Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Zawsze było o nich głośno!

Reprezentanci ANS w Pile na wielu frontach stają na wysokości zadania. Decydenci ANS w Pile, dawniej PWSZ, mogą być dumni z osiągnięć będących - jak zawsze - na najwyższym poziomie sportowym swoich studentów!
Zawsze było o nich głośno!

Wszyscy są zauważani, ale na największą uwagę zasługuje brązowy medal Akademickich Mistrzostw Polski w trójskoku Jakuba Lewandowskiego, studenta III roku ekonomii. Impreza odbyła się w Poznaniu i wzięło w niej udział ponad tysiąc czterysta zawodniczek i zawodników z blisko 100 polskich uczelni wyższych.

 

 

W maju, jak zawsze, nadchodzi  bardzo intensywny czas dla studentów - sportowców pilskiej Akademii Nauk Stosowanych w Pile.

Także i w tym roku rywalizowali oni w Akademickich Mistrzostwach Polski w trójboju klasycznym, lekkiej atletyce, siatkówce plażowej oraz żeglarstwie.

I zawsze było o nich głośno!

Paweł Łojewski, prezes klubu uczelnianego ANS podkreśla, iż: na największą uwagę zasługuje brązowy medal Akademickich Mistrzostw Polski w trójskoku Jakuba Lewandowskiego, studenta III roku ekonomii. Impreza odbyła się w Poznaniu i wzięło w niej udział ponad tysiąc czterysta zawodniczek i zawodników z blisko stu polskich uczelni wyższych.

Pozostali reprezentanci ANS zdobyli również bardzo wysokie miejsca w klasyfikacji Wyższych Szkół Zawodowych, zdobywając punkty dla Uczelni.

Warto zaznaczyć, że w skład ekipy weszli również takie tuzy ANS jak: Agata Trzaskalska (IV rok fizjoterapii), Susane Lachele (III rok fizjoterapii), Michalina Makowiecka (I rok pielęgniarstwa – studia II stopnia) czy Mateusz Tchorek (III rok fizjoterapii).

- W klasyfikacji drużynowej Wyższych Szkół Zawodowych nasze zawodniczki zdobyły pierwsze miejsce – dodaje Łojewski.

Akademickie Mistrzostwa Polski w trójboju siłowym klasycznym, gościły Katowice. Na podium nie zabrakło medalistów z poprzednich edycji zawodów. Dwudniowa impreza organizowana na Górnym Śląsku przez Uniwersytet Śląski skupiła 318 zawodników i 146 zawodniczek, rywalizujących w przysiadzie ze sztangą, wyciskaniu na leżąco oraz w martwym ciągu.

Pilską ekipę reprezentowali: Mateusz Tchorek, który zajął 10 miejsce w klasyfikacji generalnej w kategorii wagowej 83kg, Hubert Przybył (III rok budownictwa), który zdobył 1 miejsce w kategorii 105kg w klasyfikacji WSZ oraz Szymon Zduniak (III rok fizjoterapii) zajął 2 miejsce w klasyfikacji WSZ w kategorii 93kg.

Ostatnim akcentem startów studentów ANS w Pile w tym roku akademickim były regaty finałowe Akademickich Mistrzostw Polski w Żeglarstwie w Wilkasach koło Giżycka.

- Prawie 90 jachtów z 41 uczelni rywalizowało przez trzy dni na jeziorze Niegocin o medale AMP w żeglarskiej klasie omega. W imprezie wzięło udział blisko 280 osób, co stanowiło największą frekwencję ostatnich lat. Warunki do ścigania były zmienne i odgrywały ważną rolę dla wydarzeń na wodzie. Pogoda dopisała podczas eliminacji - było słonecznie i wiało 4 w skali Beauforta, a przy szkwałach nawet więcej. Niestety, dzień później przyszła flauta i przez kilka godzin nie można było rozpocząć finałów. Dopiero poprawa aury i zmiana ustawienia trasy pozwoliły na rozegranie czterech wyścigów we flocie złotej, walczącej o medale – komentują przedstawiciele pilskiej ANS.

ANS w Pile godnie reprezentowali: sternik – Barbara Grzybkowska (I rok ratownictwa medycznego), Szymon Kowalski (I rok filologii) oraz Hubert Przybył.

Kolejna udana część sezonu za nami. Wszystkim studentom zawodnikom serdecznie gratulujemy osiągnięć na sportowym froncie.

Mariusz Markowski


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: sebaTreść komentarza: Jak to? Po niemiecku?Data dodania komentarza: 9.12.2025, 12:09Źródło komentarza: Stille Nacht...Autor komentarza: brakTreść komentarza: O matko kochana zabrakło Ciechana!Data dodania komentarza: 8.12.2025, 12:59Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 2Autor komentarza: kosz pełen wszystkiegoTreść komentarza: Podobno ich kumpel Krzychu zrobił figiel, że wyjął z kosza na śmiecie wyrzucone paragony fiskalne i rozdał w celu rozliczenia kosztów u swojego zleceniodawcy ze wsi przy drodze DK10. Ciężka robota w wódce po szyję a bez zagrychy ciężko się żyje. A paragony opiewały na frytki, węgorza, surówki oranżady, ciastka, schaboszczaki, sielawę wędzoną, czipsy, itd.Data dodania komentarza: 8.12.2025, 12:55Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 2Autor komentarza: Plaża Ty i Ja 2013Treść komentarza: Dla kamuflażu swojej roboty inwigilacyjnej Jerzy Utkin podał grabę gościowi za ladą, który w tym barze trudnił się dźwiganiem beczek z piwem i odganiał gówniarzerię domagającą się piwa beczkowego. Utkinowi towarzyszył sztyft redakcyjny Mariusz Szalbierz w strasznie szaro-burym, przechodzonym tiszercie. Obaj śledczy wytrąbili po piwie z sokiem, dostali swoje paragony, Mariusz otarł ryło rękawem tiszerta. I poszli zawiedzeni, że sprzedawca ich oparagonował.Data dodania komentarza: 8.12.2025, 12:45Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 2Autor komentarza: anatomopatologTreść komentarza: Zofia z Piły miała organ tak obszerny, wyrobiony, że mogła w nim zmieścić pięć kilogramów kartofli i kapustę na gołąbki.Data dodania komentarza: 8.12.2025, 12:35Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 2Autor komentarza: wspomnienieTreść komentarza: Jurek Peregrinus, to po prostu Jerzy Utkin, który kiedyś zajmując się kabałą i mandalą, co na jedno wychodzi, łaził po domach i pisywał głupawe przewidywania dla życia ludzi. Pobierał za tę robotę 100 zł po denominacji. Nie wystawiał faktury. W przyszłości ten sam wędrowniczek szwendał się po plaży w Tucznie poszukując handlarzy niewystawiających paragonów fiskalnych za lody w barze "Plaża Ty i Ja". Po publikacji na portalu dzienniknowy.pl rewelacji z Tuczna, wtórowała mu znana kurew Zofia z Piły.Data dodania komentarza: 8.12.2025, 12:32Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 2
Reklama
Reklama