Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Mamy katastrofę ekologiczną, ludzie nie wiedzą co wdychają

W Gminie Lubasz potężne zamieszanie. Wieść o nielegalnym składowaniu dużych ilości eternitu, a później wykorzystywaniu go jako komponentu kruszywa, z którego utwardzane są tutejsze drogi poruszyła i podzieliła mieszkańców. Trwa kontrola WIOŚ. Choć oficjalne wyniki znane będą za kilkanaście dni, dotychczasowe ustalenia potwierdzają odkrycie miejsc z niedozwolonym azbestem. Tymczasem wójt Marcin Filoda umywa ręce i twierdzi, że rozsiewane przez „szkodników gminy” plotki są przesadzone, a on sam nie ma z tą sprawą nic wspólnego.
Mamy katastrofę ekologiczną, ludzie nie wiedzą co wdychają

Kontrolerzy podobnie jak zgłaszający swoje zastrzeżenia mieszkańcy zdumieni są skalą zjawiska. Według przeciwników wójta wymieszane kruszywo eternitowe posłużyło gminie do utwardzenia ok 10 kilometrów dróg. W tym 3 kilometrów na obszarze chronionym Natura 2000. Wójt miał przystąpić do programu utylizacji azbestu, ale w grudniu od niego odstąpił. 23 lutego b.r. program nagle wprowadzony został na nowo. Dlaczego?

- Wstępne ustalenia potwierdzają wcześniejsze podejrzenia - mówi kierownik pilskiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska Marek Duraj. - Duże ilości azbestu zalegają na nielegalnych wysypiskach. Trwa ustalanie nie tylko samego faktu, ale też osób za to odpowiedzialnych. Muszę przyznać, że w ciągu moich ostatnich 20 lat pracy zawodowej nie widziałem takiego przypadku. To wygląda na zorganizowaną akcję. Sprawa w gminie Lubasz jest przedmiotem zainteresowania wielu organów, czas pokaże co z tego wyniknie.

Tymczasem mieszkańcy wymieniają ciąg zdarzeń, który miał doprowadzić do tej sytuacji. (...)

PK

Całość we wtorkowym wydaniu TN


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: o pospolitościTreść komentarza: Uważam, że tłuszcza czytelników dzieł Noski uzna jego pisaninę za w pełni poprawną co do stylu, szyku i ortografii. Bo jak to, żeby magister polonistyki i po jakichś dogrywkach podyplomowych mógłby popełniać ortograficzne błędy pospolite?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:39Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: o sitwachTreść komentarza: Konsekwencją ustalenia, że prywatny akt oskarżenia został podpisany przez kogoś zewnętrznego względem osoby uchodzącej z autora/autorkę jest prosty wniosek, że aktu oskarżenia nie ma. Jest za to konstatacja, że osoba podszywająca się pod autorstwo na policji i przed sądem jest przestępcą. Nikt jej nie ścigał. Bo jak ścigać kogoś z sitwy?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:28Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: Wawelska koło ŻabkiTreść komentarza: Za to Pani Krysia mimo, że bez czerwonego berecika, nadal urocza.Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:51Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa NoskiAutor komentarza: pytakTreść komentarza: czy towarzysz druh kapusta Wiktor w swojej robocie wykonał 191 kartek donosów? czyli o 191 kartek więcej niż Kmicic?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:42Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: ormo czuwa teżTreść komentarza: Czuwanie, to specjalność harcerzyka tw Wiktora, Janka rowerzysty.Data dodania komentarza: 24.04.2025, 19:59Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: obserwator pilskiTreść komentarza: Kazek Posada alias Aleksander Radek nadal ożywia swoją obecnością zasoby sławy i chwały Tygodnika Nowego, mimo, że już odszedł był na zielone łąki niebieskie. Ale w ostatnim numerze Tygodnika Nowego tkwi w stopce redakcyjnej jako Zbigniew Noska.Data dodania komentarza: 18.04.2025, 19:03Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa Noski
Reklama
Reklama