Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Pojechali Borsigiem do Wysokiej

W dniach 12-15 października w Żninie odbył się 27. Międzynarodowy Zlot Kolei Wąskotorowych. Prologiem do zlotu były trzy dodatkowe imprezy, w tym jedna w Białośliwiu.
Pojechali Borsigiem do Wysokiej

Wcześniej kilkadziesiąt osób uczestniczyło w wycieczkach zorganizowanych w ramach zlotu. 9 października pasjonaci wąskotorówek mieli okazję odwiedzić kolej wojskową na Helu, nazajutrz działającą w Karkulicach koło Łeby kolejkę torfową, natomiast 11 października zawitali do Białośliwia. Pociąg specjalny, ciągnięty przez parowóz Borsig z Kolejki Parkowej Maltanka w Poznaniu, pojechał w trasę do Wysokiej i z powrotem.
    27. Międzynarodowy Zlot Kolei Wąskotorowych w Żninie oficjalnie otworzyła wystawa Leszka Musiała, na którą złożyła się kolekcja zbieranych od wielu lat pamiątek kolejowych. Niektóre z nich zostały zaprezentowane po raz pierwszy. Warto tu dodać, że Leszek Musiał jest stałym uczestnikiem zlotów miłośników kolejek wąskotorowych w Białośliwiu, prowadząc parowóz Px-38, czyli popularnego "Leona".
    W programie imprezy – oprócz przejazdów wąskotorówką – znalazły się m.in. festyn kolejowy w Wenecji, Wenecka Noc z Parowozami, Kolejowy Oktoberfest w Gąsawie, gdzie można było dojechać autobusem Jelcz 043, potocznie nazywanym "ogórkiem". Była również wystawa ruchomych makiet kolejowych, prezentująca składy polskich przewoźników, w szczególności PKP Intercity z różnych okresów działalności spółki, ale także zestawy niemieckie, francuskie,  szwajcarskie i rosyjskie. Składy (towarowe, osobowe, pospieszne, ekspresowe i specjalne) poruszały się po szlaku kolejowym na określonych odcinkach, stosując się do zasad ruchu obowiązujących na prawdziwej kolei.
(msz, fot. ro)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: o pospolitościTreść komentarza: Uważam, że tłuszcza czytelników dzieł Noski uzna jego pisaninę za w pełni poprawną co do stylu, szyku i ortografii. Bo jak to, żeby magister polonistyki i po jakichś dogrywkach podyplomowych mógłby popełniać ortograficzne błędy pospolite?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:39Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: o sitwachTreść komentarza: Konsekwencją ustalenia, że prywatny akt oskarżenia został podpisany przez kogoś zewnętrznego względem osoby uchodzącej z autora/autorkę jest prosty wniosek, że aktu oskarżenia nie ma. Jest za to konstatacja, że osoba podszywająca się pod autorstwo na policji i przed sądem jest przestępcą. Nikt jej nie ścigał. Bo jak ścigać kogoś z sitwy?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:28Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: Wawelska koło ŻabkiTreść komentarza: Za to Pani Krysia mimo, że bez czerwonego berecika, nadal urocza.Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:51Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa NoskiAutor komentarza: pytakTreść komentarza: czy towarzysz druh kapusta Wiktor w swojej robocie wykonał 191 kartek donosów? czyli o 191 kartek więcej niż Kmicic?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:42Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: ormo czuwa teżTreść komentarza: Czuwanie, to specjalność harcerzyka tw Wiktora, Janka rowerzysty.Data dodania komentarza: 24.04.2025, 19:59Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: obserwator pilskiTreść komentarza: Kazek Posada alias Aleksander Radek nadal ożywia swoją obecnością zasoby sławy i chwały Tygodnika Nowego, mimo, że już odszedł był na zielone łąki niebieskie. Ale w ostatnim numerze Tygodnika Nowego tkwi w stopce redakcyjnej jako Zbigniew Noska.Data dodania komentarza: 18.04.2025, 19:03Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa Noski
Reklama
Reklama