Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Filip po operacji - zrobił pierwsze kroki!

PIŁA  Wieści płynące z kliniki w Tuebingen są bardzo optymistyczne. -  Profesor Schuhmann to chyba jakiś mistrz świata… - mówi Piotr Kaźmierczak, tato 11-latka, za którego kciuki trzyma cała Piła
Filip po operacji  - zrobił pierwsze kroki!

PIŁA  Wieści płynące z kliniki w Tuebingen są bardzo optymistyczne. -  Profesor Schuhmann to chyba jakiś mistrz świata… - mówi Piotr Kaźmierczak, tato 11-latka, za którego kciuki trzyma cała Piła

- Filip się wybudził. Widzi, czuje, rozmawia i nawet żartuje. Dzisiejszą noc spędzi na OIOM-ie. Więcej napiszę później, bo możemy jeszcze trochę z nim pobyć. Jesteśmy szczęśliwi – poinformował tato dzielnego 11-latka jeszcze w dniu operacji. Na tę wiadomość czekała cała społeczność skupiona wokół fejsbookowej strony „Razem dla Filipa Kaźmierczaka”. 

Operacja odbyła się we wtorek w minionym tygodniu. O 7.45 wszyscy przyjaciele Filipa Kaźmierczaka z Piły, okolic, regionu i z Polski zacisnęli mocno kciuki. Jeszcze wieczór wcześniej zebrali się na mszy świętej w kościele i modlili się o powodzenie operacji. Wszystko przebiegło pomyślnie. Lekarze z Niemiec usunęli młodemu pilaninowi guza z mózgu.

- Profesor Schuhmann pierwotnie - podczas konsultacji, które odbyły się na początku stycznia – uważał, że nie da się usunąć całego guza. Potem jednak, podczas rozmowy przed samą operacją, po dogłębniej analizie postanowił spróbować usunąć całego guza stosując inną drogę dojścia do niego. Dla mnie są to rzeczy niepojęte… Profesor Schuhmann to chyba jakiś mistrz świata – mówi Piotr Kaźmierczak, tato Filipa.  

Bo wygląda na to, że wszystko znakomicie się udało. Po operacji Filipa poddano rezonansowi – wynik pokazał, że nie widać śladów guza, że nowotwór udało się wyciąć w całości. Wkrótce 11-latka przeniesiono z OIOM-u na oddział dziecięcy kliniki, gdzie dochodzi do siebie, przyjmuje leki i… stawia pierwsze kroki.

- Filip zrobił pierwsze kroki do łazienki – informował jego tato. To było w sobotę.

– Jesteśmy szczęśliwi. Oczywiście trochę za wcześnie na hura optymizm, wszystko okaże się na kontrolnych rezonansach za 3 miesiące – dodaje pan Piotr.

Jak to po operacji, zwłaszcza tak ciężkiej, Filip ma lepsze i gorsze dni. Najważniejsze, że dochodzi do siebie.

- Filip leży na oddziale dziecięcym. Dostaje całą grupę lekarstw, jednak wszystko wygląda pozytywnie. Są dni, gdy ma gorszy humor, ale najprawdopodobniej jest to tzw. "agresja pozorna" zupełnie normalna po tego typu ingerencji chirurgicznej. Dziś Filip był trochę spuchnięty, lekarze mówią, że to normalne i nie ma się czym przejmować – relacjonuje regularnie tato Filipa, wiedząc jak pokaźne grono ludzi czeka na te informacje… Oby były coraz lepsze.

Filip Kaźmierczak ma 11 lat. Mieszka w Pile. Jest uczniem V klasy szkoły podstawowej SP11. W lipcu 2019 roku u Filipa zdiagnozowano guza mózgu – potężnego czaszkogardlaka. Guz został usunięty, ale podczas badań przeprowadzonych 5 miesięcy później okazało się, że guz odrasta i ma już 2 cm. Stąd kolejna operacja.

Filip miał być operowany w Polsce, w Centrum Zdrowia Dziecka, jednak dzięki pomocy wielu osób, zwłaszcza Magdaleny Undro – Łokietek, mamy Adasia Undro, który także mierzył się z guzem pnia mózgu, udało się nawiązać kontakt z kliniką w Tubingen w Niemczech, z prof. Martinem Schuhmann’em, światowej sławy neurochirurgiem. Operacja w Tuebingen była to najlepsza opcja dla Filipa. Profesor mający olbrzymie doświadczenie w tego typu operacjach to jedno, drugie to fakt, że w niemieckiej klinice znajduje się tomograf śródoperacyjny, którego nie ma w Centrum Zdrowa Dziecka w Warszawie, a który pozwala śledzić postęp operacji w czasie rzeczywistym. Jednak koszt leczenia Filipa w Niemczech przerósł możliwości finansowe rodziny. Potrzebnych było 650 tys. złotych. I tu z pomocą przyszli przyjaciele Filipa, mieszkańcy Piły i regionu, a akcja zbiórki dla 11-latka przybrała niezwykłe formy: czego to nie licytowano na stronie na FB „Razem dla Filipa”, jakich usług nie oferowano, jak wiele osób, szkół, firm, stowarzyszeń włączyło się w te działania – trudno byłoby dziś wymienić. Zbiórka nadal trwa, ale już wiadomo, że to się uda… Teraz wszyscy myślą już o tym, by wyniki badań Filipa zawsze już były takie, jak pierwszego pooperacyjnego rezonansu, by na zdjęciach nie było śladu guza.

Pozdrawiamy Filipa i czekamy na kolejne bardzo pomyślne wieści z Tuebingen!

bek

 

 

 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: jaTreść komentarza: Należy rugować wszelkie przejawy życiowe żywiołu niemieckiego w Polsce. Niech sobie nucą co chcą na Oktober-fest.Data dodania komentarza: 9.12.2025, 22:13Źródło komentarza: Stille Nacht...Autor komentarza: Grupa Badawcza LOCTreść komentarza: Grupa Badawcza Ligi Obrony Cnoty, która nie figuruje pod szalbierzowym hasłem „Error 1006” przysłała dzisiaj do bazy umownie zwanej „#WawelPilski.pl” zestaw tematów na wieśniackim portalu faktypilskie.pl, wypracowanych w pocie czoła i pieszczotliwie hołubionych przez zdezelowaną intelektualnie i zdechłą moralnie Grupę Pościgowo – Szpiegującą 100Kłosy kierowaną z piedestału sutereny umysłowej przez herszta Czarnego Barana Pikadora. Główny opricznik tej struktury przestępczej został powołany przez Stokłosę na korytarzu sądu rejonowego w Wałczu 14 kwietnia 2006 roku. Jest to totumfacki Szalbierz, który ponownie wkradł się w łaski demiurga, jako sztyft redakcyjny Tygodnika Nowego, tuby propagandowej senatora z sercem. Wykaz nieruchomości mentalnych przesłany przez #WawelPilski.pl zawiera 9 tematów: Jestem sobie hejter mały (75); hejtowanie (40); Chcecie poczytać hejtera Janusza L.? (202); TV leman (54); Czy znacie tych nagrywaczy? (156); Czy jest lekarstwo na tego starego hejtera z Wawelskiej? (266); Kto to? (105); Chory umysłowo (185); Czy to internetowa menda? (234); 1945 – 202? (1393); razem to jest 2710 wpisów.Data dodania komentarza: 9.12.2025, 21:17Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 20.Autor komentarza: ERROR 1006Treść komentarza: Dziś rano ktoś mi podesłał dane z dostępu do portalu faktypilskie.pl. Wszystkie podłe, brutalne, plugawe tematy napadające na Lemanowicza, czyli mnie, w ciągu ogólnie zatytułowanym "Zapytaj" nadal tkwią bezwstydnie mimo, że Szalbierz Mariusz Józef wprowadził względem mojego IP tryb "Error 1006", co pozbawia mnie możliwości reakcji na bezeceństwa promowane przez portal faktypilskie.pl. To strach, panika nim kieruje, ale mnie to nie obchodzi. Kiedyś w sądzie pod dowództwem Moniki Smaga - Leśniewskiej Szalbierz nie przystał na propozycję, żeby usunąć wszystkie wpisy, artykuły, wypracowania wrogie Lemanowiczowi i jego rodzinie. Dowodząca chudzina uznała, podobnie jak Sygrela w innej sprawie, że Szalbierz nic nie zawinił a drobne przykrości jakimi ubogacił curriculum vitae obsobaczanego obywatela nie kwalifikują się jako delikt domagający się odpowiedzialności. To jest koteryjny układ, sitwa.Data dodania komentarza: 9.12.2025, 15:39Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 20.Autor komentarza: sebaTreść komentarza: Jak to? Po niemiecku?Data dodania komentarza: 9.12.2025, 12:09Źródło komentarza: Stille Nacht...Autor komentarza: brakTreść komentarza: O matko kochana zabrakło Ciechana!Data dodania komentarza: 8.12.2025, 12:59Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 2Autor komentarza: kosz pełen wszystkiegoTreść komentarza: Podobno ich kumpel Krzychu zrobił figiel, że wyjął z kosza na śmiecie wyrzucone paragony fiskalne i rozdał w celu rozliczenia kosztów u swojego zleceniodawcy ze wsi przy drodze DK10. Ciężka robota w wódce po szyję a bez zagrychy ciężko się żyje. A paragony opiewały na frytki, węgorza, surówki oranżady, ciastka, schaboszczaki, sielawę wędzoną, czipsy, itd.Data dodania komentarza: 8.12.2025, 12:55Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 2
Reklama
Reklama