Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Dziewczynka walczy z nowotworem. Dramat rodziny próbowali wykorzystać oszuści

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Pile zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn, którzy usiłowali wyłudzić pieniądze od kobiety, której córka choruje na nowotwór. Jeden z mężczyzn podając się za lekarza, zaproponował konsultację u lekarzy specjalistów za granicą, która miała pomóc w uratowaniu dziecka.
Dziewczynka walczy z nowotworem. Dramat rodziny próbowali wykorzystać oszuści

26 lipca br. do Komendy Powiatowej Policji w Pile zgłosiła się 36-letnia kobieta i zwróciła się o pomoc. Mieszkanka Piły opowiedziała o ciężkiej sytuacji rodzinnej, podkreślając, że jej 12-letnia córka choruje na nowotwór oka. Stan dziecka opisała jako bardzo ciężki. Jak przekazała zrozpaczona kobieta lekarze nie widzą szans na uratowanie oka.

- W trakcie spotkania kobieta opowiedziała także o tym, że nieznany jej mężczyzna skontaktował się z nią, składając pewną ofertę. Przedstawił się jako lekarz i zaproponował swoją pomoc, która miała polegać na umówieniu konsultacji z lekarzami specjalistami za granicą. Koszt takich konsultacji miał wynieść 1 tys. złotych. Kobieta miała jeszcze dopłacić 40 euro za przesyłkę i przygotować całą dokumentację medyczną swojej córki, dostarczając do rzekomego lekarza wraz z pieniędzmi – relacjonuje podkom. Żaneta Kowalska, oficer prasowy KPP w Pile. - Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Pile uspokoili zdenerwowaną kobietę, podejmując błyskawicznie działania, gdyż nabrali poważnych podejrzeń co do intencji rzekomego lekarza. W związku z tym przystąpili do ustaleń i dalszych czynności. Profesjonalizm, doświadczenie oraz zdecydowane działania pilskich policjantów pozwoliły na szybką analizę zebranych materiałów oraz przygotowanie realizacji.

W nocy z 26 na 27 lipca br. policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą i z Wydziału Kryminalnego oraz Nieetatowej Grupy Realizacyjnej z Komendy Powiatowej Policji w Pile zatrzymali na terenie jednego z powiatów województwa wielkopolskiego, w momencie odbioru pieniędzy, dwóch mężczyzn. Mieszkańcy województwa wielkopolskiego w wieku 33 i 42 lat trafili natychmiast do policyjnego aresztu. Za popełnione przestępstwo grozi im kara więzienia nawet do 8 lat.

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Masakrator 31.07.2017 08:29
Tak sobie czasem myślę dleczego zrezygnowano z tortur albo kary obcięcia złodziejowi ręki. Bo 90 by jadło stapami.

Wanilia 29.07.2017 09:13
Kim trzeba byc..... !!!????

Tolek 28.07.2017 18:15
Co za łotry , człowieczeństwo przegrało z chciwością

Renia 28.07.2017 12:30
Jestem w szoku. Nie na kary dla takich typów

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: piła tarczowo-łańcuchowaTreść komentarza: Czy uczestnik - animator programu publicystyczno - satyrycznego "Szydercy", a jednocześnie organizator przemarszu trybad i pederastów przez miasto powiatowe przerżnął kogoś, czy jakąś w ramach hasła "Lipcowe rżnięcie w Pile 2018"? Z ogólnej wiedzy o personalnych układach powiatowych wiadomo, że nasz bohater od rżnięcia jest mieszkańcem wsi Białośliwie i tam, przy jego chawirze jest gaj tujowy sprzyjający.Data dodania komentarza: 9.05.2025, 13:39Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: źródło wiedzyTreść komentarza: Można zapytać Agnieszkę albo jaką zdzirę z sektora pracownic seksualnych.Data dodania komentarza: 9.05.2025, 12:03Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: ciekawa podfruwajkaTreść komentarza: ciekawość, czy Barabasz był obrzezany, jak to jest w obrzędowości żydowskiej ortodoksji.Data dodania komentarza: 9.05.2025, 12:01Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: prawda talmudycznaTreść komentarza: Zaman stwierdził, że Le Man jest pochodzenia żydowskiego a jego dziady pochodzili z Ukrainy. Stamtąd przeniknęli do Polski, by w niej rozrabiać po chachłacku. Z drugiej strony jest opublikowany dokument bezpieki prl, pochodzący z Instytutu Pamięci Narodowej, że rodzina Le Mana jest od zawsze ze wsi mazowieckiej, konkretnie z Siemienia powiatu płockiego. Dziadek Le Mana, Paweł Lemanowicz syn Franciszka Lemanowicza zmarł w roku 1937. Nie mógł więc przenikać do Polski po wojnie. Jego chata chłopska zbudowana przez Franciszka około 180 lat temu świadczy, że rodzina była zakotwiczona w tym miejscu od zaborów. Jeśli przyjąć, że zaman to Barabasz, mamy prawo orzec o zaistnieniu głębokiego niedorozwoju intelektualnego tego wyrobnika niepierduśnika z pieniędzmi i osoby o złej woli.Data dodania komentarza: 9.05.2025, 11:58Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: ciekawa podfruwajkaTreść komentarza: Co to jest prawda w wersji talmudycznej?Data dodania komentarza: 8.05.2025, 13:41Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: LIga Obrony CnotyTreść komentarza: Przyszła nam chętka na odgrzanie słynnego „zamana”, korespondenta oddanego misji spotwarzania Janusza Lemanowicza (Bakutilek, Le Man). zaman był aktywny przez kilka lat w obrzucaniu gównem, mierzwą, bakteriami i wirusami członka Stowarzyszenia Ekologicznego Przyjaciół Ziemi Nadnoteckiej. Kiedy w związku ze sprawą karną Prokuratura zażyczyła sobie wiedzy od redakcji Tygodnika Nowego, kim jest zaman, Marek Barabasz redaktor naczelny Tygodnika Nowego najpierw odmówił podania żądanych danych, bo jak stwierdził, zaman jest donosicielem, tajnym agentem redakcji i prawo prasowe chroni takich stukaczy, kreatury przed dekonspiracją. Prokuratura nie dawała za wygraną i ponowiła żądanie. Wtedy Marek Barabasz, mentalne dziecko Noski, podał dla Prokuratury wieść, że zaman jest autorem jednego z wątków na portalu dzienniknowy.pl a dane takich osób nie są dostępne dla administratora a więc Marka Barabasza. Z tych dwóch wypowiedzi do Prokuratury wynika, że Marek Barabasz kłamał. Bo jeśli weźmiemy pod uwagę zasady poprawnego myślenia, według logiki arystotelesowskiej, z dwóch zdań sprzecznych, jedno jest prawdą a jedno fałszem. Marek Barabasz najpierw wie, kim jest zaman a następnie nie wie. Jest wysoce prawdopodobne, że zaman, to Marek Barabasz, który jako totumfacki Stokłosy musi robić, co mu każe szef, który jest niepireduśnikiem z politycznego targowiska ale człowiekiem z pieniędzmi. Marek Barabasz wielokrotnie kłamał, plugawił ludzi, jak śp Grabińskiego z Brodnej, za co został skazany. Jako uczeń Noski jest on przedstawicielem talmudycznej koncepcji prawdy.Data dodania komentarza: 8.05.2025, 13:35Źródło komentarza: Kult kłamstwa
Reklama
Reklama