Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Jak aktywnie spędzić święta i Nowy Rok?

Jak aktywnie spędzić święta i Nowy Rok?

Święta nieodmiennie kojarzą się z choinką, prezentami i oczywiście pysznymi potrawami, na które czekamy przez cały rok. Dlatego, kiedy zabłyśnie pierwsza gwiazdka zwykle z niecierpliwością zasiadamy do stołu, by kosztować kolejnych przysmaków. Niestety – rzadko od niego wstajemy przez następnych kilka dni. A gdyby zamiast kolejnych godzin przy makowcu i pierogach spędzić czas aktywnie? Coraz więcej osób wybiera właśnie takie rozwiązanie. Spacer, łyżwy na miejskim lodowisku czy bitwa na śnieżki to także doskonały, a przede wszystkim zdrowszy sposób na relaks i wzmacnianie rodzinnych relacji. Możemy również podarować sobie nawzajem prezenty, które zachęcą do kontynuowania rozpoczętej aktywności przez cały rok. Okres świąteczny to bowiem dobry moment na to, by zacząć wdrażać w życie noworoczne postawienia związane z większą aktywnością fizyczną i ruchem.

 

Zacznijcie już przed świętami

Przygotowania do świąt wydają nam się zwykle bardziej aktywne niż same święta, jednak najczęściej w ruch zamiast mięśni idą samochody, którymi jedziemy do supermarketu i roboty kuchenne, które przyspieszyć mają powstawanie domowych smakołyków. Dlatego już na tym etapie warto zastanowić się, jak możemy zacząć wdrażać w życie nasz plan bycia bardziej aktywnym. Wciągnijmy do niego całą rodzinę! Każdy, nawet kilkulatek może pomóc w sprzątaniu domu, np. układając zabawki czy książeczki. Również w kuchni dla każdego znajdzie się zajecie na miarę jego umiejętności, np. ręczne wyrabianie ciasta dla czy krojenie warzyw. Za to lepienie pierogów lub tworzenie pierniczkowych kształtów może stać się doskonałą, wspólną zabawą, a przy okazji ćwiczeniem manualnych umiejętności dla naszego dziecka. Z kolei zamiast autem, po zapomniany produkt udajmy się do osiedlowego sklepu piechotą – będzie zdrowiej, taniej i bardziej ekologicznie.

 

Święta mogą być aktywne

Co roku 24 grudnia wieczorem czas nagle zwalnia, a my siadamy do stołu, na którym w ciągu kilku następnych dni, niemal bez przerwy pojawiać się będą nowe przysmaki. Bywa, że siedząc przy nim więcej czasu zerkamy w telewizor czy telefon niż poświęcamy go rodzinie. Dlatego właśnie w święta warto postawić na wspólny, rodzinny ruch – aktywny wypoczynek doskonale zrelaksuje nas po gorączce przedświątecznych przygotowań i pomoże wzmocnić rodzinne więzi lepiej niż biesiadowanie bez końca. Jak wyjaśnia ekspert Anna Słaboń, psycholog, coach i ekspert akcji „Kubusiowi Przyjaciele Natury” w ramach, której przedszkolaki z całej Polski uczą się zachowań ekologicznych i aktywnego spędzania czasu – Święta to bardzo intensywny czas w roku. Spotkania przy świątecznym stole, często w większym gronie rodzinnym potrafią być źródłem wielu różnych emocji. Pamiętając również o tym, że stres związany z ogromem przygotowań potrafi czasem zdominować atmosferę świąt, warto zatroszczyć się z wyprzedzeniem o dobry klimat dla siebie i najbliższych. Można na przykład spróbować zrezygnować ze świątecznego perfekcjonizmu, dopuszczając do myśli, że nie wszystko musi być idealne, by Święta były udane. Warto także przedefiniować świąteczny system wartości uznając, że to co naprawdę nam pomaga to dobre emocje, dobra komunikacja i wspólnie spędzony czas. Na jakość tego czasu korzystnie mogą wpłynąć wspólnie realizowane aktywności, również ruchowe. Dzieci często proszą dorosłych: "pobaw się ze mną", a w codziennym zabieganiu zdają się często słyszeć "zaraz". Okres świąteczny sprzyja temu, by zatrzymać się w codziennym pędzie i poszukać sposobów zaspokojenia potrzeb także tych najmłodszych. Wspólna zabawa, ruch na świeżym powietrzu, spacer, sporty zimowe, czy inne specjalnie zaplanowane aktywności, nie tylko pozwolą podnieść nastrój i korzystnie wpłyną na zdrowie. Przede wszystkim pomogą zacieśnić i budować rodzinne więzi oraz relacje, dając dzieciom okazję do przeżywania wielu radosnych chwil z najbliższymi.

 

Dlatego zamiast sięgania po kolejny kawałek ciasta zabierzmy naszych gości i rodzinę, np. na wycieczkę po okolicy i pokażmy im ciekawe miejsca. Również spacer po lesie czy osiedlowym parku może być źródłem doskonałej, aktywnej zabawy. Zwłaszcza, jeśli z nieba sypnie śnieg. Bitwa na śnieżki między dwoma drużynami albo konkurs na ulepienie najpiękniejszego bałwana – to radość nie tylko dla najmłodszych. Wielu z nas z pewnością chętnie znów odkryje w sobie dziecko! Nie martwmy się też, gdy aura poskąpiła białego puchu. Możemy wybrać się na sztuczne lodowisko albo po prostu pobawić z dziećmi w berka czy chowanego. Również w domu, zamiast kolejnego odcinka serialu możemy spędzić aktywnie czas całą rodziną. Puśćmy muzykę i zachęćmy dziadka i babcię, by nauczyli nas kroków wytwornego walca, dla nieco młodszych odkurzmy zapomnianego Twistera, a z kilkulatkami bawmy się w odgadywanie nazw zwierząt, udając ich ruchy i zachowanie. Nie zapominajmy też o sobie! Jeśli na co dzień uprawiamy sport regularnie, np. każdego ranka przebiegamy kilka kilometrów, to dobrze utrzymać tę rutynę także w czasie świąt. Natomiast dla pozostałych osób, końcówka roku to doskonały moment, by zacząć wdrażać w życie noworoczne postanowienia związane z uprawianiem sportu, aktywnością fizyczną i ruchem.

 

Podarujcie sobie aktywność na Nowy Rok

Również świąteczne podarki mogą być związane z aktywnością fizyczną. W ten sposób zmobilizujemy się do niej, nie tylko od święta. Doskonałym pomysłem, zamiast kolejnej pary skarpet czy zestawu kosmetyków będzie zatem np. rodzinny karnet na basen czy do klubu fitness, albo sprzęt sportowy, jak piłka czy zestaw do nordic walking. To doskonała okazja by zaszczepić w dziecku pasję do sportu lub ruchu na kolejne miesiące. Pomyślmy też, co lubią robić nasi najbliżsi – może mama chciałaby nauczyć się tańczyć salsę, a brat sprawdzić na ściance wspinaczkowej? Możemy również podarować własnoręcznie przygotowany kupon, np. dla babci i dziadka na niedzielne spacery z wnukami. Takie prezenty świadczą o tym, że poświęciliśmy swój czas i naprawdę zastanowiliśmy się nad tym, co dana osoba lubi, o czym marzy i co sprawi jej prawdziwą przyjemność. Dzięki temu nie tylko przyniosą radość, ale też zostaną w pamięci obdarowanych przez cały następny rok.

AD


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: tempus fugitTreść komentarza: Minut 13:10 Szalbierz ma oblicze do fioletu i te starcze zmiany na szyi. A to rok 2017, osiem lat minęło. Jak się posunął stan zwisu fałdów szyjnych, nie wiemy. On jest towarzyszem fałdów w proliferacji na organie kopulacyjnym. Tam w gaciach jest jak ruskie oficerki z czasów drugiej wojny, harmonijka.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 16:48Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 1Autor komentarza: o pijakuTreść komentarza: Cały Mariusz "Półtora Flaszka".Data dodania komentarza: 6.11.2025, 14:12Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 1Autor komentarza: zwierzęcość chuciTreść komentarza: Cytat z efektów obrad Kolegium Redakcyjnego Tygodnika Nowego z 8 marca 2006. "Okazało się, że specyficzna aromatyczna goryczka zadziała odświeżająco także na nasze umysły, albowiem teraz już bardzo szybko - i to zdecydowaną większością głosów - postanowiliśmy o przekształceniu ,,Kameleona’’ w nagrodę przechodnią. Stara to prawda, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Jakby nie było, zaoszczędziliśmy na Lemanowiczu stówę z hakiem. Nie licząc kawy, ciastek, lampki koniaku i symbolicznego terrarium na ewentualną przyszłą gametę naszego laureata". Nażreć się ciastek, wychlać koniak, wydoić kawę, wszystko redakcyjne na koszt Stokłosy. Osobnym eventem jest idea pobrania gamety od Lemanowicza do zakupionego terrarium. To wszystko jest poziom wegetacji w trybie zwierzęcym.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 14:10Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 1Autor komentarza: nieznanyTreść komentarza: Dobre....Data dodania komentarza: 6.11.2025, 10:59Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: o sitwie śmiłowskiejTreść komentarza: Mister. Wysłany: Wto Mar 20, 2007 0:24. "Spokojnie, ja jestem na fali wznoszącej, a ty na dnie bak utilku. Założenia: 1. Mister = Jacek Ciechanowski; 2. bal utilku = Janusz Lemanowicz. Otóż Mister ledwo wydobył się z kryminalnej roboty wyłudzenia kredytów z banków, będąc wielkim politykiem o wielkiej wiedzy wspiął się na falę wznoszącą, żeby uszczęśliwiać swoją robotą lud pracujący miast i wsi oraz inteligencję pracującą w radzie powiatu pilskiego. Jak to w grupie wielkich, pomógł mu Wielki Smrodator ze Śmiłowa za odwzajemnioną miłość w postaci donosów na ludzi, których nie lubią obaj. Będąc wielkim politykiem o wielkiej wiedzy Jacek Ciechanowski sformułował tezę, że „bak utilek”, czyli Janusz Lemanowicz jest obiektem szorującym zadem o dno. Jako osoba posiadająca od 60 lat specjalną kartę pływacką i od 65 lat książeczkę żeglarską z patentem sternika jachtowego, Lemanowicz nie obawia się kontaktów z akwenami śródlądowymi i morskimi. Za to Ciechanowski jest ślizgaczem – pływakiem wznoszącym się na fali ścieków w szambie. Jego robotę w radzie powiatu internauta ocenił jako nieporadność intelektualną wynikającą z głupoty, niedokształcenia ale też terrorystycznych zapędów w strukturach PiS, skąd w końcu został wykopsany za destrukcyjną działalność w partii. I on płynie teraz jak kawał gówna po awarii u Trzaskowskiego. Chciałoby się w 5 rocznicę powiedzieć: Jacku, non omnis moriar. Ale tego nie powiemy, bo o zmarłym tylko dobrze. A więc: dobrze, że umarł.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 10:57Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: FizykTreść komentarza: Nie istnieje "pozytywn energia". Chodzi o emocje.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 08:54Źródło komentarza: Uśmiech i pozytywna energia!
Reklama
Reklama