Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Oj będzie sie działo

Już za dwa dni, w hali sportowej Państwowej Uczelni Stanisława Staszica w Pile, wystartują Akademickie Mistrzostwa Polski w Judo. To prestiżowa impreza sportowa, której współorganizacją kolejny raz zajmie się pilska Uczelnia.
Oj będzie sie działo

W tym roku, zawody trwać będą od 21 do 23 maja. W weekend, na matach zmierzą się kobiety i mężczyźni w kilkunastu kategoriach wagowych. Część z nich bronić będzie tytułów mistrzowskich.

Do grupy tej, należy również bardzo silna reprezentacja PUSS w Pile, w skład której wchodzą: Tomasz Drzewiecki (ubiegłoroczny złoty medalista), Paula Kułaga (ubiegłoroczna złota medalistka), Adam Stodolski (ubiegłoroczny wicemistrz),
Katarzyna Wiszniewska (trzykrotna medalistka mistrzostw Polski seniorek), Jakub Serwatka, Oliwia Cebieniak oraz pierwszy raz student programu Erasmus – Maharram Shakaraliyev.

Zapowiadają się więc ciekawe rywalizacje o miejsca na podium.

Warto podkreślić, iż udział w mistrzostwach potwierdzili medaliści AMP z roku 2019 i 2020, medaliści ostatnich Mistrzostw Polski Seniorów, uczestnicy tegorocznych Mistrzostw Europy z Lizbony, oraz zawodnicy zakwalifikowani do udziału w Mistrzostwach Świata – Budapeszt 2021.

Niezwykle ciekawie zapowiadają się walki kobiet w kat. -52 kg, -78 kg i +78 kg. W tych grupach spotka się najwięcej medalistek AMP z lat 2019 i 2020. Podobnie jest w kat. wagowych mężczyzn.

Tytułu Akademickich Mistrzów Polski w judo, wywalczonego na pilskiej macie w roku 2020 bronić będzie m.in. Paula Kułaga – Państwowa Uczelnia Stanisława Staszica w Pile, w wadze +78 kg (złota medalistka MP, srebrna medalistka PŚ, powołana na MŚ 2021), a także Tomasz Drzewiecki – Państwowa Uczelnia Stanisława Staszica w Pile, w wadze -90 kg (złoty medalista AMP 2019 i 2020)

UWAGA: Niebywałą ochotę na najwyższy stopień na podium przejawia zawodnik z plakatu AMP 2021, Adam Stodolski (srebrny medal w 2020), uczestnik ME z Lizbony, powołana na MŚ Budapeszt 2021, zawodnik gospodarzy.

Oj będzie się działo!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: collapsusTreść komentarza: Szalbierz, wy czy kręcicie, czy nie kręcicie, to kręcicie. Wasza robota, to ciągły przekręt jak spin elektronu na orbicie stacjonarnej Bohra.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 12:39Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 20.Autor komentarza: fanklubżurnalistyki mafijnejTreść komentarza: Nie mieliśmy pewności, ale po powiększeniu i stwierdzeniu, że ma tatuaż więzienny, wiemy, że to on.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 12:32Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 20.Autor komentarza: ByszczakTreść komentarza: Czy ten były naczelny, to na zdjęciu po lewej typ w czarnych okularach a z czerwonym ryłem?Data dodania komentarza: 13.12.2025, 12:27Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 20.Autor komentarza: Los człowiekaTreść komentarza: Były naczelny też obecnie, po sezonowaniu się na peryferiach powiatu, wrócił do Tygodnika Nowego jako sztyft redakcyjny. Tylko Noska izded, Ciechanowski izded!Data dodania komentarza: 13.12.2025, 12:25Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 20.Autor komentarza: koło fortunyTreść komentarza: Dzisiaj jest koniec dwudziestu lat, kiedy Kaja Kunicka – Michalak, gruba Berta mediów gminnych, ociekająca komórkami żernymi pełnymi żółciutkiego tłuszczu i goniąca wytrwale za szarymi komórkami, bo słyszała, że podobno coś takiego jest, wypracowała artykuł, który w rankingu plugawej podłości wyprzedził redaktora naczelnego Tygodnika Nowego tamtych czasów. Baby mają tak, że jak przekroczą granicę dobrego smaku, prawdy, mają potrzebę dalszej degrengolady, upadku. Po pierwszym artykule z 13 grudnia 2005 opublikowanym w Tygodniku Nowym musiała pójść dalej, i poszła. 4 stycznia 2006, w tym samym lokalnym piśmie cotygodniowym pod naczelną redakcją Mariusza Szalbierza, powtórzyła sukces. Ale los niełaskawy bywa i gruba Kaja wyleciała na kopach z redakcji jak balon braci Montgolfier, mimo że starała się niestrudzenie dogodzić swoim talentem obciachu wielkiemu panu wszystkiego w Śmiłowie. Spłakana poszła do obsobaczanej damy żeby się pokajać. Została wysłuchana ze zrozumieniem, że jak ma się przybraną córkę i męża uwikłanego w braterstwo z flaszką, trzeba robić co każą. Że się melodia kołem toczy historia na tym się nie kończy i w życiu tak się zdarza że jak refren coś powtarza się. Dziś Kaja Kunicka wróciła, tkwi w stopce redakcyjnej Tygodnika Nowego. Znowu ubogaca świat hasłem: Leman do więzienia. Dla chleba, panie, dla chleba!Data dodania komentarza: 12.12.2025, 17:41Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 20.Autor komentarza: podobneTreść komentarza: Jednocześnie poszukiwania w sieci doprowadziły sztuczną inteligencję (AI) do tw Aleksandry, która w czasach młodości i braku perspektyw sypiała za kontuarem knajpy mając jedyne dobro, pierzynko - kołderkę żeby móc się wtulić i marzyć o lepszym życiu. I znalazł się królewicz z bajki, akurat dla Anny tw Aleksandry, sam zaś ormowiec To jest zagwozdka, jak przyciągają się ludzie podobni do Lenina i Krupskiej.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 16:50Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.
Reklama
Reklama