Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Pod znakiem zupy

Dekadę temu pomysł wydawał się szalony, dziś już chyba nikt z uczestniczących w zlocie motocyklistów nie wyobraża sobie zimy bez szalonej zabawy na polanie pod Krajenką i to bez względu na pogodę
Pod znakiem zupy

Jak mówi niezapomniana mądrość: skoro jest zima, to musi być zimno – takie są odwieczne prawa natury. I rzeczywiście, zimno było, aczkolwiek w tym roku pogoda , jak na tę porę roku rzecz jasna, była wręcz rewelacyjna. Lekki mróz nie doskwierał zbytnio, zaś śniegu było w sam raz – nie za dużo, nie za mało. Zmarznięta ziemia uniemożliwiła lubiane przez niektórych błotne kąpiele, ale pozwalała na swobodny motocyklowy drift, natomiast święcące słońce sprzyjało plażowaniu. Tak, nie zabrakło chętnych do kąpieli w Głomi - pomimo wyraźnie ujemnej temperatury. Organizatorzy przygotowali także cieszące się nie mniejszą popularnością jacuzzi. Na szczęście nieocenieni koledzy także dbali o zmarzniętych pływaków.

Dobra zabawa trwała od wczesnych godzin porannych, niektórzy zaś przybyli już w piątek, w przededniu oficjalnego rozpoczęcia zlotu. Kilkaset metrów od polany, do której dojazd – ze względu na oblodzenia – był nie lada wyczynem (o czym przekonali się co niektórzy nieszczęśnicy), słychać było charakterystyczny warkot, zaś w powietrzu unosił się specyficzny zapach spalin i... grochówki. Właśnie – bo pretekstem do organizacji zlotu motocyklowego jest konkurs na najlepszy eńtopf, czyli zupę z jednego gara. Panowie (i panie) mają niezwykłe pomysły na wyszukane potrawy, o czym przekonaliśmy się także w tym roku (a także psy, które bardzo chętnie wyjadały pozostawione smakołyki). Niemniej, choć w talenty kulinarne nikt nie wątpi, wśród motocyklistów żadnej Magdy Gessler ani Modesta Amaro w tym roku nie odkryto.

Atrakcji było sporo, były kuligi, „czochranie” na wyznaczonym terenie, jazda terenowa, ognisko, kiełbaski i piwko ze znajomymi. Atmosfera jak zwykle wyjątkowa, ale nie ma się czemu dziwić. Wszak gdzie indziej znajdzie się tak liczna grupa zapaleńców, którzy są w stanie znosić nawet kilkunastostopniowe mrozy i wszelkie związane z tym niewygody, żeby tylko spędzić weekend wspólnie z innymi pasjonatami motocykli? Teraz tylko „oby do sierpnia”...

K. Małolepszy



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: RowerTreść komentarza: W Brukseli, w Brukseli w pościeli Wesoła balanga wciąż trwa. Walili się Robert i Krzychu. Bo były pedały to dwa.Data dodania komentarza: 23.12.2025, 20:04Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 19.Autor komentarza: Znawca babTreść komentarza: Pilanka, jeśli przyjąć zachowaną cnotliwość z urody, to może być Kaja.Data dodania komentarza: 22.12.2025, 12:12Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 8Autor komentarza: 3 laskiTreść komentarza: W tym donosie jest ziarno prawdy. Leman jest stary. Reszta, to brednie przechodzonej bladzi.Data dodania komentarza: 21.12.2025, 10:27Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 8Autor komentarza: fiu - fiu!Treść komentarza: Podobno mariusz ponownie robi w Tygodniku Nowym, tym razem jak sztyft redakcyjny. Bo kiedyś był naczelnym.Data dodania komentarza: 19.12.2025, 20:30Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 11.Autor komentarza: stare dziejeTreść komentarza: Mariusz w tej robocie jest jak pijane dziecko we mgle i pokrzywach. On nie wie, co zrobił, że złamał wszystko, co było do złamania w dziennikarstwie. A wzięło mu się to stąd, że ma tak zwaną kriszę, czyli daszek ochronny od wielkiego smrodatora powiatu pilskiego.Data dodania komentarza: 19.12.2025, 20:28Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 11.Autor komentarza: ParkinsonTreść komentarza: To jednak w tym czasie komuna, esbecja wpływały na możliwość przeżycia ludzi Solidarności, którzy roboli coś, żeby komuna i esbecja upadła. Rok 1987 był schyłkiem, ale nie końcem tego badziewiastego stylu kierowania państwem. Dzisiaj hydra się odradza pełna żurku i czarzastości tuskoidalnej. Jak coś może pójść źle, to pójdzie.Data dodania komentarza: 19.12.2025, 20:04Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 11.
Reklama
Reklama