Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Jak spaść to z dobrego konia

Skoro do Piły przyjeżdżał aktualny mistrz Polski, ba, na dodatek z asami igrzysk olimpijskich na czele, to emocji i dobrej siatkówki nie mogło zabraknąć. Fani męskiej siatkówki z grodu Staszica, po długim czasie, mieli wreszcie odetchnąć pełną piersią. Nikt, kto w środowy wieczór zjawił się w sali sportowej LOMS w Pile, nie żałował.
Jak spaść to z dobrego konia

Gdy wieść obiegła kraj, że w 1/16 finału Pucharu Polski KPS Stalpro Joker Powiat Pilski trafił na aktualnego Mistrza Polski – Jastrzębski Węgiel, zacierano ręce. Takiej gratku nad Gwdą już dawno nie było.

Zainteresowanie meczem było tym większe, iż w składzie ,,pomarańczowych” można było obejrzeć dwóch mistrzów olimpijskich z Tokyo: rozgrywającego Jastrzębskiego Węgla Benjamina Toniutti i atakującego Stephena Boyera.

Co więcej bardziej zorientowani widzowie szczególnie przypatrywali  się jak na ich tle wypadnie dwóch graczy Jokera z przeszłością Jastrzębskiego Węgla.

I trzeba przyznać, iż zarówno mistrz Polski z 2004 roku z KS Ivett Jastrzębie-Borynia Marcin Wika oraz brązowy medalista Plus Ligi z Jastrzębskim Węglem z 2017 roku Marcin Bachmatiuk, a także cały zespół przynajmniej w pierwszych dwóch setach wypadł dość pozytywnie.

Nikt jednak nie miał najmniejszych złudzeń, co do klasy jaka oba zespoły dzieli na co dzień.

Renomowani goście wygrali pewnie 3:0 czyli jak spaść to tylko z dobrego konia.

- Stalpro Joker Piła - Jastrzębski Węgiel ( 18:25,15:25,11:25).Warto było przyjść i zobaczyć Mistrzów Polski. Hala sportowa wypełniona jak nigdy dotąd

To był fajny, środowy wieczór a po meczu kilka fotek .in zi trenerem Jastrzębskiego Andrea Gardini – podkreślał po meczu Daro Belak


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: ciekawska podfruwajkaTreść komentarza: Czy Ciechanowski ubłagał, aby Lemanowicz przyjął go do pracy w roku 1987, by zdechł z biedy i niedostatku? Czy po pół roku Ciechanowski porzucił pracę u Lemanowicza z dnia na dzień?Data dodania komentarza: 14.11.2025, 16:23Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 11.Autor komentarza: Pytko PytakiewiczTreść komentarza: Czy Jacek Ciechanowski, który przetrwał stan wojenny od stycznia do września 1982 dzięki Lemanowiczom, w przyszłości sprzeniewierzył się idei prawa i sprawiedliwości wskutek czego został wywalony z partii PiS jako szkodnik, szef Pis-u bez PiS-u w Pile? Czy przykleił się do Stokłosy dla wydobycia się ze skutków nieudacznictwa biznesowego, wyłudzenia pieniędzy z banków?Data dodania komentarza: 14.11.2025, 16:20Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 11.Autor komentarza: błędnik totalnyTreść komentarza: Errare humanum est. Kto raz (1) zbłądził i się nie zorientował, może błądzić 1006 razy. Pseudodziennikarze tak mają.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 15:03Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: KaliTreść komentarza: A wszystko to to "wina Tuska" :)Data dodania komentarza: 14.11.2025, 13:55Źródło komentarza: Rynek pracy łapie oddechAutor komentarza: FCJEJWPLMTreść komentarza: Ło matko!18:49, 02.11.2025 *** https://faktypilskie.pl/pl/651_zapytaj *** Facet żyje, ma się dobrze i nie zamierza odlać sie na te przepowiednie. ***Odpowiadając na krótki komunikat „Ło matko!” Fan Club Jego Ekscelencji Jaśnie Wielmożnego Pana Le Mana potwierdza stan rzeczy zawarty w tej wypowiedzi na łamach wiejskiego portaliku faktypilskie.pl***.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 11:32Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: Janusz LemanowiczTreść komentarza: Przyjaciele z Grupy Badawczej LOC przesłali mi zbanowanego portalu faktypilskie.pl wpis Ciechanowskiego "ciech21:28, 11.09.2020 Hejtuje do zbydlęcenia od 15 lat. Niech zdycha w bólach i dłuuugo za to co zrobił innym." On się zwracał do mnie bezpośrednio, do Lemanowicza. Ten sztyft redakcyjny Tygodnika Nowego życzył, żebym zdechł akurat pięć lat temu, a sam umarł w Krajence za 8 tygodni, to jest 6 listopada 2020. Był to Honorowy Hakowy PRL. Zbierał haki na wszystkich i one go przygniotły swoją masą krytyczną jak uran-235 w bombie atomowej. I mówiąc brutalnie jebnął w kalendarz gregoriański.Data dodania komentarza: 13.11.2025, 21:59Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 11.
Reklama
Reklama