Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Wrócili asfaltowi oszuści!

W okolicy Wyrzyska znów pojawiła się firma oferująca tanie ułożenie nawierzchni asfaltowej. Wszystko wskazuje na to, że są to ci sami oszuści, którzy działali w naszym powiecie kilka lat temu.
Wrócili asfaltowi oszuści!

Scenariusz procederu jest taki: przedstawiciele tajemniczej międzynarodowej firmy pojawiają się z informacją, że został im asfalt z pobliskiej budowy i są w stanie sprzedać go za o wiele niższą cenę. Cztery lata temu taka oferta skusiła m.in. mieszkańca Pobórki, który postanowił skorzystać z nadarzającej okazji i zgodził się na wylanie nawierzchni asfaltowej na podwórku. Firma wydawał się wiarygodna: szef mówił biegle po angielsku, pracownik pomierzył podwórze, spisano umowę, prace zostały rozpoczęte i zakończone jeszcze tego samego dnia, a zleceniodawca otrzymał fakturę VAT i zapłacił za wykonaną usługę.

Kiedy po opuszczeniu posesji przez wykonawcę sadownik wraz z żoną jeszcze raz pomierzył podwórko okazało się, że nadpłacili za ok. 100 metrów kwadratowych asfaltu. Próby kontaktu z firmą, by wyjaśnić pomyłkę, okazały się bezskuteczne – telefon widniejący na pieczątce firmowej nie był aktywny.

Wtedy tylko przypadek sprawił, że sadownikowi udało się odzyskać nadpłacone pieniądze. Otóż firma pojawiła się jeszcze u rolnika z Dębówka Nowego. Tam schemat jej działania był ten sam: niby pozostał asfalt z wielkiej inwestycji w gminie i za 8 euro za metr kwadratowy mogą wyasfaltować podwórko. Tym razem prace rozpoczęto, ale kiedy okazało się, że firma nie posiada równiarki do przygotowania gruntu pod wylanie asfaltu, rolnik postanowił zrezygnować z usługi. Zapewne ta decyzja uratowała go przed stratą kilku tysięcy złotych. Mieszkaniec Pobórki ściągnął budowniczych na ponowny pomiar, tym razem swoją miarą. Ta, którą posługiwali się oszuści, de facto była krótsza o sprytnie wycięty odcinek.

Teraz te same oferty pojawiają się w okolicy Wyrzyska. Potencjalni klienci słyszą, że jest okazja skorzystać z niskiej ceny, ale wykonawca musi położyć asfalt "koniecznie dzisiaj". Wkrótce przyjeżdża samochód wypełniony ciepłym asfaltem. Na oko wygląda dobrze, niebawem okazuje się, że nie jest to masa bitumiczna, lecz kamyki wymieszane ze smołą – cienka warstwa kruszy się po kilku dniach.

Na tym etapie telefon do wykonawcy już milczy...

Mariusz Szalbierz


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Anonim 29.07.2018 08:54
W naszym kraju i powiecie największych oszustw dopuszczają się firmy budowlane,oczywiście nie wszystkie,ale takie firmy jak "Dom Partner" Jarosława Grocha,który mieszka w Skórce czy Jan-Tech Pana Lipińskiego są tego przykładem,praca bez umowy,niewypłacanie wynagrodzeń,oszukiwanie klientów,alkoholizm jest w wielu takich firmach smutną normą,poniżej umieściłem odnośniki do stron z opiniami o Dom Partnerze I Jan-Techu. https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,1039534 https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,449369 Proszę aby porządni przedsiębiorcy,których nie brakuje i władze naszego powiatu i miasta eliminowali oszustów,dla naszego wspólnego dobra.

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: MilenaTreść komentarza: Czy wziąwszy pod uwagę miłość Szalbierza do mowy wielkiego poety rosyjskiego, pochodzenia murzyńskiego, Aleksandra Puszkina, doniesienie o oczekiwaniu chamów - ochlapusów, ich zaopatrzenie w puszki (po rosyjsku puszka to armata) daje rękojmię, że leman nie przywali mu znowu swoimi wpisami? Białośliwie jest pełne pustki intelektualnej ale armaty ma, jak ruskie.Data dodania komentarza: 12.09.2025, 11:16Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 21. ( Autor komentarza: Treść komentarza: Data dodania komentarza: 11.09.2025, 23:26Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 21.Autor komentarza: fp - flaszka pustaTreść komentarza: Error 1006 Ray ID: 97d911263ebdf9da • 2025-09-11 18:00:50 UTC Access denied. I ten biedaczysko Szalzapiredol musiał w tak atrakcyjnym czasie do chlania oderwać ryło od żłobu z wódką i kiełbasą ze spadów, żeby podłączyć swój "Error 1006".Data dodania komentarza: 11.09.2025, 20:04Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 21.Autor komentarza: rok 1984Treść komentarza: Ten zdechły intelektualnie wydawca i redaktor nie wytrzymał ciśnienia prawdy o sobie prezentowanej od lat przez znienawidzonego za prawdę lemana. Cóż może uczynić jełop? Zastosowuje przemoc, cenzurę, ewentualnie uda się do zaprzyjaźnionych facetów w togach. Tym razem posłużył się w swojej prostocie tożsamej a prostactwem, terrorem administratora. Ludzie z mikrym umysłem nie są gotowi znieść słowa prawdy i najlepiej im wychodzi nienawidzić.Data dodania komentarza: 11.09.2025, 13:44Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 21.Autor komentarza: położnaTreść komentarza: A mały móżdżek zgania na mamusię, że po spożyciu się bzykała.Data dodania komentarza: 10.09.2025, 20:38Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 15.Autor komentarza: gender pedalskiTreść komentarza: Ciekawe, czy Mariusz uprał w końcu swoje gacie dżinsowe, czy mu się złamały od brudu zasyfiałego wielogenderowo i od kupy.Data dodania komentarza: 10.09.2025, 11:40Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 15.
Reklama
Reklama