Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

AgroTargi przyciągnęły tłumy

Czarnków stolicą rolnictwa
AgroTargi przyciągnęły tłumy

Wystawcy z całego regionu, nowoczesne technologie rolnicze, konkurs na najpiękniejszego konia oraz świetna zabawa. W Czarnkowie po raz kolejny odbyły się AgroTargi z rodziną. Wydarzenie przyciągnęło tłumy. 

Na co dzień hoduję bydło, ale przyjechałem tu zobaczyć nowe maszyny rolnicze, ponieważ my rolnicy już przygotowujemy się do tegorocznych żniw. Chciałem dowiedzieć się o nowościach na rynku rolniczym i znalazłem wiele interesujących mnie informacji – mówi Paweł, rolnik spod Złotowa. 

- Rozglądamy się z żoną za kosiarką. Muszę powiedzieć, że chyba się dziś na coś zdecydujemy – zdradza Marek z Czarnkowa.

Od samego początku stawiano na rozwój, na rozsądną i konstruktywną współpracę ze środowiskiem, a także na edukację. AgroTargi, które mają wieloletnią tradycję, przyciągnęły wielu rolników i ich rodziny. W niedzielę Czarnków stał się stolicą rolnictwa. Podczas wydarzenia nie brakowało pokazów maszyn rolniczych, wystawców z całego regionu oraz wielu atrakcji przygotowanych przez organizatorów.

- Raz do roku staramy się zorganizować rolnicze centrum wystawiennicze. Nie brakuje nowoczesnych technologii, urządzeń. Cieszymy się, że wydarzenie przyciąga tak wielu zainteresowanych, bo wiemy, że przygotowania do tej imprezy nie idą na marne. Dziękuję za pomoc w organizacji wszystkim osobom, które włączyły się w tegoroczną edycję – mówi Tadeusz Teterus, starosta czarnkowsko- trzcianecki.

Już po raz jedenasty, na placu Wolności i placu Targowym, odbyła się największa impreza rolnicza na terenie powiatu czarnkowsko- trzcianeckiego. Nie zabrakło kiermaszu produktu lokalnego czyli wystawców, którzy oferowali ręcznie robioną biżuterię, witraże czy rzeźby.

- Jesteśmy ze swoim stoiskiem pierwszy raz na AgroTargach. Oferujemy rękodzieło, którym ja osobiście się interesuję. Od dawna maluję obrazy, teraz dodatkowo wykonuję m.in. lalki, maskotki czy koszyki. To ogromna satysfakcja, kiedy moje prace podobają się odwiedzającym nasze stoisko - mówi Henryka Schiller z Szamotuł.

Spotkanie rodzinne w Czarnkowie od wielu lat opiera się na założeniu, aby łączyć miasto z wsią. W ciągu kilku godzin odwiedzający targi mają okazję wymienić się doświadczeniami, porozmawiać na tematy związane z ich ciężką pracą. Organizatorzy zapewnili wiele atrakcji przybyłym gościom. Na scenie na placu Wolności odbywały się występy artystów z Młodzieżowego Domu Kultury w Trzciance, Gminnego Ośrodka Kultury w Lubaszu, przedstawicieli Gminy Czarnków oraz Miejsko-Gminnych Ośrodków Kultury z Krzyża Wielkopolskiego i Wielenia. Była Młodzieżowa Kapela Dudziarska z Połajewa oraz koncert kapeli „Szczuny z Sulęcinka”.

W tym samym czasie na placu Targowym można było zwiedzać stoiska targowe, promocyjne i oglądać maszyny rolnicze. Tam również odbywała się akcja „Drzewko za szkło”. Mieszkańcy, którzy przynieśli szklane opakowania otrzymywali ozdobne krzewy. Na targowisku można było obejrzeć pokaz grupy akrobatycznej Andrzeja Woźniaka na konikach polskich z Sierakowa.

Podczas tegorocznych AgroTargów z rodziną nie zabrakło rozmaitych konkursów. Najsmaczniejszą potrawą regionalną okazały się bitki wołowe przygotowane przez Sołectwo Zofiowo. Drugie miejsce to szczawiowa w wykonaniu stowarzyszenia „Zielono mi”. Ostatnie miejsce na podium zajął pstrąg z czystych wód przygotowany przez Grupę Odnowy Wsi Kuźniczka. Najlepszy tegoroczny deser to „Powiew świeżego lata”, czyli tort od sołectwa Sarbia-Sarbka. Drugie miejsce – decyzją jury - za ciasto „Leśna polana” trafiło do Grupy Odnowy Wsi Kuźniczka – Koła Niezależnych Twórców Ziemi Wieleńskiej. Trzecie, ale zaszczytne miejsce na podium - zajęła wielkopolska babka gotowana, przygotowana przez Barbarę i Krzysztofa Kowal. Tłumnie obserwowano konkurs na najpiękniejszego konia AgroTargów 2018. Jury zadecydowało, że tegoroczną edycję konkursu wygra koń Baccara., którego właścicielem jest Monika Kochanowska – Podskarbi. Na drugim szczeblu podium znalazła się Rona i właściciel Andrzej Kesy. Za trzecie miejsce puchar ufundował starosta Tadeusz Teterus, a przyznano je Dewi i właścicielowi Marianowi Sell. 

Rolniczej imprezie towarzyszyła akcja „Drugie życie” podczas której uczniowie z opiekunami z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Czarnkowie promowali ideę transplantacji.

AgroTargi z rodziną przyciągnęły do Czarnkowa wiele rodzin. Dziękujemy, że byliście z nami. Do zobaczenia za rok.

Aleksandra Lipiec

Starostwo Powiatowe w Czarnkowie



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Pan Leman Jego ExcelencjaTreść komentarza: Tak.Data dodania komentarza: 11.11.2025, 16:06Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 14.Autor komentarza: ciekawska podfruwajkaTreść komentarza: Czy możemy orzec, że nienawistnik instytucjonalny, to inaczej z łaciny: odiumer institutionalis? Bo tak mi się coś wydaje.Data dodania komentarza: 11.11.2025, 16:04Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 14.Autor komentarza: o rozwój socjalizmu, o pomyślność zsrrTreść komentarza: W rozwoju postępowego obyczaju ruskiego, że nie wolno dopuścić do swobody myśli i wolności słowa, ten redaktor - wydawca, mistrz nienawistnictwa instytucjonalnego wzniósł się na wyższy poziom wyższości terroru ideologicznego i wprowadził nowy model dziadostwa w postaci "Error 1006". To pewnie parę lat temu nie śniło się autorowi wpisu "trzecia stówa napoczęta".Data dodania komentarza: 11.11.2025, 11:43Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 14.Autor komentarza: świętoTreść komentarza: Wyobrażam sobie dzisiaj 11 listopada grupę białośliwskiej jaczejki emerytów w pijanym widzie obchodzących święto niepodległości. A to są: Mariusz Czerwone Ryło od Wódki, Jarek Poczochraniec chlejący w smutku pół litra, córcia lodziara porzucona przez dziecioroba, mamusia spłukana od ciągłej bieganiny po wódkę i spłakana od kopów w dupę, tajny współpracownik Victor rowerzysta, może też nowy absztyfikant córci, która w szale namiętności gotowa była rypać się z gadem kameleonem (Reptilia).Data dodania komentarza: 11.11.2025, 10:52Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 14.Autor komentarza: ciekawska podfruwajkaTreść komentarza: Czy chodzi o Azję Tuhajbejowicza?Data dodania komentarza: 11.11.2025, 10:46Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 14.Autor komentarza: gramatykTreść komentarza: Zakładam, że wpis " Hehehhehee21:32, 14.10.2025; Ponoć resztki smrodu po zdechnięciu medialnym lemanowicza obijają się o jakiś nieczytany portaliuk" popełnił jakiś pomiot, pogrobowiec ukraińskiego rezuna, których na naszym terenie północnej Wielkopolski jest moc od czasów po drugiej wojnie światowej. Słowo "portaliuk" sugeruje ukraińskość, bo końcówka -uk jest typowym ukrainizmem gramatycznym i siedzi w ukraińskiej grupie przestępczej jak kołek w dupie Olbrychskiego, co mu go wygodził Luśnia.Data dodania komentarza: 11.11.2025, 10:42Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 14.
Reklama
Reklama