Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

PIŁA  - Nikt nie zrobił tyle dla osiedla Podlasie co pan Leszczyszyn – mówił starosta Eligiusz Komarowski

Franciszek Leszczyszyn kończy 90 lat!
PIŁA  - Nikt nie zrobił tyle dla osiedla Podlasie co pan Leszczyszyn – mówił starosta Eligiusz Komarowski

Niespełna tydzień przed 90. urodzinami, w piątek, 15 września, Franciszek Leszczyszyn, uczestnik misji pokojowej Organizacji Narodów Zjednoczonych w Wietnamie, oddany działacz samorządowy i honorowy Obywatel Miasta Piły gościł u Eligiusza Komarowskiego, starosty pilskiego. Spotkanie dla jubilata zaaranżowały władze Powiatu wraz ze Stowarzyszeniem Kombatantów Misji Pokojowych ONZ, które pan Franciszek od lat współtworzy.

Przy tak zacnej rocznicy urodzin wypada życzyć Jubilatowi znacznie więcej niż stu lat życia w dobrym zdrowiu. I tego właśnie życzę, podziwiając jednocześnie wyjątkowo bogaty życiorys mojego wspaniałego gościa. Dzieciństwo spędzone we Francji, następnie wieloletnia służba w wojsku, wreszcie uczestnictwo w misji pokojowej ONZ w Wietnamie, gdzie pan Franciszek pracował w latach 1962-63. Na szczególne słowa uznania zasługują dokonania Jubilata na niwie samorządowej - powiedział starosta Eligiusz Komarowski - Chyba nikt nie zrobił tyle dla osiedla Podlasie co pan Leszczyszyn. Warto podkreślić, że przez trzy kadencje Jubilat był również radnym Rady Miasta Piły, która w 2010 roku nagrodziła go tytułem Honorowego Obywatela Miasta –dodał starosta.

Spotkanie trwało kilka godzin. Najpierw Jubilat opowiadał  m.in. o swoim przyjeździe do Piły w 1951 roku, kiedy ta była jeszcze w dużej części zrujnowana i o podjęciu pracy w legendarnej już Wyższej Oficerskiej Szkole Samochodowej. Wspomniał również, jak za zarobione na misjach pieniądze mógł spełnić swoje marzenie – kupić upragniony samochód, forda Taunusa. Powrotom do radosnej, ale i trudnej przeszłości nie było końca.

Przyłączamy się do życzeń dla pana Franciszka, który nigdy nie ukrywał, że praca dla dobra innych sprawia mu wielką satysfakcję i umożliwia rozwój. Wszystkiego najlepszego w dobrym zdrowiu!

 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Można wiedzieć 19.09.2017 18:53
A co zrobił dla osiedla?

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: tempus fugitTreść komentarza: Minut 13:10 Szalbierz ma oblicze do fioletu i te starcze zmiany na szyi. A to rok 2017, osiem lat minęło. Jak się posunął stan zwisu fałdów szyjnych, nie wiemy. On jest towarzyszem fałdów w proliferacji na organie kopulacyjnym. Tam w gaciach jest jak ruskie oficerki z czasów drugiej wojny, harmonijka.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 16:48Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 1Autor komentarza: o pijakuTreść komentarza: Cały Mariusz "Półtora Flaszka".Data dodania komentarza: 6.11.2025, 14:12Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 1Autor komentarza: zwierzęcość chuciTreść komentarza: Cytat z efektów obrad Kolegium Redakcyjnego Tygodnika Nowego z 8 marca 2006. "Okazało się, że specyficzna aromatyczna goryczka zadziała odświeżająco także na nasze umysły, albowiem teraz już bardzo szybko - i to zdecydowaną większością głosów - postanowiliśmy o przekształceniu ,,Kameleona’’ w nagrodę przechodnią. Stara to prawda, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Jakby nie było, zaoszczędziliśmy na Lemanowiczu stówę z hakiem. Nie licząc kawy, ciastek, lampki koniaku i symbolicznego terrarium na ewentualną przyszłą gametę naszego laureata". Nażreć się ciastek, wychlać koniak, wydoić kawę, wszystko redakcyjne na koszt Stokłosy. Osobnym eventem jest idea pobrania gamety od Lemanowicza do zakupionego terrarium. To wszystko jest poziom wegetacji w trybie zwierzęcym.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 14:10Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 1Autor komentarza: nieznanyTreść komentarza: Dobre....Data dodania komentarza: 6.11.2025, 10:59Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: o sitwie śmiłowskiejTreść komentarza: Mister. Wysłany: Wto Mar 20, 2007 0:24. "Spokojnie, ja jestem na fali wznoszącej, a ty na dnie bak utilku. Założenia: 1. Mister = Jacek Ciechanowski; 2. bal utilku = Janusz Lemanowicz. Otóż Mister ledwo wydobył się z kryminalnej roboty wyłudzenia kredytów z banków, będąc wielkim politykiem o wielkiej wiedzy wspiął się na falę wznoszącą, żeby uszczęśliwiać swoją robotą lud pracujący miast i wsi oraz inteligencję pracującą w radzie powiatu pilskiego. Jak to w grupie wielkich, pomógł mu Wielki Smrodator ze Śmiłowa za odwzajemnioną miłość w postaci donosów na ludzi, których nie lubią obaj. Będąc wielkim politykiem o wielkiej wiedzy Jacek Ciechanowski sformułował tezę, że „bak utilek”, czyli Janusz Lemanowicz jest obiektem szorującym zadem o dno. Jako osoba posiadająca od 60 lat specjalną kartę pływacką i od 65 lat książeczkę żeglarską z patentem sternika jachtowego, Lemanowicz nie obawia się kontaktów z akwenami śródlądowymi i morskimi. Za to Ciechanowski jest ślizgaczem – pływakiem wznoszącym się na fali ścieków w szambie. Jego robotę w radzie powiatu internauta ocenił jako nieporadność intelektualną wynikającą z głupoty, niedokształcenia ale też terrorystycznych zapędów w strukturach PiS, skąd w końcu został wykopsany za destrukcyjną działalność w partii. I on płynie teraz jak kawał gówna po awarii u Trzaskowskiego. Chciałoby się w 5 rocznicę powiedzieć: Jacku, non omnis moriar. Ale tego nie powiemy, bo o zmarłym tylko dobrze. A więc: dobrze, że umarł.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 10:57Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: FizykTreść komentarza: Nie istnieje "pozytywn energia". Chodzi o emocje.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 08:54Źródło komentarza: Uśmiech i pozytywna energia!
Reklama
Reklama