Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

- Wnuczka miała wypadek!  Potrzebne są pieniądze! - kolejna pilanka oszukana...

87-letnia mieszkanka Piły straciła wszystkie swoje oszczędności. Gdy usłyszała w słuchawce telefonu głos rzekomego "policjanta", który powiedział, że wnuczka miała wypadek i potrzebne są pieniądze, chciała pomóc... Tylko nie wiedziała, że ma do czynienia z oszustem... Kobieta straciła 30 tys. złotych.
- Wnuczka miała wypadek!  Potrzebne są pieniądze!  - kolejna pilanka oszukana...

 

Apel mł. insp. Sebastiana Cichockiego - Komendanta Powiatowego Policji w Pile do osób starszych!

 

SZANOWNI PAŃSTWO! NIE DAJCIE SIĘ OSZUKAĆ PRZESTĘPCOM!

- To kolejne już oszustwo na szkodę starszej osoby w Pile w ostatnim czasie! Apelujemy o rozwagę! Rozmawiajmy z najbliższymi o takich przestępstwach!!!

Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Pile otrzymał informację, że kolejna starsza osoba w Pile została oszukana i straciła wszystkie swoje oszczędności – 30 tys. złotych. Około południa do 87-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna, przedstawił się i powiedział, że jest policjantem. Przekazał seniorce, że jej wnuczka miała wypadek, w którym są ciężko ranne osoby, a ona jest w areszcie.

Jednak jedynym sposobem, aby wyszła na wolność jest wpłata kaucji w wysokości 70 tys. złotych. Starsza kobieta bardzo się zdenerwowała i poinformowała rzekomego "policjanta", że ma tylko 30 tys. złotych. Oszust oświadczył, że w takim razie będzie musiała wystarczyć taka kwota. Po kilku minutach do domu przyszedł młody mężczyzna i odebrał pieniądze... Po kilkunastu minutach starsza kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszusta...

- Oszuści, wykorzystując społeczne zaufanie do Policji, podają się za funkcjonariuszy Policji, CBŚ i w ten sposób wyłudzają pieniądze od osób starszych. Ostrzegamy: każdy kto dzwoni, podaje się za policjanta i prosi o przekazanie lub przelanie na konto pieniędzy TO OSZUST! – zaznacza mł. insp. Sebastian Cichocki, Komendant Powiatowy Policji w Pile.

- Z tą informacją, na wszelkie możliwe sposoby, nasi funkcjonariusze starają się dotrzeć do starszych osób. Wystarczy, że każdy z nas zadzwoni do osoby starszej, członka swojej rodziny i ostrzeże ją przed sposobem działania oszustów. Niech każdy senior powie o tym swojej sąsiadce lub sąsiadowi. W ten sposób błyskawicznie możemy przyczynić się do zwiększenia świadomości osób starszych o istniejącym zagrożeniu. Wiedząc jak działają przestępcy seniorzy nie dadzą się oszukać! - apeluje komendant KPP w Pile.

***

Przypominamy!  Tak działają oszuści:

- Najpierw wykonują telefon podając się za członka rodziny, najczęściej wnuczka. Proszą o pożyczenie dużej sumy pieniędzy, co tłumaczą różnymi okolicznościami. Oszuści są bezwzględni - umiejętnie manipulują rozmową tak, by uzyskać jak najwięcej informacji. Chwilę po zakończeniu pierwszej rozmowy do ofiary dzwoni kolejna - podająca się za funkcjonariusza Policji. Na ogół przestępca informuje rozmówcę o tym, że jest potencjalną ofiarą oszustwa. Mówi, że poprzednia rozmowa telefoniczna była próbą wyłudzenia pieniędzy. Nalega by przekazać pieniądze oszustowi, co umożliwi zatrzymanie go na gorącym uczynku. „Fałszywy funkcjonariusz” podaje często wymyślone nazwisko, a nawet numer odznaki. Oczywiście po przekazaniu pieniędzy kontakt się urywa, a przestępcy znikają ze wszystkimi oszczędnościami ofiary – informuje podkom. Żaneta Kowalska, oficer prasowy KPP w Pile.

Mieszkańcy Piły i powiatu pilskiego! Pamiętajcie! W przypadku otrzymania telefonu z prośbą o przekazanie pieniędzy od osoby podającej się za policjanta możemy być pewni – rozmawiamy z oszustem! W takiej sytuacji należy jak najszybciej się rozłączyć i skontaktować z Policją pod numerem 997. Jeden telefon wystarczy, by uchronić się przed utratą oszczędności całego swojego życia.

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Hela 21.07.2017 19:24
Sprawcy powinni dostawać duże wyroki za to

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: ciekawa podfruwajkaTreść komentarza: Co to jest prawda w wersji talmudycznej?Data dodania komentarza: 8.05.2025, 13:41Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: LIga Obrony CnotyTreść komentarza: Przyszła nam chętka na odgrzanie słynnego „zamana”, korespondenta oddanego misji spotwarzania Janusza Lemanowicza (Bakutilek, Le Man). zaman był aktywny przez kilka lat w obrzucaniu gównem, mierzwą, bakteriami i wirusami członka Stowarzyszenia Ekologicznego Przyjaciół Ziemi Nadnoteckiej. Kiedy w związku ze sprawą karną Prokuratura zażyczyła sobie wiedzy od redakcji Tygodnika Nowego, kim jest zaman, Marek Barabasz redaktor naczelny Tygodnika Nowego najpierw odmówił podania żądanych danych, bo jak stwierdził, zaman jest donosicielem, tajnym agentem redakcji i prawo prasowe chroni takich stukaczy, kreatury przed dekonspiracją. Prokuratura nie dawała za wygraną i ponowiła żądanie. Wtedy Marek Barabasz, mentalne dziecko Noski, podał dla Prokuratury wieść, że zaman jest autorem jednego z wątków na portalu dzienniknowy.pl a dane takich osób nie są dostępne dla administratora a więc Marka Barabasza. Z tych dwóch wypowiedzi do Prokuratury wynika, że Marek Barabasz kłamał. Bo jeśli weźmiemy pod uwagę zasady poprawnego myślenia, według logiki arystotelesowskiej, z dwóch zdań sprzecznych, jedno jest prawdą a jedno fałszem. Marek Barabasz najpierw wie, kim jest zaman a następnie nie wie. Jest wysoce prawdopodobne, że zaman, to Marek Barabasz, który jako totumfacki Stokłosy musi robić, co mu każe szef, który jest niepireduśnikiem z politycznego targowiska ale człowiekiem z pieniędzmi. Marek Barabasz wielokrotnie kłamał, plugawił ludzi, jak śp Grabińskiego z Brodnej, za co został skazany. Jako uczeń Noski jest on przedstawicielem talmudycznej koncepcji prawdy.Data dodania komentarza: 8.05.2025, 13:35Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: o pospolitościTreść komentarza: Uważam, że tłuszcza czytelników dzieł Noski uzna jego pisaninę za w pełni poprawną co do stylu, szyku i ortografii. Bo jak to, żeby magister polonistyki i po jakichś dogrywkach podyplomowych mógłby popełniać ortograficzne błędy pospolite?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:39Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: o sitwachTreść komentarza: Konsekwencją ustalenia, że prywatny akt oskarżenia został podpisany przez kogoś zewnętrznego względem osoby uchodzącej z autora/autorkę jest prosty wniosek, że aktu oskarżenia nie ma. Jest za to konstatacja, że osoba podszywająca się pod autorstwo na policji i przed sądem jest przestępcą. Nikt jej nie ścigał. Bo jak ścigać kogoś z sitwy?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:28Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: Wawelska koło ŻabkiTreść komentarza: Za to Pani Krysia mimo, że bez czerwonego berecika, nadal urocza.Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:51Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa NoskiAutor komentarza: pytakTreść komentarza: czy towarzysz druh kapusta Wiktor w swojej robocie wykonał 191 kartek donosów? czyli o 191 kartek więcej niż Kmicic?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:42Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.
Reklama
Reklama