Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Herbatka z ks. Stasiem

Kolejne „Spotkanie przy herbatce” w pilskim RCK miało dwóch bohaterów: pierwszym był ksiądz Stanisław Olędzki, drugim jego poezje. 20 listopada minęło 25 lat od śmierci pilskiego salezjanina. Pamięć o nim jest nadal żywa.
Herbatka z ks. Stasiem

Wieczór rozpoczął się spektaklem w wykonaniu aktorów Teatru TAK! złożonym z wierszy duchownego, katechety i poety. Nastrojowo, mądrze, momentami energetycznie. I na pewno na nowo, inaczej. – Byłem bardzo ciekawy jak wiersze księdza Olędzkiego odczyta to nowe pokolenie – mówił po spektaklu Stanisław Dąbek, dyrektor RCK. Spektakl dla niektórych był zaskoczeniem, ale wszyscy bardzo przeżyli ten wieczór.

- Niezwykle spotkanie w słowie. Z pokorą patrzyłam na zaszklone oczy widzów... Ileż jest siły w poezji… - skomentowała po spektaklu prowadząca Teatr TAK! Ewelina Ewa Wyrzykowska, „główna sprawczyni zamieszania”.

Był też czas na wspomnienia o księdzu. S. Olędzki był uwielbiany przez młodzież. – Na jego katechezy, wtedy jeszcze do salek katechetycznych przy kościele, gdyż nie było przecież religii w szkołach, przychodziły tłumy! Nie było, że ktoś nie szedł! Każdy z nas chciał tam być – mówi jedna z pań, uczestniczek spotkania. Inni wspominali niezwykłe Nabożeństwa Różańcowe prowadzone przez księdza Stasia „niemal w ciemności, z jedną małą świeczką”, wspólnotę neokatechumenalną czy duszpasterstwo głuchoniemych. Był duchowym guru dla wielu; rozumiał młodzież i jej problemy, potrafił słuchać. – Te msze, które inicjował: ze śpiewem, z gitarą, z poezją, nas zachwycały. Ciągnęło nas wtedy do kościoła. To było nasze miejsce – dodaje inna pilanka.

Ksiądz Stanisław Olędzki był także poetą. Młodzież uwielbiała jego wiersze. Przekazywała je sobie w maszynopisach, przepisywała. Po tej twórczości pozostał tomik „Testament przedostatni”.

Ksiądz Olędzki wyjechał z Piły w 1990 roku. Został przeniesiony do Kobylnicy pod Słupskiem. Tam zmarł w 1991 roku i tam znajduje się jego grób.

Kolejne „Herbatki” poetyckie.. niebawem…

eKi

 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Boris PoliewojTreść komentarza: O ile po urodzinach i wyautowaniu się z kaca by zapragnął znowu szukać po świecie pedałów i gejów, niech uda się do Las Vegas w USA. Tam może odnaleźć znanego mu Serhana, który kiedyś mieszkał w NY na Sansecie a potem na Greenpoint. Ponieważ Nevada jest daleko od Montany i jej stolicy Heleny, będzie mógł spokojnie wpasować się w zadek i nawpuszczać mu, co tam natura Mariuszu obficie zafundowała w rezerwuaru połowy alfa-helisy.Data dodania komentarza: 2.11.2025, 21:28Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 20.Autor komentarza: untermenschTreść komentarza: und łapanki podludzi i roboty przymusowe w rajchu! Za friko.Data dodania komentarza: 2.11.2025, 09:28Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 14.Autor komentarza: podatnikTreść komentarza: Panie Pośle - może parę słów na temat pana Obajtka i jego wielomilionowych inwestycjiData dodania komentarza: 2.11.2025, 01:55Źródło komentarza: To może być budżetowy wyrok śmierciAutor komentarza: Heili heiloTreść komentarza: Und morgen die ganze Welt!Data dodania komentarza: 1.11.2025, 20:28Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 14.Autor komentarza: gute faschisteTreść komentarza: und konzentrations Lager Auschwitz.Data dodania komentarza: 1.11.2025, 18:15Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 14.Autor komentarza: dwudziestolatkiTreść komentarza: A można tym papierem opatrywać wycieki menstruacyjne? Bo moja kumpela na przykład zalepiała sobie na ten czas plastrem, ale to woniało.Data dodania komentarza: 1.11.2025, 16:32Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 14.
Reklama
Reklama