie ogłaszają, że są w stanie zapewnić bezpiecznie warunki. Jak będzie, zobaczymy, mamy jeszcze 4 miesiące

Nieco większym optymistą był trener Susane, szkoleniowiec kadry narodowej, Roman Marciniak.

- Ogień dotarł do Japonii i jest to, co by nie mówić, duży znak, że jest nadzieja, że Igrzyska się odbędą. Organizatorzy biorą na siebie olbrzymia odpowiedzialność. Myślę, że jeżeli zawody się odbędą, to środki ostrożności będą niespotykane, od indywidualnych badań, po specjalne szyby ochronne na stadionach itd. Uważam, że zawodnicy bez aklimatyzacji, będą przybywać na swoje starty i opuszczać Japonię tuż po.

Wiem, wiem, jestem zbytnim optymistą, ale jak każdy chciałbym, aby to wszystko już było poza nami.

*

Przypomnijmy też: Obrazek z moskiewskiej Olimpiady i gest Kozakiewicza przetrwa wieki. Nikomu nie trzeba przypominać sytuacji, po której ambasador ZSRR w PRL, domagał się odebrania Polakowi medalu, unieważnienia rekordu oraz dożywotniej dyskwalifikacji za obrazę narodu radzieckiego.

Według Wikipedii polskie władze tłumaczyły gest Pana Władysława skurczem mięśnia tyczkarza, który miał być spowodowany sporym wysiłkiem. He, he, he, a kolejne tłumaczenie mówiło, że gest ten pokazywał pokonanie poprzeczki, inne zaś, że w ten sposób Kozakiewicz okazał radość!!!

Interpretacja dowolna…

Tak czy inaczej jeszcze w niedzielę legenda polskiej tyczki, na jednym z portali sportowych, mając na względzie pandemię spowodowaną na świecie przez wirus z Chin, mówił bez ogródek, że Olimpiada w Tokio powinna się odbyć, co właśnie będzie pokazaniem słynnego ,,wała” koronawirusowi.

Olimpijski ogień dotarł w sobotę do w bazy wojskowej, na północy Japonii w Higashimatsushimie, ale Igrzysk w tym roku nie będzie.

Wał zatem nieaktualny.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: życie do góry dupąTreść komentarza: Czy Mariusz Szalbierz ustosunkował się do tych rewelacji Lemanowicza? Bo na portalu faktypilskie jakiś ciul "lex" napisał, że autor tej wyliczanki pójdzie siedzieć. Minęło chyba pięć lat od pierwotnego wpisu i nic. Szalbierz nie jest mentalnie zdolny do życia w prawdzie.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 13:36Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 8Autor komentarza: o palcu GranopsaTreść komentarza: Borzęcki to był beton partyjny. On nie zapomniał tego obciachu i robił w zakładzie krecią robotę, rył pod Lemanem, nawet na komitecie 19 grudnia 1981 roku. Ale Leman mu zapodał, żeby on zamknął zagrodę swoich zębów i siedział cicho, bo nie został wybrany w wyborach. Na to Stefan Granops podał, że Borzęcki został dokooptowany bo jest stan wojenny. Na to Leman zapytał, czy statut można wywiesić w sławojce do podtarcia tyłka? Granops nie wytrzymał i pogroził palcem, co Leman skomentował, żeby palec wsadził żonie.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 13:26Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 16.Autor komentarza: upadekTreść komentarza: My, starzy kumple sekretarze POP z Żarówek dziękujemy Lemanowi, że w roku 1979 na zebraniu komitetu zakładowego z udziałem sekretarzy sprzeciwił się koncepcji Borzęckiego, żeby każdy sekretarz obowiązkowo wstąpił do ormo. My, stare repy partyjne nie mieliśmy odwagi sprzeciwu a Leman zapytał: jak może być obowiązkowe, co ma być ochotnicze, dobrowolne? I plan Borzęckiego upadł.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 13:17Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 16.Autor komentarza: EmeritusTreść komentarza: Zofia z Piły określająca siebie jako Pilankę jest starą, rozklekotaną bladzią pochodzącą z wiochy. Nie mając nic do zaproponowania oprócz pochwy, skorzystała z tego instrumentu jako źródła utrzymania. Kiedy na Politechnice miałem semestr wykład "Nauka o pracy", ustaliliśmy z wykładowcą po analizie przypadków typu Pilanka, że prostytucja mieści się w definicji pracy. Tylko trzeba było płacić składki ZUS. Teraz stara baba z wyrąbanym przodkiem, a może i tyłkiem, musi pisać bzdury, dla chleba.Data dodania komentarza: 15.12.2025, 22:31Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 8Autor komentarza: Archiwum Państwowe O/ PiłaTreść komentarza: My, starzy partyjniacy protestujemy przeciwko nazywaniu Lemana komuchem. 21 grudnia 1981 roku na posiedzeniu Sekretariatu Komitetu Miejskiego PZPR podjęliśmy decyzję o wydaleniu z Partii tow.ob. Janusza Lemanowicza dotychczasowego Sekretarza POP COBR „Polam” za niewłaściwą postawę polityczną, brak współpracy z Komitetem Zakładowym i Instancją miejską, za zatrzymywanie informacji z POP do instancji oraz prowadzenie własnej polityki niezgodnej ze Statutwm Partii. – I Sekretarz KM PZPR w Pile Jan Jankowski. W posiedzeniu uczestniczył członek władz wojewódzkich PZPR w Pile – Stefan Granops. Była to kara za tworzenie tak zwanych struktur poziomych, czyli porozumienia organizacji z poszczególnych zakładów pracy, co pozbawiało hierarchię pionową władzy.Data dodania komentarza: 15.12.2025, 22:22Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 16.Autor komentarza: oddział wenerologicznyTreść komentarza: Pozdrawiamy starą kurew zwaną Zofia z Piły. Posiada wielką, wytrzebioną vaginę o pojemności pięciokilowego worka kartofli plus główka kapusty na gołąbki. Nawet słynny ze swojego pytona CiJa nie dał rady i poległ.Data dodania komentarza: 15.12.2025, 22:10Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 16.
Reklama
Reklama