Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Energopol dokończy obwodnicę Wałcza

Firma Energopol Szczecin złożyła wniosek o upadłość, sprawiając tym samym, że dalszy los obwodnicy Wałcza stanął pod znakiem zapytania. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad uspokaja jednak, twierdząc że jest gotowa na każdy scenariusz, ale póki co daje jeszcze szansę dotychczasowemu wykonawcy. Ten deklaruje, że jest w stanie ukończyć inwestycję jeszcze w tym roku – długo po pierwotnym terminie, ale jednocześnie w czasie, który jest jeszcze w stanie zaakceptować i GDDKiA, jak i kierowcy.
Energopol dokończy obwodnicę Wałcza

Autor: obwodnicawalcz-dk10.pl

Budowa obwodnicy Wałcza wydaje się projektem przeklętym. Najpierw przez wiele lat tylko o niej mówiono, a realnych działań brakowało, choć biorąc pod uwagę jak wygląda realizacja podobnych inwestycji w naszym kraju, takie działanie można niestety nazwać bardziej standardem niż prawdziwym przekleństwem. Gdy w końcu środki się znalazły, również nie brakowało jednak problemów. Gdyby budowa zakończyła się zgodnie z planem, wówczas od czerwca moglibyśmy już jeździć obwodnicą. Tymczasem zaawansowanie robót pod koniec maja oceniano na 85% i niewiele się później zmieniło. Wszystko przez kłopoty głównego wykonawcy.

 

- To prawda, że firma Energopol Szczecin złożyła do Sądu Rejonowego w Szczecinie wniosek o upadłość. Odbyliśmy jednak spotkanie z jej przedstawicielami i spółka ta zadeklarowała chęć dalszej realizacji robót, jeśli chodzi o inwestycje prowadzone na terenie województwa zachodniopomorskiego dla Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad – powiedział Mateusz Grzeszczuk z GDDKiA w Szczecinie.

 

Na razie jednak brak konkretnego porozumienia. Mowa bardziej o negocjacjach, które toczą się w kuluarach i których nie zwieńczyła jeszcze żadna umowa. Deklaracja dokończenia budowy obwodnicy Wałcza chwieje się więc na bardzo niestabilnych fundamentach.

 

- Ciężko mówić o podpisaniu porozumienia. To po prostu deklaracja dalszej realizacji zadania. My obserwujemy bardzo dokładnie sytuację na budowach firmy Energopol Szczecin i z tych deklaracji będziemy ją rozliczać – powiedział Grzeszczuk.

 

Na razie jednak Generalne Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie ma zamiaru wykonywać gwałtownych ruchów, które mogłyby jeszcze bardziej przeciągnąć w czasie oddanie obwodnicy do użytku. Gdyby zerwać kontrakt z dotychczasowym wykonawcą, rozpisać nowy przetarg na dokończenie prac, rozstrzygnąć ewentualne odwołania, a później wykonać pozostałe 15% planu, wszystko mogłoby się ciągnąć znacznie dłużej. Z tego też powodu postanowiono zaufać słowom przedstawicieli firmy Energopol Szczecin i zostawić w ich rękach to, co rozpoczęli. To ma sprawić, że zadanie zostanie ukończone już za kilka miesięcy.

 

- Technologicznie przy odpowiedniej mobilizacji jest jak najbardziej szansa, by tę inwestycję jeszcze w tym roku, mniej więcej na przełomie trzeciego i czwartego kwartału zakończyć. To zależy jednak od działań firmy Energopol Szczecin, od tego czy te prace bitumiczne ruszą i będą prowadzone w odpowiednim tempie, jak i od losów tego wniosku, który firma złożyła – wyjaśnia Mateusz Grzeszczuk.

 

WIĘCEJ NA TEN TEMAT W NAJBLIŻSZYM NUMERZE TYGODNIKA NOWEGO. PREMIERA 16 LIPCA.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Wałczanka 16.07.2019 12:32
Niech skończą i oby się wszystko powiodła jak najlepiej!

kobra 11.07.2019 23:45
to nie jest takie proste jak się wydaje ludziom, którzy nie czują branży budowlanej

jol 10.07.2019 22:56
obwodnica miała być oddana do uzytku w końcu czerwca 2018, a więc już rok mają do tyłu

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: i jużTreść komentarza: I chuj!Data dodania komentarza: 18.10.2025, 22:15Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 7Autor komentarza: ciekawska podfruwajkaTreść komentarza: To jest niemożliwością, niewykonalne.Data dodania komentarza: 18.10.2025, 22:14Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 7Autor komentarza: minimum minimorumTreść komentarza: To jest suplika utajona. W sądzie okręgowym jeden przegrany chciał się podłączyć do Lemanowicza. Dostał krótką komendę: spadaj. I spadł. Poszukiwanie na siłę przyjaźni Szalbierza z Lemanowiczem jest daremne do czasu, aż odwoła swoje kalumnie z 11 lipca 2006 opublikowane w Tygodniku Nowym, założy wór pokutny i na kolanach wniesie modły przebłagalne pod balkonem na ulicy Wawelskiej 32.Data dodania komentarza: 18.10.2025, 22:11Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 7Autor komentarza: Pierre GiorgioTreść komentarza: Ale powiększa się ślad węglowy emitują metan i inne gazy. To jest nieekologiczne. Czepiają się krów a sami smrodzą.Data dodania komentarza: 18.10.2025, 22:04Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 7Autor komentarza: symptomatologiaTreść komentarza: Kiedy w czasach młodości wczesnej byłem na oddziale chirurgicznym po pobiciu, lekarz chirurg ortopeda powiedział: póki pierdzisz, znaczy żyjesz.Data dodania komentarza: 18.10.2025, 20:37Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 7Autor komentarza: bicycleTreść komentarza: Pojechałem se rowerem do rodziny w Szczecinku. Tam zajrzałem do Internetu a w szczególności na portal faktypilskie.pl. Dalej tkwią wszystkie tematy na Lemanowicza. Dalej więc obowiązuje względem wydawcy i redaktora naczelnego opinia, że można być skurwysynem, mimo, że mamusia cnotka, jednoródka. Powróciłem w godzinach późno popołudniowych i widzę, że "Error 1006".Data dodania komentarza: 18.10.2025, 20:34Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 7
Reklama
Reklama