Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Lenka. Pomagamy!

MORZEWO  - Niektórzy buntują się.. Pytają: Dlaczego akurat moje dziecko?! Ja nie szukam odpowiedzi. Mówię sobie, że to jest jak z plackiem: bierzesz te same składniki, masz ten sam przepis, a czasami nie wychodzi
Lenka. Pomagamy!

Jest zapisana na operację na 2025 rok…

 

- Lencia jest wspaniała. To taka pociecha. Iskierka radosna. Czasami podejdzie, przytuli się, pogłaszcze mnie znienacka…  Jak tylko się obudzi - już ma humor! Taką ma w sobie siłą niezwykłą od urodzenia. Pytają mnie: Jak tam Lencia? Jak zniosła operację? A ja mówię: Lencia świetnie. Gorzej mama!

Anita Romańczak jest kierownikiem Warsztatów Terapii Zajęciowej w Morzewie. – Anitka każdego ranka wychodzi do pracy, by pomagać innym. Prowadzi miejsce, w którym osoby niepełnosprawne mogą się spotykać, rozwijać swoje pasje, zdobywać nowe umiejętności. Ma szlachetne serce, bezinteresownie pomaga innym, niczego nie oczekując w zamian. Pewnego dnia otrzymała radosną nowinę - miała po raz trzeci zostać mamą. I urodziła piękną córeczkę, która niestety nie cieszy się tak dobrym zdrowiem jak inne dzieci... Dotąd Anitka pomagała innym, teraz czas pomóc jej – mówią pracownicy WTZ w Morzewie.

Lenka urodziła się z zespołem wad wrodzonych, między innymi brakiem kości przedramienia i brakiem kciuka lewej rączki (hemimelia promieniowa), kręczem szyi oraz skoliozą. Już w pierwszych dniach swojego życia, gdy miała niespełna tydzień, przeszła skomplikowaną operację.

- Podczas porodu usłyszałam jak pielęgniarki krzyczą: rączka, rączka! Myślałam początkowo, że złamana, ale okazało się po chwili, że Lenka nie ma kciuka i że ma krótszą tę rączkę, że to brak kości promieniowej. Zabrali ją, a my co chwilę otrzymywaliśmy nowe przerażające wiadomości: że przemieszczony i przewężony odbyt, że wrodzone zapalenie płuc, że kręcz szyi, że skolioza kręgosłupa – ogólnie zespół wad wrodzonych. Najważniejszym było najpierw wyleczyć zapalenie płuc. Trzeba było szybko przewieźć Lencię do Poznania, szybko ją chrzcić… Towarzyszyła nam niepewność, strach - tego nie da się opisać… Do dziś nie mogę patrzeć na karateki jak jadą… Mam psychiczny uraz – opowiada pani Anita.

Zaraz w pierwszych dniach życia Lenka przeszła ciężką, niebezpieczną operację. Potem były kolejne.  Lekarze szukali kolejnych nieprawidłowości u dziewczynki, tych które towarzyszą zespołowi wad. – Badali nerki, kręgosłup – w dwóch miejscach jest skolioza.

Lenka – ze względu na kręgosłup i szyję - musi nosić gorset, przeszła operacje na rączkę – była to centralizacja nadgarstka, polegająca na wkręceniu w kość drutu stabilizującego nadgarstek.

- Niestety, po jakimś czasie drut się złamał i wyszedł przez skórę. Musieliśmy go pilnie usunąć. 1 marca br. miała ponownie wstawiony ten drut i ustabilizowany nadgarstek. Czekają ją kolejne operacje…

Lenka jest od opieką wielu specjalistów. Jest także rehabilitowana, pod kątem prawidłowej postawy.

- Nie raczkowała, bo nie mogła podeprzeć się na chorej rączce. Zaczęła pełzać. Teraz jej postawa jest przekrzywiona. Krzywizny kręgosłupa zmieniają się wraz ze wzrostem dziecka, trzeba czekać na  to, co będzie. 

Dzisiaj Lenka ma 1,5 roku. Jej leczenie jest jednak bardzo kosztowne. Za wszystkie operacje zapłacili jej rodzice. – Lencia była zapisana w kolejce na operację rączki w klinice chirurgii ręki na 2025 rok… Ale przecież musiała pierwsze operacje przejść natychmiast, bo wszelkie szanse za uratowanie ręki ległyby do tego czasu w gruzach. Nie mogliśmy czekać – mówi pani Anita.

Każdy zabieg, każda operacja to koszty kilku tysięcy złotych: 3 tysiące, 5 tysięcy, 6… - a to tylko podstawowe koszty operacji. Dokupić trzeba druty, implanty itp. 

- Anita to skromny człowiek o dobrym sercu. Gdy proponujemy, że pomożemy, że zorganizujemy zbiórkę, ona mówi: Są dzieci bardziej chore. Są ludzie bardziej potrzebujący. Toteż – zgodnie z jej życzeniem - nie organizujemy zbiórki i nie prosimy o wiele. Jedynie o Wasz 1 procent z podatku… Liczymy na to, że marzenia naszej kochanej Anitki się spełnią a Lenka wyrośnie na samodzielną i szczęśliwą osobę - apelują pracownicy i wolontariusze z WTZ w Morzewie. 

1% z podatku nic nie kosztuje...

eKi

 

 

1 procent dla Lenki

KRS 0000037904

w polu "informacje uzupełniające": 31175 Romańczak Lena

 

Ewentualne wpłaty na konto:

FUNDACJA DZIECIOM „ZDĄŻYĆ Z POMOCĄ”

ul. Łomiańska 5, 01-685 Warszawa

Alior Bank S.A. 42 2490 0005 0000 4600 7549 3994

Tytułem: 31175 Romańczak Lena-darowizna na pomoc i ochronę zdrowia

Darowizny w euro kod SWIFT (BIC):ALBPPLPW

82 2490 0005 0000 4600 7337 4309

w tytule 31175 Romańczak Lena

 

 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: veritatis splendorTreść komentarza: Wobec danych rodziny można powiedzieć, że na portalu dzienniknowy.pl kult kłamstwa ma się świetnie.Data dodania komentarza: 15.05.2025, 12:09Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: dopisekTreść komentarza: Trzeci syn Pawła (1863 -1937) - Jan (1923) ukończył w Wilnie gimnazjum (1939). Po wybuchu wojny był prześladowany przez niemiecki służby przemocy. W roku 1941 wywieziony na roboty przymusowe do Królewca, gdzie robił jako niewolnik Niemców do 15 kwietnia 1945. Po wojnie pracował w Broczynie na stanowisku kierownika szkoły a następnie w Drawsku Pomorskim, Słupsku, Wałczu i Pile. Zmarł w roku 1992.Data dodania komentarza: 15.05.2025, 12:00Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: a to ci psikusTreść komentarza: Pradziadek Franciszek zmarł pod koniec XIX wieku, nie mógł więc być członkiem Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy, która powstała w roku 1923.Data dodania komentarza: 15.05.2025, 11:21Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: dodatekTreść komentarza: Władysław (1903) był nauczycielem, kierownikiem szkoły w Wilnie i porucznikiem Wileńskiej Brygady Kawalerii. Ranny w bitwie pod Garwolinem przesiedział w oflagu C II Woldenberg (Dobiegniew) do końca wojny. Jako doświadczony organizator oświaty został delegowany do Wałcza na inspektora oświaty. Tu pracował w latach 1945 - 1950. Pracę zakończył w Toruniu na stanowisku kierownika szkoły ćwiczeń Studium Nauczycielskiego. Zmarł w roku 1965. Bronisław (1905) po ukończeniu seminarium nauczycielskiego w Płocku pracował jako nauczyciel matematyki i sztuki w powiecie toruńskim. W roku 1940 został aresztowany przez gestapo i odstawiony do Dachau, gdzie zastał go koniec wojny. Po wojnie wrócił do Polski i pracował najpierw w Wałczu a następnie w Szczecinie na stanowisku dyrektora zasadniczej szkoły zawodowej Metalówka. Po przejściu na emeryturę przeniósł się do Torunia, gdzie zmarł w roku 1974.Data dodania komentarza: 14.05.2025, 22:29Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: słowo na środęTreść komentarza: Przypomnijmy niegdysiejsze doniesienia o tym, kim jest Le Man. Rok 2012, 12 czerwca godz. 10:28:26. „Czas powrócić do głównego wątku tego tematu. Kim jest Le Man i dlaczego tak nienawidzi ludzi. Odpowiedź jest bardziej skomplikowana niż się nam wydaje. Zródłem nienawiści Le mana są zgniłe korzenie jego rodu. Ród ten wywodzi się z Wołynia i nie ma jasno określonego oblicza narodowego. Pradziad Le Mana Lemanstein był żydem pochodzącym z rodziny robotniczej, który jako młody człowiek zachorował na komunizm. Został członkiem Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy, ponieważ nie miał żadnych związków krwi z Polską, Jego żona była Ukrainką, choć on sam – z racji miejsca zamieszkania obywatelem polskim. W jego ślady poszedł syn ( a dziadek Le Mana), który zdobył pewne wykształcenie w szkołach talmudycznych a potem znalazł się w ZSRR na kursach kominternu. Dziadek Le Mana przyjął polskie nazwisko, przekroczył granice Rzeczypospolitej i działał jako agent Kominternu w KPP. Miał dwóch synów. Jeden odziedziczył po ojcu komunistyczne zainteresowania, drugi został zwykłym bandziorem. Obaj w okresie niemieckiej okupacji działali w podziemiu. Jeden jako szmalcownik, który za pieniądze wydawał zydów ukraińskiej policji, drugi był w sowieckiej partyzantce.Z niewyjaśnionych powodów nie chcieli czekać na wyzwolenie i wraz z Niemcami uciekali na zachód.Zatrzymali się w Warszawie u ciotki. Tu już obaj zajęli się szmalcownictwem z zemsty – bo dom ich ciotki znalazł się na terenie getta i został zniszczony. W powstaniu udziału nie brali, a po wojnie osiedli w Wałczu. Tu starszy brat – partyzant rychło zmarł a młodszy – szmalcownik – ojciec Le Mana podszywając się pod jego zasługi został aktywistą PZPR. Wykorzystując swe kontakty utorował synowi drogę do politycznej kariery w PZPR. Ale o tym już w następnym odcinku". To jest w trybie kopiuj - wklej z zasobu domowego archiwum.Le Mana. Nazwa Le Man jest tożsamościowo związana z obywatelem Januszem Lemanowicz na tym forum portalu dzienniknowy.pl. Paweł Lemanowicz ze wsi Siemienie miał dziewięcioro dzieci: Władysław, Bronisław, Genowefa, Zofia, Maria, Helena, Jadwiga, Jan, Kazimiera.Data dodania komentarza: 14.05.2025, 22:08Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: 21 lat minęłoTreść komentarza: Bez echa minęła 7 maja 21 rocznica uwięzienia ekipy telewizji publicznej pod dowództwem Sylwii Gadomskiej. To zdarzenie było przyczynkiem do powstania Stowarzyszenia Ekologicznego Przyjaciół Ziemi Nadnoteckiej. Upłynął czas jednego pokolenia. Czy zniknęła zmora ludności: smrody, odory, fetory, miazmaty emitowane przez Farmutil, co prowadziło ludzi do frustracji i szaleństwa wskutek niemożności prawidłowego funkcjonowania w mieście 75-tysięcznym i okolicznych miejscowościach północnej Wielkopolski? Jak dzisiaj mają się mieszkańcy Śmiłowa, Kaczor, Piły, Mościsk, Brodnej, Jeziorek, Zelgniewa, Kostrzynka, Grabówna, Dziembowa, Białośliwia, itd? Czy rewitalizowano jezioro Kopcze zatrute ściekami z zakładów mięsnych zbudowanych kosztem kredytu na oczyszczalnię ścieków? Czy prowadzi się badania wpływu na wody podziemne produktów rozkładu 5643 ton padliny i resztek poubojowych zakopanych na działce 85 w Śmiłowie? Czy przedsiębiorca rozliczył się z budżetem państwa, które płaciło za prawidłową utylizację 400 zł za tonę? Czy trud Stokłosy, który na zebraniu wiejskim zwrócił się do Mścisława Brodali: pańskie gówna, które pan wykichasz ze swojego domu ja biorę na moją oczyszczalnie i muszę je wąchać, dalej umila trud istnienia mieszkańców? Oczyszczalnie jak widać w końcu powstała, ale jezioro Kopcze umarło.Data dodania komentarza: 11.05.2025, 10:32Źródło komentarza: Kult kłamstwa
Reklama
Reklama