Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Od Czardasza do Kankana

BIAŁOŚLIWIE W salonach dwojga arystokratów…
Od Czardasza do Kankana

Muzyczna opowieść w Gminnym Domu Kultury. A wszystko to za sprawą Teatru Muzycznego IWIA. 
Historia umieszona w salonach dwojga arystokratów, którzy znudzeni codziennością postanawiają uciec w tajemnicy przed wszystkimi w nieznane. Tym samym pozostawiają obowiązki gospodarzy swojemu lokajowi i pokojówce. Zabawne sytuacje pomiędzy dwojgiem służących oraz ich namiętność i przekorna miłość do siebie, stają się doskonałą historią, na tle której rozbrzmiewają najpiękniejsze melodie z operetek tj: „Wesoła Wdówka”, „Księżniczka Czardasza”, „Hrabina Marica” i wielu innych. Pośród nich porywająca choreografia straussowskiego walca, polka oraz offenbachowski kankan. 
- Uteatralnione widowisko, swój radosny, wesoły i miłosny charakter, zawdzięcza wyśmienitej grze aktorów, śpiewaków i tancerzy sceny muzycznej. To świetna zabawa z dużą ilością muzyki, tańca i humoru – komentuje dyrektor GOK w Białośliwiu, Natalia Michalska. 
***
Teatr Muzyczny IWIA jest teatrem bez własnej sceny, dzięki temu dociera do miejsc gdzie widowisko muzyczne, spektakl lub koncert jest przyjmowany z wielkim entuzjazmem i aplauzem. Ich sceną jest każde miejsce, gdzie mogą realizować się artystycznie i występować przed publicznością.
Wszystkie scenariusze widowisk w nurcie operetki, musicalu, klasycznej opery lub piosenki retro, są autorskim dziełem Izabeli Witwickiej, pomysłodawczyni, założycielki teatru, reżysera, projektantka kostiumów, scenografii i odtwórczyni głównych ról.
(es), GOK

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: o pospolitościTreść komentarza: Uważam, że tłuszcza czytelników dzieł Noski uzna jego pisaninę za w pełni poprawną co do stylu, szyku i ortografii. Bo jak to, żeby magister polonistyki i po jakichś dogrywkach podyplomowych mógłby popełniać ortograficzne błędy pospolite?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:39Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: o sitwachTreść komentarza: Konsekwencją ustalenia, że prywatny akt oskarżenia został podpisany przez kogoś zewnętrznego względem osoby uchodzącej z autora/autorkę jest prosty wniosek, że aktu oskarżenia nie ma. Jest za to konstatacja, że osoba podszywająca się pod autorstwo na policji i przed sądem jest przestępcą. Nikt jej nie ścigał. Bo jak ścigać kogoś z sitwy?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:28Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: Wawelska koło ŻabkiTreść komentarza: Za to Pani Krysia mimo, że bez czerwonego berecika, nadal urocza.Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:51Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa NoskiAutor komentarza: pytakTreść komentarza: czy towarzysz druh kapusta Wiktor w swojej robocie wykonał 191 kartek donosów? czyli o 191 kartek więcej niż Kmicic?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:42Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: ormo czuwa teżTreść komentarza: Czuwanie, to specjalność harcerzyka tw Wiktora, Janka rowerzysty.Data dodania komentarza: 24.04.2025, 19:59Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: obserwator pilskiTreść komentarza: Kazek Posada alias Aleksander Radek nadal ożywia swoją obecnością zasoby sławy i chwały Tygodnika Nowego, mimo, że już odszedł był na zielone łąki niebieskie. Ale w ostatnim numerze Tygodnika Nowego tkwi w stopce redakcyjnej jako Zbigniew Noska.Data dodania komentarza: 18.04.2025, 19:03Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa Noski
Reklama
Reklama