Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

DOKARMIAMY

Co do zasady każdy wie, że w trudnym zimowym czasie należy dokarmiać ptaszki i jeśli się już zaczęło, to należy to robić cały czas, nawet jeśli przychodzi ocieplenie. Dokarmianiem ptaków, a szczególnie, sikorek zajmuję się od wielu lat - pisze Jan Balcerzak.
DOKARMIAMY

Jeszcze kiedy mieszkałem w centrum miasta w bloku na III piętrze wywieszałem słoninę lub specjalnie przygotowaną mieszankę tłuszczu, ziaren, kaszy itp. umieszczonych w pojemnikach. Zaprzyjaźniony leśnik usiłował mnie wprawdzie przekonać, że to bezsensowne działanie, bo przecież sikorki na III piętro do bloku nie przylecą – jednak po „wizji lokalnej” musiał zmienić zdanie nie kryjąc przy tym swego zadziwienia...

Teraz nie mam tego kłopotu, mieszkam na parterze, a na podwórku rośnie drzewo, na którym mogę wywieszać jedzenie. Na drzwiach komórki jest również przybity karmnik, do którego też trafiają ptasie smakołyki. Na jedzenie przylatują oczywiście sikorki – ubogie i bogatki, zjawia się czasem sójka, bywają kosy i wróble, parę razy zawitał także kowalik, w latach minionych bywał rudzik ale tej zimy jeszcze mnie nie odwiedził.

Ostatnio jednak jedzenie wywieszone na drzewie szczególnie zainteresowało pewnego dzięcioła dużego, który regularnie zjawia się na dwie sesje posiłkowe – śniadaniową, około 8.30 – 9.00 i obiadową, około 15.00. Czasami wpada jeszcze w tzw. „międzyczasie” na króciutką przekąskę – ot, dziubnie coś tylko od niechcenia i odlatuje załatwiać gdzie indziej swoje sprawy. Nie da się ukryć, że obserwacja ptaków przy jedzeniu jest zajmująca i sprawia nam bardzo dużo przyjemności.

Niestety, jakość zdjęć wykonywanych smartfonem przez kuchenne okno nie jest powalająca i nie oddaje całego uroku ptasiego baletu podczas jedzenia – ale przecież każdy może sobie zorganizować podobne teatrum na balkonie i mieć swoje własne pokazy na wyłączność... A ptaki tylko za to podziękują.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: przypomnienieTreść komentarza: jeszcze są: nieślubne dziecko, psubrat, nieślubny, nieprawy, fałszywy, mieszany, nienormalny.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 19:07Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 18.Autor komentarza: My, NaródTreść komentarza: Mimo terroru Szalbierza na pohybel swojego portalu, dostajemy czasem info od ludzi niezbanowanych. Ostatnio wypiętrzył się znowu ze swoim żarłoctwem Styrczula chwaląc koźle mięso. Na zdjęciu, które już kiedyś opublikował do opisu innego stanu żarłoczności widać, że futruje się rybą a nie koźlim ciałem pieczonym. Komuniści liczą wciąż na krótką pamięć narodu.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 18:47Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 21.Autor komentarza: C₂H₅OHTreść komentarza: Nikt nie tapla się w bluesie bardziej wytrwale i bezalternatywnie, jak Mariusz z wiochy, którego kredo jest: blues, to korzenie, reszta muzyki, to owoce. To jak by szukać kwiatu paproci.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 17:48Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 18.Autor komentarza: o pochodzeniuTreść komentarza: Moi ludzie zapodali mi wieść na mój ajpad, że 21 listopada w klubie Rockopolis w Pile zagra zespół Blues Bastard. Jest to zespół o nazwie wyjątkowo pasującej do faceta, który poszukuje dowodu, kto wsadził, żeby 12 października objawił się Mariusz. Według słownika języka polskiego chłopiec nieznanego ojca, to bastard, inaczej bękart lub jeszcze gorzej skurwysyn.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 17:45Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 18.Autor komentarza: CiJa odkrywcaTreść komentarza: Odnosząc się do koncepcji "kołki i dechy" pozwalamy sobie dodać nowość w medycynie na odcinku psychiatrycznym. Otóż wielki polityk o wielkiej wiedzy CiJa na sesji rady powiatu pilskiego 28 października 2004 roku odkrył dla świata istnienie schizofrenii politycznej zwykłej.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 13:55Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 11.Autor komentarza: kołki i dechyTreść komentarza: To może być zwykła schizofrenia o podłożu strachu bytowego, że skąd weźmie kiełbasę ze spadów do żarcia i wódkę od swojego koryfeusza, kto mu da kasę na reklamę w gazecinie miesięcznej o zasięgu dwóch ulic we wsi zabitej kołkami i dechami!Data dodania komentarza: 16.11.2025, 13:51Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 11.
Reklama
Reklama