Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Ile czeka się na szybką chwilówkę?

Z roku na rok przybywa osób zainteresowanych pożyczkami chwilówkami. W odpowiedzi na popyt rośnie też liczba nowych firm pożyczkowych. Coraz częściej, to nie tylko wpisy w bazach są powodem korzystania z chwilówek, a potrzeba otrzymania pieniędzy na już. Pożyczkodawcy kuszą nas hasłami typu szybka gotówka, bez zbędnych formalności i to już w 15 minut, tylko czy to prawda? Ile tak naprawdę trwa otrzymanie szybkiej chwilówki?
  • 22.11.2018 15:00
  • Autor: Grupa Tipmedia
Ile czeka się na szybką chwilówkę?

Od czego zależy czas otrzymania chwilówki?

Bez względu na to, czy zdecydujemy się na formę tradycyjną i podejdziemy do jednej z placówek firmy pożyczkowej, czy złożymy wniosek online, będziemy musieli przejść standardowe procedury, zanim otrzymamy pożyczkę. Na początku konieczna jest weryfikacja osoby wnioskującej o zobowiązanie. Jeśli pofatygujemy się sami do oddziału, wszystko pójdzie sprawniej, ponieważ pokażemy doradcy dowód osobisty i wygenerowany wyciąg z konta z potwierdzeniem naszego dochodu.

W przypadku wniosku przez Internet sprawa się wydłuża ze względu na konieczność wykonania symbolicznego przelewu weryfikacyjnego na konto pożyczkodawcy, najczęściej w kwocie 1 zł. Jeżeli posiadamy konto w tym samym banku, to jeszcze pół biedy, bo przelew trafi automatycznie na konto pożyczkodawcy. W innej sytuacji będziemy musieli zaczekać na kolejną sesję Elixir w banku, może być to nawet kolejny dzień powszedni, jeśli wypełniliśmy formularz zgłoszeniowy wieczorem.

Weryfikacja wniosku

Wypełnienie wniosku o pożyczkę to jedno, kolejna sprawa to jego sprawdzenie przez pracownika firmy. Jeśli jesteśmy stałym klientem, wszystko załatwimy od razu, wystarczy, że zalogujemy się w swoim panelu klienta. Przy nowych klientach, oczekiwanie na weryfikację wniosku może się nieznacznie wydłużyć, szczególnie, gdy w tym samym czasie o pożyczkę aplikuje duża liczba potencjalnych pożyczkobiorców.

Czy mamy wpływ na czas otrzymania chwilówki?

Jeżeli bardzo zależy nam na szybkim otrzymaniu przelewu z pożyczką, to zadbajmy o to, by tak się stało. Wybierzmy firmę pożyczkową, która posiada konto w naszym banku, to pozwoli nam uniknąć oczekiwania na sesje przelewów pomiędzy bankami. Pamiętajmy, że jako nowi klienci najpierw oczekujemy, aż dojdzie przelew weryfikujący, a po zatwierdzeniu umowy, przelew z pożyczką na nasze konto.

Nie wszystkie banki dokonują wewnętrznych przelewów natychmiastowo. Najlepiej zweryfikować, czy nasz bank dokonuje takie przelewy przez całą dobę, czy tylko w określonych godzinach. Ważne są też godziny pracy pożyczkodawcy. Jeżeli zawnioskujemy o pożyczkę o 17:50, a instytucja pracuje tylko do 18:00, to nie ma szans, że sprawę załatwimy tego dnia. Są firmy, które pracują nawet w weekendy i korzystają z platform płatniczych, dzięki którym otrzymamy pieniądze od razu. Na niektóre sprawy nie mamy niestety wpływu, jak np. prace techniczne w banku, czy duża liczba klientów firmy pożyczkowej, dlatego nigdy nie możemy mieć 100 % pewności, że pieniądze otrzymamy na czas.

Gdzie szukać naprawdę szybkiej pożyczki?

Chwilówka w 15 minut naprawdę jest możliwa, jeśli jesteśmy już zalogowani w panelu klienta pożyczkodawcy, posiadamy konto w tym samym banku i wnioskujemy o pożyczkę w odpowiednim czasie. W Internecie możemy znaleźć wszystkie niezbędne informacje, które pozwolą nam przyspieszyć cały proces oraz dokonać wyboru najkorzystniejszej aktualnie oferty. 

Jeśli zależy nam na czasie, to najlepiej skorzystać z oferty instytucji, w której zaciągaliśmy zobowiązanie w przeszłości (oczywiście tylko w przypadku, jeśli byliśmy zadowoleni z pożyczki i jej obsługi). Jeżeli nigdy wcześniej nie pobieraliśmy chwilówki, a chcemy otrzymać pieniądze jak najszybciej, to sprawdźmy w jakich godzinach pracuje pożyczkodawca i czy posiada rachunek w tym samym banku, co my.

--- Artykuł sponsorowany ---


Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Janusz LemanowiczTreść komentarza: Przyjaciele z Grupy Badawczej LOC przesłali mi zbanowanego portalu faktypilskie.pl wpis Ciechanowskiego "ciech21:28, 11.09.2020 Hejtuje do zbydlęcenia od 15 lat. Niech zdycha w bólach i dłuuugo za to co zrobił innym." On się zwracał do mnie bezpośrednio, do Lemanowicza. Ten sztyft redakcyjny Tygodnika Nowego życzył, żebym zdechł akurat pięć lat temu, a sam umarł w Krajence za 8 tygodni, to jest 6 listopada 2020. Był to Honorowy Hakowy PRL. Zbierał haki na wszystkich i one go przygniotły swoją masą krytyczną jak uran-235 w bombie atomowej. I mówiąc brutalnie jebnął w kalendarz gregoriański.Data dodania komentarza: 13.11.2025, 21:59Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 11.Autor komentarza: demografia wiejskaTreść komentarza: O, ho ho! To już minęło 20 lat od Kameleon2005. Hipotetyczny pomiot córeczki miałby około 19 lat przy prawidłowym przebiegu ciąży. Już by mógł w razie chłopaka ruchać panienki białośliwskie, lub podkładać się pod chłopców spragnionych na sztywnym holu w razie córeczki.Data dodania komentarza: 13.11.2025, 12:29Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 11.Autor komentarza: ab ovoTreść komentarza: ab ovo, robota na marne 13:56, 23.07.2025 Według osób dobrze zorientowanych, a nawet profesjonalistów obserwacji i zbierania informacji, cała operacja próby poboru, podczas fety wręczenia trofeum zwycięzcy, gamety od Janusza Lemanowicza (internetowy Bakutilek) miała jeden cel. Należało pilnie ubogacić pulę genetyczną rodziny wielkiego redaktora, pseudointeligenta, szczególnie przez fachową aplikację nośnika kwasu deoksyrybonukleinowego z terrarium na płytkę Petriego z zawartością produktu ovariów napalonej córeczki, gotowego do multiplikacji wybitnych cech hejtera. Tak uzyskana zygota mogłaby być wprowadzona do środka dawczyni z nadzieją na rozwój. Dawczyni gamety żeńskiej była już wtedy gotowa do prokreacji a tatuś obawiał się, że wobec braku chłopaków może dojść z jej strony do sodomii, choćby z gadami. Konkurs "Kameleon2005" został pomyślany jako uwikłane w media źródło pozyskania gamety od wybitnego osobnika, co by hipotetycznie dawało szansę na potomstwo o inteligencji. Robota poszła na marne, bo triumfator konkursu nie przyszedł na fetę wręczenia trofeum, pokraki z garnkiem na głowie. Głupki złożyli ofertę stawiennictwa w środę, tylko nie napisali, w którą. Całą operacją konkursu zawiadywał redaktor naczelny Tygodnika Nowego Mariusz Szalbierz.Data dodania komentarza: 13.11.2025, 12:22Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 11.Autor komentarza: Pytko WoprosowTreść komentarza: W związku z triumfem starości nad intelektem pytam administrację sądu apelacji poznańskiej, czy sędzia Mariusz Sygrela (8.09.1960) odszedł na zasłużoną emeryturę 20.000 zł?Data dodania komentarza: 13.11.2025, 11:53Źródło komentarza: Robert Biskupiak: „Zmiany są dobre”Autor komentarza: pikselTreść komentarza: W ramach upraszczania dotarcia do najwybitniejszych pozycji literackich na portalu faktypilskie.pl odciętego w trybie "Error 1006" przypominamy idiotentext z roku 2009: "www.faktypilskie.pl 2009-03-15 14:06:09 Post scriptum Jak wynika z wpisów na konkurencyjnym portalu, nadal jestem tam jednym z ulubionych tematów. Z przykrością muszę jednak poinformować, że nie podejmę wypocin kilku klawiaturowych onanistów póki - tu powtórzę słowa mojego przedostatniego felietonu "internetowi opluwacze wykrzesają w sobie tyle odwagi, by plucie firmować własnym nazwiskiem". Znając specyfikę charakteru tego typu ludzi zdaję sobie sprawę, że nie ma na to żadnych szans. Gwoli prawdy przyznam, że tylko jeden z internautów podpisuje się w sposób nie zaciemniający jego identyfikacji, co od biedy można by uznać za namiastkę odwagi. Przeczytałem o nim niedawno, że ponoć w domu powinien mieć teraz więcej zajęcia, ale - -ak widać - nie jest ono na tyle absorbujące, by nie spełniać się pisarsko przy klawiaturze. Ale to akurat jest ten wyjątkowy przypadek, o którym rok temu napisałem, że g... nie tykam. I tego postanowienia konsekwentnie się trzymam". Na to, że g... tyka mnie mnie, nic nie poradzę. msz. Nie wiemy, kto kryje się pod kryptonimem "msz", ale z treści tej wypociny wnioskujemy, że tylko idiota mógł popełnić coś takiego. Kiedyś na sali sądowej jeden nieborak oskarżony zapytał Mariusza Szalbierza, co on by podłożył pod skrót: g...? Czy to coś ze zbioru: gawrosz, gnojek, gnida, gówno, głąb, ... Z innych dość mnogich wypowiedzi publicznych zauważamy, że Szalbierz pisywał o Lemanowiczu jako gównie. Jest w psychiatrii głębokich stanów oligofrenii doświadczalnie umotywowany pogląd, że matołki chętnie zajmują się gównem, malują ściany, dekorują swoje ciuchy, ugniatają jak ciasto na pierogi. Tak mają i tak ma autor wypierdzin na portalu faktypilski.pl dowodzonym przez Szalbierza. Czasem używał w swoich elukubracjach określenia: łajno, co jest tożsame z gównem.Data dodania komentarza: 13.11.2025, 10:58Źródło komentarza: Robert Biskupiak: „Zmiany są dobre”Autor komentarza: KURTTreść komentarza: I NEED A HELP HOW TO RECOVER MY LOST CRYTOPCURRENCY I know many things could have gone wrong this past few days investing online and getting burnt. I was also in your shoes when I invested into a binary option where I got scammed of $3000 of BTC but thanks to the help of TSUTOMU SHIMOMURA They assisted me in recovering back my lost BTC. I initially didn’t trust them but I was referred by a friend who I trust well. I was able to get my refund within the space of two weeks. Thanks to TSUTOMU SHIMOMURA, you can also contact them via Email: [email protected], or Telegram +1 ‪(832) 387-6620‬ and I’m sure you will be happy you did.Data dodania komentarza: 12.11.2025, 01:45Źródło komentarza: Robert Biskupiak: „Zmiany są dobre”
Reklama
Reklama