Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Uczniowie pilskiego ZSE w Warszawie

W dniu zaprzysiężenia premiera Mateusza Morawieckiego, na zaproszenie posła Marcina Porzucka Warszawę odwiedzili uczniowie i nauczyciele z Zespołu Szkół Ekonomicznych w Pile. Dla wielu z nich była to pierwsza wizyta w stolicy Polski.
Uczniowie pilskiego ZSE w Warszawie

Pomysł zrodził się kilka tygodni temu, podczas zbiórki pieniędzy na budowę hospicjum w Pile. Poseł Marcin Porzucek kwestował wtedy w drużynie z młodzieżą z ZSE. W porozumieniu z Kancelarią Sejmu, w krótkim czasie udało się zorganizować wyjazd. Komfortowy autokar wyruszył z Piły o godz. 4:00. O 10:00 młodzi mieszkańcy powiatu pilskiego dotarli na Stare Miasto, gdzie podziwiali uroki zabytkowej zabudowy. Część grupy wykorzystała ten czas na warsztaty poświęcone modnemu ostatnio gatunkowi muzyki K-pop. Następnie wszyscy udali się na ulicę Wiejską. Gmach Sejmu zrobił duże wrażenie. Pilska grupa jako ostatnia mogła wejść na tzw. galerię. W związku z expose nowego premiera, ich miejsca zajęli po chwili ambasadorowie i inni dostojni goście tego ważnego wydarzenia. Wizyta w parlamencie zakończyła się w wspólnym obiadem w sejmowej restauracji. Na tym jednak nie koniec atrakcji tego wyjazdu. Ostatnim akcentem była wizyta na Stadionie Narodowym. Obiekt który każdy z nas widział w telewizji m.in. jako arenę zmagań piłkarskiej reprezentacji Polski, uczniowie pilskiej szkoły poznali od podszewki. Wejście do szatni w której szykują się do meczu Robert Lewandowski i inne gwiazdy polskiej drużyny, której sprzęt sportowy wciąż wisi na szafkach to wielkie przeżycie. Jeszcze wizyta na koronie stadionu i imponujący widok na trybuny. To robi wrażenie. Wszystko co dobre, kiedyś się kończy. Czas na powrót do Wielkopolski. Rano trzeba wstać do szkoły, ale wspomnienia zostaną na długo.

(ab)



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: kynologia klinicznaTreść komentarza: Mija 2,5 roku od wiekopomnego odkrycia Zbigniewa Noski o kompletnej niewiedzy świata, kto jest psem i czy na pewno rasowym. A redaktor z Białośliwia nie wie, czy nieznany pies mówi po rosyjsku.Data dodania komentarza: 16.09.2025, 14:38Źródło komentarza: Nikt nie wie, że jesteś psemAutor komentarza: życie biesiadneTreść komentarza: Ja muszę przyznać, że lubię dziadka po wielkim imprezowaniu z wódką jako najważniejszym szczegółem ciągłego tankowania. Towarzysząca trzęsiączka kacowa jest superoska przy stymulacji, jakiej mam zaszczyt doświadczać, aż wydaję perlisty śmiech orgastyczny od którego skrzy się powietrze.Data dodania komentarza: 16.09.2025, 10:19Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: coś wyjątkowegoTreść komentarza: Ho, ho, ho! Dzisiaj wstał z zapyziałymi oczkami od wódki o ósmej (08:01:41).Data dodania komentarza: 16.09.2025, 10:08Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: BanTreść komentarza: "Error 1006 Ray ID: 97fed658e9ab3bba • 2025-09-16 08:01:41 UTC Access denied". Na swoim portalu faktypilskie.pl Szalbierz wytrwale, zawzięcie przegrywa z Lemanem. Do tego sprowadza się sens istnienia dziennikarstwa gminnego z ambicjami do miastowości.Data dodania komentarza: 16.09.2025, 10:06Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: żeby tak było!Treść komentarza: Ochlapus nie zwraca uwagi na żadne uwagi, przestrogi, połajanki. Jemu trzeba tylko flaszki pełnej. Żeby tak było, ze flaszka jest ciągle pełna. Przykładasz ryło i chlup, i chlup. A tu ciągle pełno, bez dna, jak w Kanie Galilejskiej.Data dodania komentarza: 15.09.2025, 15:07Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 21.Autor komentarza: o kumatościTreść komentarza: Na sprawie w sądzie okręgowym poznańskim dowodzonej przez Justynę Andrzejczak, wywołanej przez Szalbierza przeciwko Lemanowiczowi zostali powołani na świadków oskarżenia niekumaci Chlebek i Wachowska. I oni zakumali a nie zakumał kumaty Szalbierz.Data dodania komentarza: 15.09.2025, 13:19Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.
Reklama
Reklama