Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Z kolekcji Macieja Winiarka - malarstwo, grafika, rysunek

Biuro Wystaw Artystycznych i Usług Plastycznych w Pile zaprasza w piątek, 21 lipca, na wernisaż wystawy pt: „Z kolekcji Macieja Winiarka – malarstwo, grafika, rysunek”. Początek godz. 19.00.
Z kolekcji Macieja Winiarka - malarstwo, grafika, rysunek

Pilskie BWAiUP zaprasza na wystawę dzieł z kolekcji Macieja Winiarka. To kolekcja niezywkle interesująca, jak i sam jej właściciel, pasjonat sztuki. 

- Kolekcjonowanie sztuki współczesnej jest pasją o charakterze szczególnym, jest pasją, która nabiera cech postawy kulturotwórczej. Szczególny charakter tej pasji polega z jednej strony na autentycznym zamiłowaniu do wartości estetycznych proponowanych przez rzesze twórców. I tu pojawia się kwestia wyboru prac, pragnienie posiadania dzieła biorące się z zachwytu, z autentycznego zadurzenia się w dziele, z potrzeby jego posiadania i obcowania z nim na co dzień. Kolekcjoner jawi się tutaj jako postać o własnym specyficznym guście, jako osoba, która pragnie podzielić się z nami swymi preferencjami, które współtworzą jego niewątpliwie bogatą osobowość.

Z drugiej jednak strony kolekcjoner poszukujący wartości naraża się na ryzyko, podobnie jak twórca, który prezentując swe prace (nie zawsze będąc „uznanym” w środowisku krytyków) naraża się na różnorakie opinie. Mimo to lokowanie kapitału wydaje się sprawą drugoplanową. Fascynacja dziełem sztuki współczesnej staje się rozmową z twórcą poprzez jego prace i niestety nie każdemu jest dana. Odkrywanie w pracach autora tożsamości i odczuć własnych emocji zbliża do obcowania z absolutem, z tajemnicą, której, jak dotąd, nie dano nam rozszyfrować.

Kolekcjonowanie dzieł sztuki jest zatem niekończącą się przygodą, ciągłym poszukiwaniem nowego, „rebusem”, który ma wiele rozwiązań, zabawą w labirynt, w którym każda koncepcja może być własnym, niepowtarzalnym rozwiązaniem. Być może jest to też oswajanie melancholii, jakaś osłona przed toksycznością świata zewnętrznego z całą jego upiorną banalnością i natrętną powtarzalnością. Tak rozumiane kolekcjonerstwo jawi się również jako akt twórczy.

Tadeusz Ogrodnik



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: tempus fugitTreść komentarza: Minut 13:10 Szalbierz ma oblicze do fioletu i te starcze zmiany na szyi. A to rok 2017, osiem lat minęło. Jak się posunął stan zwisu fałdów szyjnych, nie wiemy. On jest towarzyszem fałdów w proliferacji na organie kopulacyjnym. Tam w gaciach jest jak ruskie oficerki z czasów drugiej wojny, harmonijka.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 16:48Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 1Autor komentarza: o pijakuTreść komentarza: Cały Mariusz "Półtora Flaszka".Data dodania komentarza: 6.11.2025, 14:12Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 1Autor komentarza: zwierzęcość chuciTreść komentarza: Cytat z efektów obrad Kolegium Redakcyjnego Tygodnika Nowego z 8 marca 2006. "Okazało się, że specyficzna aromatyczna goryczka zadziała odświeżająco także na nasze umysły, albowiem teraz już bardzo szybko - i to zdecydowaną większością głosów - postanowiliśmy o przekształceniu ,,Kameleona’’ w nagrodę przechodnią. Stara to prawda, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Jakby nie było, zaoszczędziliśmy na Lemanowiczu stówę z hakiem. Nie licząc kawy, ciastek, lampki koniaku i symbolicznego terrarium na ewentualną przyszłą gametę naszego laureata". Nażreć się ciastek, wychlać koniak, wydoić kawę, wszystko redakcyjne na koszt Stokłosy. Osobnym eventem jest idea pobrania gamety od Lemanowicza do zakupionego terrarium. To wszystko jest poziom wegetacji w trybie zwierzęcym.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 14:10Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 1Autor komentarza: nieznanyTreść komentarza: Dobre....Data dodania komentarza: 6.11.2025, 10:59Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: o sitwie śmiłowskiejTreść komentarza: Mister. Wysłany: Wto Mar 20, 2007 0:24. "Spokojnie, ja jestem na fali wznoszącej, a ty na dnie bak utilku. Założenia: 1. Mister = Jacek Ciechanowski; 2. bal utilku = Janusz Lemanowicz. Otóż Mister ledwo wydobył się z kryminalnej roboty wyłudzenia kredytów z banków, będąc wielkim politykiem o wielkiej wiedzy wspiął się na falę wznoszącą, żeby uszczęśliwiać swoją robotą lud pracujący miast i wsi oraz inteligencję pracującą w radzie powiatu pilskiego. Jak to w grupie wielkich, pomógł mu Wielki Smrodator ze Śmiłowa za odwzajemnioną miłość w postaci donosów na ludzi, których nie lubią obaj. Będąc wielkim politykiem o wielkiej wiedzy Jacek Ciechanowski sformułował tezę, że „bak utilek”, czyli Janusz Lemanowicz jest obiektem szorującym zadem o dno. Jako osoba posiadająca od 60 lat specjalną kartę pływacką i od 65 lat książeczkę żeglarską z patentem sternika jachtowego, Lemanowicz nie obawia się kontaktów z akwenami śródlądowymi i morskimi. Za to Ciechanowski jest ślizgaczem – pływakiem wznoszącym się na fali ścieków w szambie. Jego robotę w radzie powiatu internauta ocenił jako nieporadność intelektualną wynikającą z głupoty, niedokształcenia ale też terrorystycznych zapędów w strukturach PiS, skąd w końcu został wykopsany za destrukcyjną działalność w partii. I on płynie teraz jak kawał gówna po awarii u Trzaskowskiego. Chciałoby się w 5 rocznicę powiedzieć: Jacku, non omnis moriar. Ale tego nie powiemy, bo o zmarłym tylko dobrze. A więc: dobrze, że umarł.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 10:57Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: FizykTreść komentarza: Nie istnieje "pozytywn energia". Chodzi o emocje.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 08:54Źródło komentarza: Uśmiech i pozytywna energia!
Reklama
Reklama