Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Grupa docelowa w Hotelu Gromada

PIŁA  Wernisaż wystawy prac Tadeusza Ogrodnika
Grupa docelowa w Hotelu Gromada

W Galerii Sztuki Hotelu Gromada odbyło się otwarcie wystawy prac Tadeusza Ogrodnika pt. „Obrazy immanentne. Artysta zaprezentował prace z 2015 roku oraz nowe obrazy, powstałe w lutym i marcu br. z cyklu „Grupa docelowa”, dotąd jeszcze nigdzie nie prezentowane.

Tadeusz Ogrodnik studiował na Wydziale Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Dyplom uzyskał w 1982 roku w pracowniach prof. Romana Banaszewskiego i prof. Andrzeja Pietscha. Zajmuje się rysunkiem, malarstwem i grafiką. Przez ponad 10 lat był dyrektorem Biura Wystaw Artystycznych i Usług Plastycznych w Pile.

Wernisaż otworzyli dyrektor BWAiUP w Pile Edmund Wolski oraz Mirosław Glegoła, nowy dyrektor Hotelu „Gromada” w Pile.

- Mamy nadzieję, że nasza współpraca będzie trwała jeszcze wiele lat. Przypomnę, że rozpoczął ją wiele lat temu bohater dzisiejszego wernisażu, Tadeusz Ogrodnik, jako dyrektor BWA. Dzięki tej współpracy mieliśmy tu zawsze, w murach hotelu, taką swoją małą filię, galerię, w której nasi artyści mogli prezentować swoje prace.

- W imieniu starosty Eligiusza Komarowskiego pragnę podziękować dyrektorowi hotelu panu Glegole za to, że zdecydował się kontynuować współpracę z Biurem Wystaw Artystycznych, a panu Tadeuszowi Ogrodnikowi, byłemu dyrektorowi BWA, za tę inicjatywę. Okazało się, że wyjście ze sztuką poza mury galerii jest potrzebne, że pokazanie twórczości naszych lokalnych artystów szerszej publiczności jest niezwykle ważne – mówiła Agnieszka Matusiak, dyrektor Biura Starosty Starostwa Powiatowego w Pile.

- Nie są to oczywiście wszystkie prace malarskie, jakie powstały w tym roku. Jestem na emeryturze, mogę więc na sztukę poświęcać więcej czasu. A że jestem także rysownikiem, powstało także wiele nowych rysunków o mniejszych formatach – mówił Tadeusz Ogrodnik.

Prace malarskie prezentowane na wystawie to charakterystyczne dla twórczości Tadeusza Ogrodnika wizerunki postaci w tłumie. Intrygujące i pozornie oszczędne w treści i emocje. Bardzo dużo można jednak wyczytać z wtopionych w tło twarzy, z wzajemnego stosunku wielkości jednych do drugich, z oszczędnej, ale konkretnej kolorystyki - stonowanych błękitów i matowych czerwieni, z samego zagęszczenia sylwetek, z którego jednostka wydobyć się nie ma właściwie jak i w które wejść także jest już trudno. Grupy ludzi zapamiętane na płótnach przez artystę to społeczności wydaje się zamknięte, „docelowe” – jak głosi nazwa cyklu - i przez to nieruchome, zastygnięte niejako w działaniu, bez mocy sprawczej. A może przeciwnie, dopiero gotujące się do działania?

„(…) Cykl „Grupa docelowa” wzbudza zrozumiały niepokój, prowokuje do bardzo osobistych refleksji nad statusem człowieka w zbiorowości, człowieka wkomponowanego, wtłoczonego w tłum, człowieka osaczonego w grupie” – pisała Małgorzata Dorna w artykule „Twarzą w twarz z dziełem sztuki. Spojrzenie z bliskiej perspektywy”.

- W dzisiejszych czasach mało jest twórców, którzy poprzez swoje dzieła prezentują swoją emocjonalność, niewiele jest twórczości, która jest komentarzem. Młodzi artyści idą bardziej w kierunku poszukiwania formy, starają się naśladować w tym mistrzów. Ja, kiedy byłem studentem jeszcze, także próbowałem naśladować swoich mistrzów. Ale usłyszałem od swojego profesora: znajdź własną drogę, tylko wtedy będzie to miało wartość. I taką drogę sobie znalazłem. Wybór własnej drogi jest jak skok do kanału, w którym nie wiadomo, czy jest woda, która nas poniesie. Ale warto zaryzykować. Dziś jestem bardziej strumykiem, który wije się gdzieś między polami, czerpiąc po drodze, obserwując, nasiąkając wrażeniami. Obrazy, które dzisiaj pokazuję, są bardzo moje, bardzo dla mnie charakterystyczne. Jestem emocjonalnie skierowany bardziej „do wewnątrz” – mówił Tadeusz Ogrodnik.

eKi  



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: o nieszczęściachTreść komentarza: I jest ciągły smutek walcowany półlitrówką wódki, jak podał Jarosław Poloczek,co mu zawsze pod górę. To jest bardzo dziwna sytuacja, że on posuwa na 4 Stycznia, żeby się nałoić z kumplem. Mogą też dołączyć niekumaci z Białośliwia.Data dodania komentarza: 7.12.2025, 19:05Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 2Autor komentarza: szeregowiec RajanTreść komentarza: Mariusz Szalbierz powinien był, po umorzeniu śledztwa w sprawie jak wyżej, zawiadomić poszkodowanych niezależnie od publikacji w przekaziorach gminnych i powiatowych. Wytworzona przez komunę tradycja nieodpowiedzialności zwalnia jednak uczestników mafijnych koterii miejscowego grajdoła od zachowań godnych. Ci ludzie tworzą atmosferę jak w niewietrzonej żołnierskiej sali koszar po grochówce z bigosem.Data dodania komentarza: 7.12.2025, 18:52Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 2Autor komentarza: reality szołTreść komentarza: Bycie w układzie małżeńskim nie wyklucza bzykania na boku, w szatni lub kiblu remizy czy koła gospodyń wiejskich.Data dodania komentarza: 7.12.2025, 18:24Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 1Autor komentarza: studentTreść komentarza: Co to z tą Trudą i gdzie?Data dodania komentarza: 7.12.2025, 18:15Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 1Autor komentarza: tak się chleje na 4.01.Treść komentarza: Sprzedaż puszek po piwie zapewnia środki na zakup jeszcze jednej puszki piwa Janosik albo Żubr.Data dodania komentarza: 7.12.2025, 18:11Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 1Autor komentarza: SSTreść komentarza: Mafijność układu multigminnego w powiecie pozwala nam sformułować hipotezę, że S. jest żołnierzem S.Data dodania komentarza: 7.12.2025, 17:52Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 1
Reklama
Reklama