Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Siatkarka Enea PTPS szyje niekiedy po 17 h dziennie!!!

Jeszcze niedawno libero pilskiego zespołu wylewała poty na treningach, meczach, a dziś walczy nie tylko o przetrwanie swojej firmy, ale pomaga rodzinie i znajomym. W planach ma włączenie się także w pomoc dla służby zdrowia. Haruje od świtu do późnego wieczoru…
Siatkarka Enea PTPS szyje niekiedy po 17 h dziennie!!!

Choć rozgrywki Ligi Siatkówki Kobiet zakończyły się długo przed czasem, ona nie zaszyła się w domowych pieleszach.  Podczas gdy jej dodatkowa działalność opiera się głównie na przygotowaniu, szyciu odzieży niezbędnej do wyposażenia drużyny dowolnej dyscypliny sportowej, tak teraz, w tych bardzo trudnych czasach, ona i jej szwaczki z jej łódzkiej firmy The Rules, całkowicie zmieniły swój profil.

 

 

Magdalenę Saad, naszym Czytelnikom, sympatykom żeńskiej siatkówki z grodu Staszica, nie musimy zbytnio przedstawiać. Zdążyła zaskarbić sobie sympatię pilskich kibiców – to kobieta z charakterem mówiono - podczas ostatniego sezonu LSK.

Szkoda tylko, że wszystko wskazuje na to, że podczas pierwszego i chyba ostatniego sezonu w Enea PTPS. Ona sama twierdzi, iż jest wiele symptomów wskazujących na to, że klub raczej o dalszej współpracy nie myśli.

- Nie chodzi tu głównie o wszelkiego rodzaju zadłużenie wobec mojej osoby, ale poproszono mnie o wyprowadzenie się z zajmowanego mieszkania do końca kwietnia. Wiele jest aspektów, które dają do myślenia, ale teraz ja nie mam głowy do tego – przyznaje Magdalena.

Libero pilskiego zespołu wcześniej, jak wiemy, grała w wielu klubach. Ostatnio miała krótki epizod z Pajdą Jarosław,  przedtem reprezentowała Wisłę Warszawa i Legionovię. Wychowanka LKS-u Łódź najdłużej reprezentowała barwy AZS-u Białystok i właśnie w tym czasie zaskarbiła sobie też zaufanie trenera ówczesnej reprezentacji Polski - Andrzeja Niemczyka.

W sumie 17 razy zakładała biało-czerwony trykot, grała także przez sezon w stolicy Azerbejdżanu - Baku.

Nie wiem, czy jej sportową drogę życia, udałoby się streścić na kilku nawet stronach Tygodnika Nowego, ale dzisiaj skupiamy się na jej pozasportowej, choć w pewnym stopniu związanej ze sportem, obecnej profesji.

Sezon w LSK za nami. Znacznie szybciej niż się ktokolwiek mógł jeszcze dwa miesiące temu spodziewać.

- Wstaję o 3,45, przyjeżdżam z pracy blisko 21.00. Na co mogę więc mieć teraz innego czas? Aby się tylko położyć spać – wyznaje jeszcze pilska siatkarka.

Osoby współpracujące z nią, z uwagi na bezpieczeństwo szyja w domach, ona dojeżdża od swojej siostry, u której obecnie mieszka na wsi pod Łodzią, do The Rules. Uczy się szyć. Na początku minionego tygodnia pierwszy raz siadła do maszyny …

Firma Magdaleny Saad aktualnie skupiła się na szyciu – jak bardzo to wiemy – potrzebnych maseczek ochronnych. Główne ilości wędrują do firm zajmujących się takim sprzętem. W weekendy Magda sama szyje dla rodziny, bliskich i znajomych.

Niebawem The Rules chce rozszerzyć swe horyzonty. – Będą to znane mi szpitale i ośrodki zdrowia – oświadcza Magda.

O siatkówce nie myśli, o tej plażowej także.

Na wsi, u siostry miała się wyciszyć. Teraz, po pracy,  pragnie tylko snu. Widok ukochanej psiny Heleny ją orzeźwia.

Życzymy dużo zdrowia Magdo!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: rykhienTreść komentarza: Szanowny Panie Dziennikarzu Rybacy łowią siecią przeważnie z kutra albo łodzi. Wędką łowią wędkarze, a więc to były wędkarskie emocje. PozdrawiamData dodania komentarza: 5.07.2025, 12:26Źródło komentarza: Wędka, uśmiech i serceAutor komentarza: Mydełko FaTreść komentarza: Noooo! Portki ma brudne galancie. Mógłby startować w mistrzostwach gminnych w segmencie: brudactwo ponadstandardowe.Data dodania komentarza: 3.07.2025, 19:17Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 15.Autor komentarza: rykhienTreść komentarza: Szanowny Panie Dziennikarzu w sprawozdaniu sportowym należy podać wyniki jakie osiągnęli zawodnicy, a szczególnie P Burmistrz, jeżeli też uczestniczył w zawodach.Data dodania komentarza: 30.06.2025, 18:02Źródło komentarza: Z wędką po przygodęAutor komentarza: jaTreść komentarza: Zbychu odszedł był w podskokach, bo nikt już nie chciał czytać jego orwellowskiej dłubaniny w rzeczywistości. Zdanie o przeroście etycznej wrażliwości jest bez sensu. Można je zapisać w annałach dziennikarstwa jako przykład głupoty patologicznej, nienaprawialnej. Prześcignął Krzysztofa Figla w jego wydumce o melodii i stałej zwrotce.Data dodania komentarza: 29.06.2025, 20:35Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: PP 27208Treść komentarza: Podobno jednym ze źródeł traumy, która doprowadziła do przedwczesnej śmierci była nieudana próba zamontowania w aucie Lemanowiczów podsłuchu, kiedy Ceranowski już się wyniósł ze swoim zestawem aparatury podsłuchowej. Frustracji i fiksacji dał wyraz w skardze żurnalisty na swoją klęskę montera gminnego Pegasusa: "Nie mamy nagrań z rozmowy Lemanowiczów w samochodzie w drodze powrotnej z Tuczna. Możemy się jedynie domyślać, że wracali zadowoleni. Przekonani, że uratowali sytuację. Spełnili polecenie prokuratora Kiełka. Proces będzie się mógł toczyć. A jeśli - jak zapowiada Kiełek - Stokłosa przegra i znajdzie się za kratkami - to wypełni się marzenie ich życia. Ciesząc się nie dostrzegli, bo przerasta to ich etyczną wrażliwość, jak obrzydliwe było i jest ich postępowanie, jak bardzo ulegli obsesyjnej nienawiści do człowieka, który nigdy w życiu nie zrobił im nic złego". Wielki Smrodator nie musiał robić nic złego. Wystarczyło wietrzyć instalacje śmiłowskiej smrodosytni.Data dodania komentarza: 28.06.2025, 23:05Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: ciekwaska podfruwajkaTreść komentarza: Jednocześnie trzeba przypomnieć, kto to jest ten słynny Bakutilek? Bo nie wiemData dodania komentarza: 28.06.2025, 14:49Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.
Reklama
Reklama