Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

W czteroosobowym składzie

Lekkoatleci PLKS „Gwda” Piła w czteroosobowym składzie startowali w Przełajowych Mistrzostwach Polski, które odbyły się na bardzo trudnych i selektywnych trasach przełajowych w Olszynie k. Bolesławca na Dolnym Śląsku.
W czteroosobowym składzie

Miłą niespodziankę sprawił Mieszko  Tobera, który w biegu na 6000 m  juniorów zajął wysokie dwunaste miejsce. Równie wysoką, punktowaną do ogólnopolskiego współzawodnictwa, dziewiętnastą lokatę w biegu na 5000 m juniorów młodszych wywalczył Mikołaj Czechowicz. W biegu na 3000 m juniorów Filip Dziuba przybiegł do mety na  pięćdziesiątej piątej pozycji. O pechu może mówić Paulina Wolf, która w końcowej fazie biegu na 2000 m juniorek młodszych brała udział w zbiorowej „wywrotce”, w wyniku czego nie mogła ukończyć biegu. Przed młodymi lekkoatletami w nadchodzącym czasie Mistrzostwa Powiatu Pilskiego w Biegach Przełajowych. Dla najlepszych z tych zawodów będzie szansa na udział w reprezentacji powiatu w Przełajowych Mistrzostwach Wielkopolski LZS i Przełajowych Mistrzostwach Wielkopolski SZS.

 

Na zdjęciu Mikołaj Czechowicz i Mieszko Tobera.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: reprintTreść komentarza: Dopóki żulia internetowa pilskiego grajdoła medialnego będzie się pastwić nad Januszem Lemanowiczem, choćby w trybie niejawnym, domyślnym, Janusz Lemanowicz będzie komentował wszystkie znane mu objawy chamstwa, kłamstwa, perfidii, plugastwa myśli tych udziałowców chamstwa, kłamstwa, perfidii, plugastwa myśli.Data dodania komentarza: 7.09.2025, 16:36Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 21.Autor komentarza: Brodnica czekaTreść komentarza: O ile znam się na medycynie, Anioł nie zaliczył szamba. On jak dron białorusko-rusko-ukraiński przeleciał szybkim lotem do Białegostoku i tam zasiadł w rynsztoku przy tabliczce chwały bluesowej naszego mistrza i nauczyciela. Podobno przy tej tabliczce rozdają darmo wódkę i kiełbasę. Anioły, pieszczochy naszego twórcy od prymitywnej brzdąkaniny murzyńskiej kochają się nachlać jak sam mistrz.Data dodania komentarza: 7.09.2025, 16:29Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 21.Autor komentarza: Lena i MaxTreść komentarza: Według danych stopki redakcyjnej Tygodnika Nowego, robi on za sztyfta w tym wydawnictwie wieśniackim o zapędach ponadregionalnych. Jest w dobrym towarzystwie funeralnym: Kujawa, Noska.Data dodania komentarza: 7.09.2025, 16:21Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 21.Autor komentarza: Rasputin VodkaTreść komentarza: W swojej wypowiedzi Anioł odkrył coś boskiego, stałego w zmiennym świecie, pełnym katastrof, upadków, zaników, strachów. Leman trwa niezmiennie. Jedynie nie trafił Anioł, może mu skrzydło wpadło do szamba, w fobię. Tę wartość mikrych umysłów pieści nad-inteligent z przeceny, pełen wódki i kiełbasy, Szalzajeb. On to w trwodze użył mocy administratora i zafundował bana, żeby uciec, ocalić się od grozy pióra Lemana i móc nachlać się z flaszek bez zagrychy.Data dodania komentarza: 7.09.2025, 16:14Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 21.Autor komentarza: AniołTreść komentarza: Czasy się zmieniają, pandemie, wojny, rzeki wysychają, żydzi innych mordują, Chińczyk zalewa Europę, sztuczna inteligencja niszczy gatunek ludzki, tylko Leman w swoich fobiach niezmienny pozostaje. Niezłomny to jegomość, czy raczej może ułomny?Data dodania komentarza: 7.09.2025, 12:11Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 21.Autor komentarza: Los człowiekaTreść komentarza: Nastojaszczij russkij po pierwom nie pieriekusywajetData dodania komentarza: 6.09.2025, 21:38Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 21.
Reklama
Reklama