Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Kopał nielegalnie: 800 przedmiotów z wykopalisk znaleziono w jego domu. Usłyszał zarzuty  

WĄGROWIEC Archeolog amator usłyszał zarzuty: W miejscu zamieszkania mężczyzny, ujawniono i zabezpieczono blisko 800 różnego rodzaju przedmiotów, pochodzących z nielegalnych wykopalisk. Były to m.in. denary z okresu kultury przeworskiej, datowane na I lub II w n.e., siekierka i bransoleta z epoki brązu, czy moneta z czasów piastowskich.
Kopał nielegalnie: 800 przedmiotów z wykopalisk znaleziono w jego domu. Usłyszał zarzuty  

 

Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Wągrowcu ustalili mężczyznę, który amatorsko zajmował się wyszukiwaniem w ziemi zabytkowych przedmiotów. Łupem mężczyzny stawały się zarówno monety - niektóre datowane na początki Państwa Polskiego, jak i przedmioty codziennego użytku.

- Policjanci realizując międzynarodowe działania na rzecz ochrony zabytków „Pandora II” zatrzymali 35-letniego mieszkańca Wągrowca, który amatorsko, bez żadnych zezwoleń prowadził wykopaliska archeologiczne. Mężczyzna został zatrzymany krótko po sprzedaży monety z okresu kultury rzymskiej. Szybko okazało się, że pozyskał ją w trakcie prowadzonych na własną rękę nielegalnych poszukiwań przy użyciu detektora metali – informuje Dominik Zieliński z KPP Wągrowiec.

W miejscu zamieszkania mężczyzny, ujawniono i zabezpieczono blisko 800 różnego rodzaju przedmiotów, pochodzących z nielegalnych wykopalisk Zabezpieczone przedmioty w wielu przypadkach stanowią bardzo dużą wartość historyczną w odniesieniu do Dziedzictwa Kulturowego.

Do najcenniejszych zaliczyć można: rzymskie denary z okresu kultury przeworskiej, datowane na I lub II w n.e., siekierka i bransoleta z epoki brązu, moneta z czasów piastowskich – prawdopodobnie denar koronacyjny Kazimierza Wielkiego, krzyżyk ołowiany, wstępnie oceniony przez archeologa jako zabytek mogący pochodzić z XII lub XIII wieku, fragment toporka z epoki kamienia, szelągi Jana Kazimierza tzw. „boratynki” w wersji koronnej, jak i litewskiej z drugiej połowy XVII w, kilka monet późnośredniowiecznych, w tym denarki srebrne Kazimierza Jagiellończyka. Toporek, bransoleta i drobne elementy ozdób z epoki brązu. Przedmioty z epoki wpływów rzymskich, liczne srebrne denary rzymskie. Plomby towarowe, a w tym jedna pochodząca z początku okresu nowożytnego. Dobrze zachowany odważnik beczułkowaty od wagi szalkowej , z przełomu X / XI w żelazny, pokryty płaszczem brązowym z wybitymi oznakowaniami (typ arabski).

Mężczyźnie postawiono zarzut kradzieży dóbr o szczególnym znaczeniu dla kultury. Grozi za to kara nawet 5 lat pozbawienia wolności. Tego typu działania, mogą doprowadzić do zniszczenia stanowisk archeologicznych. Nawet jeżeli część utraconych zabytków udało się odzyskać, to niemożliwym staje się odtworzenie ich historii i kontekstu miejsca, w którym zostały odnalezione. Takie możliwości daje dokładne przebadanie miejsca, co poprzez amatorskie wygrzebywanie skarbów staje się niemożliwe.

- Ostrzegamy, że od stycznia 2018 roku proceder nielegalnego wydobywania wszelkiego rodzaju zabytków archeologicznych, przez osoby, które bez pozwolenia lub wbrew warunkom pozwolenia będą – przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania – poszukiwać zabytków, będzie stanowił przestępstwo. Do tej pory działanie to traktowane było jako wykroczenie. Przyjęta 22 czerwca br. przez Sejm nowelizacja ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami zaostrzyła tę karę przez i od stycznia 2018 roku będzie za nie grozić kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 – dodaje rzecznik wągrowieckiej policji.

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: o pospolitościTreść komentarza: Uważam, że tłuszcza czytelników dzieł Noski uzna jego pisaninę za w pełni poprawną co do stylu, szyku i ortografii. Bo jak to, żeby magister polonistyki i po jakichś dogrywkach podyplomowych mógłby popełniać ortograficzne błędy pospolite?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:39Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: o sitwachTreść komentarza: Konsekwencją ustalenia, że prywatny akt oskarżenia został podpisany przez kogoś zewnętrznego względem osoby uchodzącej z autora/autorkę jest prosty wniosek, że aktu oskarżenia nie ma. Jest za to konstatacja, że osoba podszywająca się pod autorstwo na policji i przed sądem jest przestępcą. Nikt jej nie ścigał. Bo jak ścigać kogoś z sitwy?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:28Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: Wawelska koło ŻabkiTreść komentarza: Za to Pani Krysia mimo, że bez czerwonego berecika, nadal urocza.Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:51Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa NoskiAutor komentarza: pytakTreść komentarza: czy towarzysz druh kapusta Wiktor w swojej robocie wykonał 191 kartek donosów? czyli o 191 kartek więcej niż Kmicic?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:42Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: ormo czuwa teżTreść komentarza: Czuwanie, to specjalność harcerzyka tw Wiktora, Janka rowerzysty.Data dodania komentarza: 24.04.2025, 19:59Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: obserwator pilskiTreść komentarza: Kazek Posada alias Aleksander Radek nadal ożywia swoją obecnością zasoby sławy i chwały Tygodnika Nowego, mimo, że już odszedł był na zielone łąki niebieskie. Ale w ostatnim numerze Tygodnika Nowego tkwi w stopce redakcyjnej jako Zbigniew Noska.Data dodania komentarza: 18.04.2025, 19:03Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa Noski
Reklama
Reklama