Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Nie żyje legendarny maszynista

W wieku 82 lat zmarł Roman Drzewiecki, wieloletni maszynista, człowiek-legenda Kolejki Parkowej "Maltanka" w Poznaniu. Był także uczestnikiem wszystkich zlotów miłośników kolejek wąskotorowych w Białośliwiu.
Nie żyje legendarny maszynista

W 1958 roku, mając osiemnaście lat, rozpoczął pracę na kolei normalnotorowej. Po przejściu na emeryturę w 2002 roku przez kolejne 17 lat prowadził wąskotorowe składy z turystami na poznańskiej "Maltance", obsługując swój ukochany parowóz "Borsig". O jego kolejarskiej pasji powstał krótki film "Kolej życia".

"Wieloletni przyjaciel, wspaniały i bardzo ciepły człowiek, najwspanialszy maszynista, który całe życie poświęcił parowozom i kolei. Uczestnik wszystkich zlotów i wydarzeń od samego początku naszych działań... Romuś dziś odjechałeś swoim ziemskim pociągiem w niebiosa - tam, gdzie będziesz prowadził go na wieki. Będziesz zawsze w naszej pamięci! Brak nam słów, żeby opisać smutek i żal, że już Ciebie wśród nas nie ma. Będzie nam brakować wielogodzinnych wieczornych rozmów przy parowozach... Spoczywaj w pokoju [*]" - tak napisali swoim przyjacielu i koledze działacze Towarzystwa Wyrzyska Kolejka Powiatowa.

Roman Drzewiecki spoczął 1 czerwca na Cmentarzu Górczyńskim w Poznaniu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: ostre pierdnięcieTreść komentarza: Znajomi dziś dali mi znać, że "20112025; Kaczy kuper - Mariusz Szalbierz". Ten wciąż, jak nie dupą do góry, o onanistach klawiaturowych, cyckach w kaplicy, ogórach pod sutanną, kloace z owłosionej dupy wykonanej przez tatusia, to chociaż kaczy kuper. Taka dupowata aktywność impotenta intelektualnego.Data dodania komentarza: 22.11.2025, 20:21Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 13.Autor komentarza: człowiek z wódkiTreść komentarza: Kiedyś było zdarzenie, co relacjonował uczestnik, że w połowie drogi między Toruniem a Iławą zachlali z kumplem. Było jakieś święto, chyba Wielkanoc. I on gnany męką kaca drałował po piwo pięć kilometrów do sklepiku wiejskiego a tu niespodzianka, wszystko wytrąbili miejscowi opoje. To było gorsze, niż stłuczka flaszątka co wypadła na bruk ulicy i klops. Nie miał, niestety, ręcznika jak redaktor Winkel w filmie "Człowiek z żelaza".Data dodania komentarza: 22.11.2025, 18:19Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 13.Autor komentarza: być, pićTreść komentarza: Nikt nie powiedział, że jemu się ciągle nie chce? Bycie bez flaszki, to jest męka Tantala.Data dodania komentarza: 22.11.2025, 18:10Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 13.Autor komentarza: kobita dobitaTreść komentarza: On dochodzi, jak mój stary w łóżku. On ciągle chce.Data dodania komentarza: 22.11.2025, 17:46Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 13.Autor komentarza: C₂H₅OHTreść komentarza: Stolik - alkoholik jest umajony miniaturkami wieży Eiffla i pomnikiem naszego wieszcza muzyki Fryderyka Chopina. W tle termos o rozmiarach zaganiacza Ciechanowskiego z zawartością. Nie wiemy, czy jest tam schłodzona wódeczka, czy gorąca kawusia, której nie lubi ten w czarnej mycce, woląc dwa piwa. Stąd domniemanie, że dochodzi do stanu czystości, wolności od C₂H₅OH.Data dodania komentarza: 22.11.2025, 16:26Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 13.Autor komentarza: MnemozynaTreść komentarza: Trzynasty odcinek programu publicystyczno - satyrycznego "Szydercy" został wyemitowany przez Marek Barabasz 08.03.2018 00:18, w towarzystwie Szalbierza. Ten zaś relacjonował wydarzenia sprzed dokładnie dwunastu lat z pracy Kolegium Redakcyjnego Tygodnika Nowego, kiedy to musiał dla dobrego samopoczucia wychlać półtora flaszki do utraty łączności ze światem. W chwili emisji 13 odcinka "Szyderców" też wygląda na konsumenta jakichś flaszek. Przydałby się kontenerek soku grapefruitowego na powrotną drogę do jasności umysłu.Data dodania komentarza: 22.11.2025, 16:12Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 13.
Reklama
Reklama