Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Pożegnaliśmy Mariana Ksyckiego

17 września 2019 r. odszedł z grona kaczorskiej społeczności Pan Marian Ksycki - radny Rady Gminy Kaczory i członek Zarządu Gminy w latach 1990-1994. Człowiek przyjazny, pogodny, z poczuciem humoru, który przez część swojego życia służył gminie i jej mieszkańcom.
Pożegnaliśmy Mariana Ksyckiego

Pan Marian Ksycki urodził się w Budzyniu 21 listopada 1929 roku. Posiadał wykształcenie zawodowe (szkołę ukończył w 1948 r.). Mieszkał najpierw w Morzewie, a później w Zelgniewie. Przez cały okres oku­pacji ciężko pracował u Niem­ców. Pod koniec woj­ny dostał się do ośrodka szy­bowców w Rzadkowie. Po wojnie pomagał rodzicom przy pracach w rodzinnej masarni. W 1954 roku podjął pracę w dziale kon­traktacji w Zakładach Mię­snych Oborniki. Stamtąd w 1991 roku odszedł na emery­turę. 

W latach 1984-1988 był zastępcą przewodniczącego Gminnej Rady Narodowej, a później przez kolejne cztery latach (1990-1994) radnym Rady Gminy Kaczory i członkiem Zarządu Gminy Kaczory. W latach 1994-1998 był członkiem Komisji Rozwoju Gospodarczego i Praworządności spoza rady. Przez pewien czas pełnił także funkcję prezesa gminnego koła Polskiego Stronnictwa Ludowe­go. Aktywnie działał w Kółku Rolniczym w Kaczorach oraz w jednostce Ochotniczej Straży Pożarnej w Zelgniewie, gdzie powierzono mu stanowisko komendanta jednostki. Pan Marian Ksycki działał na rzecz lokalnego społeczeństwa w okresie kiedy w gminie realizowane były m.in. takie inwestycje jak: budowa kanalizacji, wodociągów, sieci gazowej, telefonizacja gminy, budowa wiejskich domów kultury, boisk sportowych, rozbudowa szkół wraz z budową sal wiejskich w Śmiłowie i Kaczorach. Miał swój wkład w realizacji tych inwestycji. Przyczynił się także do pozyskania gruntu pod budowę nowego kościoła w Kaczorach.

Wartością w życiu, którą Pan Marian cenił najbardziej była prawdomówność. Jego credo życiowe brzmiało: „Jeśli nie umiesz powiedzieć nic dobrego o drugiej osobie, to nie mów o niej w ogóle”.

Pan Marian Ksyc­ki otrzymał wiele od­znaczeń. Najważniejsze z nich to: Brązowa Odznaka Zasłużony Działacz LOK (1957 r.), Złota Odznaka Honorowa za Zasługi w Rozwoju Województwa Pilskiego (1982 r.), Złoty Krzyż Zasługi (1984 r.), Medal 40-lecie Polski Ludowej (1984 r.), Odznaka Zasłużony Pracownik Rolnictwa (1987 r.).

Pan Marian Ksycki na długo pozostanie w naszych sercach i pamięci. Zapamiętamy go jako osobę przyjazną, potrafiącą cieszyć się życiem, która zawsze całym sercem angażowała się w działania na rzecz lokalnej społeczności. Dziękujemy Panu Marianowi za wszystko co zrobił dla dobra naszej gminy i jej mieszkańców.

 

Cześć jego pamięci.

 

Z ostatnim pożegnaniem

 

Wójt Gminy Kaczory,

pracownicy Urzędu Gminy,

radni Rady Gminy Kaczory



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ks. Jerzy 24.09.2019 10:39
Sp. Marian byl również w Radzie Parafialnej. Można było zawsze na niego liczyć.

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: TN 29112006Treść komentarza: Dawno, dawno temu jeden redaktor ostrzegał córkę, że ma się nie zadawać ze zwierzętami a szczególnie gadami (kameleon). Różne są zboczenia.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 21:28Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: psychuszkiTreść komentarza: Różne są zboczenia. Kiedyś w pogoni za nieheteronormatywnymi jednostkami jakiś złom dziennikarstwa lokalnego pędził do Ameryki na parady pederastów. Innym razem organizował marsz zboków w mieście powiatowym. Różne są zboczenia.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 21:24Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: znajoma z PodgórnejTreść komentarza: Tu się nie roschodzi o błądzenie. On się osrał ze strachu przez tego staruszka i uciekł w popłochu do przyjaciół Bochenka i Zęzowskiej, żeby schować się u nich w nogach pod kołdrę. On lubi kwaśne piardy i giry grzybicze wąchać.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 21:18Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: ciekawska podfruwajkaTreść komentarza: Czy Ciechanowski ubłagał, aby Lemanowicz przyjął go do pracy w roku 1987, by zdechł z biedy i niedostatku? Czy po pół roku Ciechanowski porzucił pracę u Lemanowicza z dnia na dzień?Data dodania komentarza: 14.11.2025, 16:23Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 11.Autor komentarza: Pytko PytakiewiczTreść komentarza: Czy Jacek Ciechanowski, który przetrwał stan wojenny od stycznia do września 1982 dzięki Lemanowiczom, w przyszłości sprzeniewierzył się idei prawa i sprawiedliwości wskutek czego został wywalony z partii PiS jako szkodnik, szef Pis-u bez PiS-u w Pile? Czy przykleił się do Stokłosy dla wydobycia się ze skutków nieudacznictwa biznesowego, wyłudzenia pieniędzy z banków?Data dodania komentarza: 14.11.2025, 16:20Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 11.Autor komentarza: błędnik totalnyTreść komentarza: Errare humanum est. Kto raz (1) zbłądził i się nie zorientował, może błądzić 1006 razy. Pseudodziennikarze tak mają.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 15:03Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.
Reklama
Reklama