Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Niezabliźniona rana

CHODZIEŻ  Minęła 74 rocznica Rzezi Wołyńskiej. Na chodzieskim cmentarzu spore grono osób oddało hołd pomordowanym Polakom
Niezabliźniona rana

 

W ostatni wtorek Chodzież godnie uhonorowała pamięć pomordowanych. O godz. 18:00 pod kamieniem „WOŁYŃ 1943-1945” na terenie cmentarza odmówiono modlitwę, po czym uczestnicy przenieśli się do Chodzieskiego Domu Kultury. W południe w mieście zawyły syreny.

Mirosław Kowzan organizator corocznych spotkań upamiętniających tragedię Polaków na Wołyniu nie ukrywał zadowolenia z frekwencji. Przybyło więcej zainteresowanych niż się spodziewał m. in. Kazimierz Semianyszyn - prezes Towarzystwa Przyjaciół Lwowa i Kresów Wschodnich oddział w Pile. Podczas krótkiego wystąpienia na cmentarzu Mirosław Kowzan nawiązał do aktualnej sytuacji i niepokojącego trendu coraz liczniejszych prób gloryfikowania działań OUN - UPA na samej Ukrainie. Podzielając odczucia zgromadzonych wyraził swoje wątpliwości i obawy dotyczące niespójnej polityki rządu w tej materii. - Byłem w Warszawie na społecznych uroczystościach upamiętniających Ofiary Ukraińskiego Ludobójstwa. Jednego dnia poseł Dworczyk z PiS mówił, że trzeba Ukrainę rozliczyć za zbrodnie Bandery, a następnego prezydent Duda odmówił nam honorowego patronatu. To był dla nas policzek. Natomiast podczas państwowych obchodów pokazanych w telewizji dobitnie i ostro wsparł nas minister Maciarewicz. Podbudowało mnie to…

Podczas pobytu w Warszawie po wielu latach wirtualnej znajomości Mirosław Kowzan miał okazję podziękować Ewie Siemiaszko (badaczce ludobójstwa dokonanego na wołyńskich Polakach), za pomoc w powstaniu książki „Krzyż na Perczynie”. - W Warszawie miałem też okazję porozmawiać z Panią Lucyną Kulińską, Stanisławem Srokowskim, ks. Tadeuszem Isakowicz-Zaleskim, Mirosławem Hermaszewskim i wieloma innymi wspaniałymi ludźmi.

Na zakończenie w Chodzieskim Domu Kultury długo rozmawiano o sprawach i tematach związanych z rzezią wołyńską. Dominowały rodzinne wspomnienia i refleksje dotyczące okrutnych przeżyć kresowiaków z tamtych czasów. - Dziękuję wszystkim, którzy pamiętali o rocznicy i mam nadzieję, że spotkamy się tutaj również w przyszłym roku.

pik



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: o pospolitościTreść komentarza: Uważam, że tłuszcza czytelników dzieł Noski uzna jego pisaninę za w pełni poprawną co do stylu, szyku i ortografii. Bo jak to, żeby magister polonistyki i po jakichś dogrywkach podyplomowych mógłby popełniać ortograficzne błędy pospolite?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:39Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: o sitwachTreść komentarza: Konsekwencją ustalenia, że prywatny akt oskarżenia został podpisany przez kogoś zewnętrznego względem osoby uchodzącej z autora/autorkę jest prosty wniosek, że aktu oskarżenia nie ma. Jest za to konstatacja, że osoba podszywająca się pod autorstwo na policji i przed sądem jest przestępcą. Nikt jej nie ścigał. Bo jak ścigać kogoś z sitwy?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:28Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: Wawelska koło ŻabkiTreść komentarza: Za to Pani Krysia mimo, że bez czerwonego berecika, nadal urocza.Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:51Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa NoskiAutor komentarza: pytakTreść komentarza: czy towarzysz druh kapusta Wiktor w swojej robocie wykonał 191 kartek donosów? czyli o 191 kartek więcej niż Kmicic?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:42Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: ormo czuwa teżTreść komentarza: Czuwanie, to specjalność harcerzyka tw Wiktora, Janka rowerzysty.Data dodania komentarza: 24.04.2025, 19:59Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: obserwator pilskiTreść komentarza: Kazek Posada alias Aleksander Radek nadal ożywia swoją obecnością zasoby sławy i chwały Tygodnika Nowego, mimo, że już odszedł był na zielone łąki niebieskie. Ale w ostatnim numerze Tygodnika Nowego tkwi w stopce redakcyjnej jako Zbigniew Noska.Data dodania komentarza: 18.04.2025, 19:03Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa Noski
Reklama
Reklama