Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Atopowe zapalenie skóry − jak je leczyć?

Atopowe zapalenie skóry to choroba autoimmunologiczna, która dotyczy coraz większej liczby osób. Według statystyk, nawet 12 procent populacji może mieć problemy ze skórą atopową. Atopowe zapalenie skóry to tak naprawdę… alergia, która objawia się zazwyczaj przed 5. rokiem życia. Czy da się leczyć AZS? Co na atopowe zapalenie skóry może pomóc?
  • 24.09.2018 10:00
  • Autor: Grupa Tipmedia
Atopowe zapalenie skóry − jak je leczyć?

Atopowe zapalenie skóry − co to jest?

Choć to, skąd bierze się AZS, nie jest jednoznacznie określone, istnieje wiele dowodów na to, że przekazuje się je w genach z pokolenia na pokolenie. Atopowe zapalenie skóry to choroba zapalna skóry, która jest najczęściej wywołana reakcją alergiczną.

Głównym objawem choroby jest pieczenie i swędzenie skóry. Skóra atopowa często jest zaczerwieniona, czasem nawet popękana. Skóra wydaje się być nadmiernie wysuszona, łuszcząca się, zrogowaciała czy też występuje na niej wyprysk.

AZS pojawia się i znika. Nie zawsze nawet można określić, co przyczyniło się do zniknięcia objawów choroby, a co sprawiło, że alergia skórna powróciła. Czasem okresy remisji (czas, kiedy choroba się nie uwidacznia i nie daje objawów) mogą być bardzo długie. Osoby z AZS mogą być podatne na rozwinięcie się innych chorób związanych z alergią, np. na astmę oskrzelową.

Atopowe zapalenie skóry − leki i zapobieganie chorobie

Jeśli chodzi o atopowe zapalenie skóry (AZS), warto pamiętać o dwóch kwestiach. Po pierwsze, jest to choroba, która towarzyszyć Ci będzie już całe życie. Druga jest taka, że wciąż nie wynaleziono skutecznego lekarstwa na AZS. Dlatego leczenie atopowego zapalenia skóry polega głównie na zwalczaniu, a właściwie łagodzeniu dokuczliwych objawów.

Atopowa skóra jest podatna na wysychanie. Dlatego ważne jest dobre nawilżanie skóry. Nie tylko  w czasie zaostrzenia choroby, ale także w remisji. To może zapobiec nawrotowi choroby. Nawilżenie to nie tylko odpowiednie kremy. Istotne jest także utrzymanie odpowiedniej wilgotności powietrza. Zwróć też uwagę na ubrania, które nosisz − staraj się wybierać ubrania z dobrej bawełny, która przepuszcza powietrze. Dodatkowo najlepiej pierz ubrania w specjalnych proszkach i płynach do skóry alergicznej.

Co więcej, lekarze ostrzegają, że zaostrzeniu choroby może sprzyjać dym tytoniowy. Dlatego jeżeli cierpisz na AZS i palisz papierosy, być może jest to najwyższy czas na rzucenie palenia.

Atopowe zapalenie skóry − kosmetyki

Jak już wiesz, przy AZS najważniejsze są odpowiednie kosmetyki, które pomogą Ci dbać o wysuszoną i podrażnioną skórę atopową. AZS sprawia, że Twój naturalny płaszcz lipidowy jest uszkodzony. Przez to skóra nie potrafi utrzymać wody i co więcej, do naskórka dostają się szkodliwe czynniki zewnętrzne, które podrażniają skórę. Dlatego ważne jest stosowanie kosmetyków, które nazywa się ogólnie emolientami. Są to substancje, które pokrywają skórę warstwą ochronną i uzupełniają ubytki w płaszczu lipidowym.

Na atopowe zapalenie skóry twarzy stosuj odpowiednie kremy natłuszczające. Pamiętaj,  żeby stosować kosmetyki, które mają właściwości regeneracyjne skóry. Mogą one zawierać np. witaminę E. W przypadku podrażnień skóry, żeby złagodzić świąd i pieczenie, możesz stosować kosmetyki zawierające pantenol lub alantoinę.

Weź też pod uwagę, czym myjesz na co dzień skórę. Jeżeli używasz zwykłego, zasadowego mydła, Twoja skóra może dodatkowo być przesuszona i podrażniona. Przy AZS lepiej postawić na syndety, a więc preparaty myjące, które nie mają mydła w sobie i mają bardziej neutralny odczyn pH, co nie uszkadza płaszcza lipidowego.

AZS to nieuleczalna choroba, która może mieć przykre objawy. Ale da się z nią żyć! Najważniejsze są systematyka i dobranie odpowiednich kosmetyków do pielęgnacji skóry. Jeżeli podejrzewasz u siebie AZS, nie lecz się na własną rękę. Lepiej udaj się do dermatologa, który Cię zdiagnozuje i przepisze odpowiednie preparaty.

--- Artykuł sponsorowany ---


Ostatnie komentarze
Autor komentarza: rok 1984Treść komentarza: Ten zdechły intelektualnie wydawca i redaktor nie wytrzymał ciśnienia prawdy o sobie prezentowanej od lat przez znienawidzonego za prawdę lemana. Cóż może uczynić jełop? Zastosowuje przemoc, cenzurę, ewentualnie uda się do zaprzyjaźnionych facetów w togach. Tym razem posłużył się w swojej prostocie tożsamej a prostactwem, terrorem administratora. Ludzie z mikrym umysłem nie są gotowi znieść słowa prawdy i najlepiej im wychodzi nienawidzić.Data dodania komentarza: 11.09.2025, 13:44Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 21.Autor komentarza: położnaTreść komentarza: A mały móżdżek zgania na mamusię, że po spożyciu się bzykała.Data dodania komentarza: 10.09.2025, 20:38Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 15.Autor komentarza: gender pedalskiTreść komentarza: Ciekawe, czy Mariusz uprał w końcu swoje gacie dżinsowe, czy mu się złamały od brudu zasyfiałego wielogenderowo i od kupy.Data dodania komentarza: 10.09.2025, 11:40Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 15.Autor komentarza: Wszyscy won!Treść komentarza: A pan Mariusz Sygrela z sądu okręgowego apelacji poznańskiej jest już staruszkiem z wysługą lat do emerytury, przekroczył bowiem magiczną granicę wieku 65 lat już 8 września. Wszyscy won! - jak nawoływał Wojciech Cejrowski.Data dodania komentarza: 10.09.2025, 11:35Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 20.Autor komentarza: łuków pamiętaTreść komentarza: i kiełbasy.Data dodania komentarza: 10.09.2025, 10:50Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 20.Autor komentarza: bzyk-bzykTreść komentarza: On sam od lat poszukuje źródła jego tożsamości genetycznej. Może ruski go spłodził? A mamusia cnotką była.Data dodania komentarza: 10.09.2025, 10:38Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 21.
Reklama
Reklama