Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Takiego challengu tu jeszcze nie było! To dla Karoliny!

W sumie to nie lada przedsięwzięcie. Tomasz Rudziński ostatnie tygodnie ma wyjęte z życiorysu. Ale jak mówi główny organizator biegu, daje radĘ. Pozałatwiał już najważniejsze tematy! - Będą to 52 km wokół gminy. Chcę pokazać nasz region tak jaki jest, jego zalety przyrodnicze, biegniemy też lasem na najwyższy szczyt Dębowa Góra 192 m n. p.m. poznamy jego walory krajoznawcze i historyczne – dodaje Rudziński.
Takiego challengu tu jeszcze nie było! To dla Karoliny!

Trzy stadiony w Gminie Wyrzysk. Challenge polega na obiegnięciu symbolicznego okrążenia na stadionie w Wyrzysku, Kościerzynie Wielkim i Osieku. Zapraszamy wszystkich starszych i młodszych, można biec, iść, spacerować o kijkach NW i na  rowerkach.

W ostatnią niedzielę marca, bądź jak kto woli - pierwszą niedzielę kalendarzowej wiosny zapraszamy wszystkich na WIELKI WYRZYSKI ULTRAMARATON POMAGANIA! Cel jest wszystkim znany - pomoc w rehabilitacji dla Karoliny Nowaczyk.

Tomasz Rudziński wyjaśnia: Karolina choruje na 3 schorzenia: dziecięce porażenie mózgowe, zespół genetyczny Angelmana i padaczkę. Rehabilitowana intensywnie od 7 miesiąca życia. Rezonans głowy wykazał dość duże zmiany w mózgu z okresu okołoporodowego i dwa torbiele. Jedna torbiel była w szyszynce w mózgu, długości 10 cm, uciskała na nerwy wzrokowe i na przepływ płynów mózgowo-rdzeniowych. Mogła stracić wzrok i być ,,tak zwaną roślinką" na wózku. Na szczęście cała torbiel się po roku wchłonęła i intensywna rehabilitacja, leki przeciwpadaczkowe spowodowały, że mając 2 lata zaczęła raczkować, a w miarę stabilnie chodzić około 4 roku życia. Druga torbiel jest w gardle, nie rośnie, ale powoduje kłopoty z przełykaniem, wyciekiem śliny, itp. Zespół genetyczny powoduje częste napady padaczkowe, miała czasem 10, a nawet więcej ataków na dobę, co powodowało osłabienie całego organizmu, brak apetytu i przesypianie całego dnia. Powoduje to też często zachwianie równowagi i częste urazy (rozcięcie wargi, skóry głowy, a ostatnio podbródka i pokaleczone kolana i nogi od upadków). Wszystkie 3 choroby mają wpływ na to że Karolina nie mówi, ma upośledzenie umysłowe i potrzebuje stałej opieki osoby dorosłej. Bez intensywnej rehabilitacji i pracy ze specjalistami mogłaby zacząć cofać się w rozwoju, a w przyszłości nie być już w miarę sprawną i poruszać się na wózku inwalidzkim. Karolina potrzebuje kosztownych turnusów rehabilitacyjnych w Zabajce, gdzie ma zajęcia z hipoterapii, hydroterapii, kinezyterapii, chiropraktyki, kinezyterapii, logopedii, terapii ręki, integracji sensorycznej, neuron kinezjologii, terapii z edukacją i innych zajęć, które pomagają jej iść małymi krokami do przodu. Koszt 13dniowego turnusu to około 6 tysięcy złotych. W tym roku będzie korzystać jeszcze z komory hiperbarycznej (natlenienie całego organizmu wysoko stężonym tlenem), za którą musimy dodatkowo zapłacić (30 minut to około 150 zł), potrzebuje 3 takich seansów w ciągu turnusu. Na co dzień potrzebuje odpowiedniego obuwia ortopedycznego -koszt około 200 zł (kapci do szkoły), pampersy na noc seni 10sztuk-25 zł za opakowanie (nie są refundowane, bo w ciągu dnia zgłasza potrzeby fizjologiczne), leków przeciwpadaczkowych i suplementów diety (szczególnie na regenerację wątroby- olej z czarnuszki i inne), wizyt kontrolnych u neurologa dziecięcego od zeszłego roku już prywatnie-150 zł wizyta. W tym roku zapisane jesteśmy na 3 turnus, co roku byłyśmy tylko na dwóch, bo na tyle udało się uzbierać z jednego procenta podatku, trochę z dofinansowania z Państwowego funduszu osób niepełnosprawnych (takie dofinansowanie przysługuje dziecku tylko raz w roku) i resztę, czyli około 4-5tysiecy dopłacaliśmy. Tak wygląda życie naszej chorej Karolinki w skrócie - kończy

Zapraszamy wszystkich 26.03 (niedziela) na aktywne sportowe powitanie wiosny. Kontakt: Tomasz Rudziński FB

Mariusz Markowski 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: o pospolitościTreść komentarza: Uważam, że tłuszcza czytelników dzieł Noski uzna jego pisaninę za w pełni poprawną co do stylu, szyku i ortografii. Bo jak to, żeby magister polonistyki i po jakichś dogrywkach podyplomowych mógłby popełniać ortograficzne błędy pospolite?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:39Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: o sitwachTreść komentarza: Konsekwencją ustalenia, że prywatny akt oskarżenia został podpisany przez kogoś zewnętrznego względem osoby uchodzącej z autora/autorkę jest prosty wniosek, że aktu oskarżenia nie ma. Jest za to konstatacja, że osoba podszywająca się pod autorstwo na policji i przed sądem jest przestępcą. Nikt jej nie ścigał. Bo jak ścigać kogoś z sitwy?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:28Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: Wawelska koło ŻabkiTreść komentarza: Za to Pani Krysia mimo, że bez czerwonego berecika, nadal urocza.Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:51Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa NoskiAutor komentarza: pytakTreść komentarza: czy towarzysz druh kapusta Wiktor w swojej robocie wykonał 191 kartek donosów? czyli o 191 kartek więcej niż Kmicic?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:42Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: ormo czuwa teżTreść komentarza: Czuwanie, to specjalność harcerzyka tw Wiktora, Janka rowerzysty.Data dodania komentarza: 24.04.2025, 19:59Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: obserwator pilskiTreść komentarza: Kazek Posada alias Aleksander Radek nadal ożywia swoją obecnością zasoby sławy i chwały Tygodnika Nowego, mimo, że już odszedł był na zielone łąki niebieskie. Ale w ostatnim numerze Tygodnika Nowego tkwi w stopce redakcyjnej jako Zbigniew Noska.Data dodania komentarza: 18.04.2025, 19:03Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa Noski
Reklama
Reklama