Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Gdzie ta hala?!

PIŁA   Miesiące mijają, a przy SP6 nie dzieje się nic…
Gdzie ta hala?!

Już w styczniu tego roku władze miasta zapowiadały rychłe rozpoczęcie budowy hali sportowej i boiska wielofunkcyjnego przy Szkole Podstawowej nr 6 w Pile. Do tego dodawały, że projekt może liczyć na dofinansowanie ze środków ministerialnych. Kolejne miesiące mijają, a budowa nawet nie wystartowała. Co więcej, dofinansowanie również nie jest jeszcze pewne.

Przypomnijmy, że tak wyczekiwana budowa hali sportowej oraz boiska wielofunkcyjnego przy Szkole podstawowej nr 6 w Pile (czyli do niedawna Zespole Szkół nr 3) ma kosztować bagatela 9,5 mln. zł. To więcej niż na przykład kosztowała nas przebudowa ulic 14 Lutego i 11 Listopada czy mniej więcej połowa tego, co zostanie wydane na modernizację ulicy Wawelskiej, nazywaną drugą z największych inwestycji drogowych w historii Piły. To pokazuje skalę przedsięwzięcia, jednak mimo potężnych kosztów nikt nie ma wątpliwości co do potrzeby zrealizowania tego zadania.

- Ja sam jestem byłym uczniem „szóstki” i pamiętam w jakich warunkach odbywały się tu zajęcia z wychowania fizycznego. Z tego co wiem, to niewiele się od tego czasu zmieniło. Sam zresztą jako mieszkaniec czekam, aż ta hala w końcu powstanie, bo na pewno jest na Górnym potrzebna – mówi pan Marcin, którego córka uczęszcza obecnie do Szkoły Podstawowej nr 6.

Problem jednak w tym, że zarówno pan Marcin, jego córka, jak i część mieszkańców z niepokojem patrzy na rozwój wypadków. Poza zapowiedziami, na terenie Szkoły Podstawowej nr 6 nie dzieje się bowiem od wielu miesięcy nic. A przecież już w styczniu odbyła się tam konferencja prasowa, podczas której skarbnik gminy Piła Ewelina Ślugajska mówiła: 

- To dla nas bardzo ważne zadanie. Przedsięwzięcie jest bardzo duże, zakres też jest bardzo wielki, bo oprócz hali sportowej będziemy wykonywali również boisko. Wcześniej planowaliśmy wykonać to jako dwa osobne zadania, ale później uznaliśmy to za kompleks.

Również wtedy padła deklaracja, że inwestycja nie będzie w całości finansowana z budżetu gminy, a otrzyma po ukończeniu dofinansowanie ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki.

- Ważne jest również to, że obiekt ten wpisany jest na listę do otrzymania środków ministerialnych, ale w tym przypadku musimy najpierw wyłożyć środki sami i później będzie się to odbywać w formie refundacji pieniędzy – zapewniła Ślugajska.

Okazuje się jednak, że środki ministerialne wcale nie są jeszcze pewne. Niewykluczone więc, że gmina będzie musiała wziąć na swoje barki cały, potężny ciężar tej inwestycji.

- Zewnętrzne dofinansowanie jest sprawą otwartą i powiązane jest z realizacją innych projektów. Ustalenia są w toku – poinformowała niedawno Dorota Semenov, rzeczniczka Urzędu Miasta Piły.

Pomiędzy jej słowami a słowami pani skarbnik jest więc spory rozdźwięk. Z jednej strony już w styczniu otrzymaliśmy zapewnienie, że dofinansowanie będzie, z drugiej - nawet w listopadzie nie ma jeszcze takiej gwarancji. Nie tylko ta kwestia nie ruszyła zresztą z miejsca. Także sama budowa stoi i nie wkopano nawet pierwszej łopaty. Miejmy więc nadzieję, że tym razem nie zakończy się na słowach i hala sportowa przy Szkole Podstawowej nr 6 rzeczywiście zostanie oddana w wakacje przyszłego roku, tak jak obiecano uczniom i mieszkańcom osiedla Górnego.

Krzysztof Kuźmicz


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: dodatekTreść komentarza: Władysław (1903) był nauczycielem, kierownikiem szkoły w Wilnie i porucznikiem Wileńskiej Brygady Kawalerii. Ranny w bitwie pod Garwolinem przesiedział w oflagu C II Woldenberg (Dobiegniew) do końca wojny. Jako doświadczony organizator oświaty został delegowany do Wałcza na inspektora oświaty. Tu pracował w latach 1945 - 1950. Pracę zakończył w Toruniu na stanowisku kierownika szkoły ćwiczeń Studium Nauczycielskiego. Zmarł w roku 1965. Bronisław (1905) po ukończeniu seminarium nauczycielskiego w Płocku pracował jako nauczyciel matematyki i sztuki w powiecie toruńskim. W roku 1940 został aresztowany przez gestapo i odstawiony do Dachau, gdzie zastał go koniec wojny. Po wojnie wrócił do Polski i pracował najpierw w Wałczu a następnie w Szczecinie na stanowisku dyrektora zasadniczej szkoły zawodowej Metalówka. Po przejściu na emeryturę przeniósł się do Torunia, gdzie zmarł w roku 1974.Data dodania komentarza: 14.05.2025, 22:29Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: słowo na środęTreść komentarza: Przypomnijmy niegdysiejsze doniesienia o tym, kim jest Le Man. Rok 2012, 12 czerwca godz. 10:28:26. „Czas powrócić do głównego wątku tego tematu. Kim jest Le Man i dlaczego tak nienawidzi ludzi. Odpowiedź jest bardziej skomplikowana niż się nam wydaje. Zródłem nienawiści Le mana są zgniłe korzenie jego rodu. Ród ten wywodzi się z Wołynia i nie ma jasno określonego oblicza narodowego. Pradziad Le Mana Lemanstein był żydem pochodzącym z rodziny robotniczej, który jako młody człowiek zachorował na komunizm. Został członkiem Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy, ponieważ nie miał żadnych związków krwi z Polską, Jego żona była Ukrainką, choć on sam – z racji miejsca zamieszkania obywatelem polskim. W jego ślady poszedł syn ( a dziadek Le Mana), który zdobył pewne wykształcenie w szkołach talmudycznych a potem znalazł się w ZSRR na kursach kominternu. Dziadek Le Mana przyjął polskie nazwisko, przekroczył granice Rzeczypospolitej i działał jako agent Kominternu w KPP. Miał dwóch synów. Jeden odziedziczył po ojcu komunistyczne zainteresowania, drugi został zwykłym bandziorem. Obaj w okresie niemieckiej okupacji działali w podziemiu. Jeden jako szmalcownik, który za pieniądze wydawał zydów ukraińskiej policji, drugi był w sowieckiej partyzantce.Z niewyjaśnionych powodów nie chcieli czekać na wyzwolenie i wraz z Niemcami uciekali na zachód.Zatrzymali się w Warszawie u ciotki. Tu już obaj zajęli się szmalcownictwem z zemsty – bo dom ich ciotki znalazł się na terenie getta i został zniszczony. W powstaniu udziału nie brali, a po wojnie osiedli w Wałczu. Tu starszy brat – partyzant rychło zmarł a młodszy – szmalcownik – ojciec Le Mana podszywając się pod jego zasługi został aktywistą PZPR. Wykorzystując swe kontakty utorował synowi drogę do politycznej kariery w PZPR. Ale o tym już w następnym odcinku". To jest w trybie kopiuj - wklej z zasobu domowego archiwum.Le Mana. Nazwa Le Man jest tożsamościowo związana z obywatelem Januszem Lemanowicz na tym forum portalu dzienniknowy.pl. Paweł Lemanowicz ze wsi Siemienie miał dziewięcioro dzieci: Władysław, Bronisław, Genowefa, Zofia, Maria, Helena, Jadwiga, Jan, Kazimiera.Data dodania komentarza: 14.05.2025, 22:08Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: 21 lat minęłoTreść komentarza: Bez echa minęła 7 maja 21 rocznica uwięzienia ekipy telewizji publicznej pod dowództwem Sylwii Gadomskiej. To zdarzenie było przyczynkiem do powstania Stowarzyszenia Ekologicznego Przyjaciół Ziemi Nadnoteckiej. Upłynął czas jednego pokolenia. Czy zniknęła zmora ludności: smrody, odory, fetory, miazmaty emitowane przez Farmutil, co prowadziło ludzi do frustracji i szaleństwa wskutek niemożności prawidłowego funkcjonowania w mieście 75-tysięcznym i okolicznych miejscowościach północnej Wielkopolski? Jak dzisiaj mają się mieszkańcy Śmiłowa, Kaczor, Piły, Mościsk, Brodnej, Jeziorek, Zelgniewa, Kostrzynka, Grabówna, Dziembowa, Białośliwia, itd? Czy rewitalizowano jezioro Kopcze zatrute ściekami z zakładów mięsnych zbudowanych kosztem kredytu na oczyszczalnię ścieków? Czy prowadzi się badania wpływu na wody podziemne produktów rozkładu 5643 ton padliny i resztek poubojowych zakopanych na działce 85 w Śmiłowie? Czy przedsiębiorca rozliczył się z budżetem państwa, które płaciło za prawidłową utylizację 400 zł za tonę? Czy trud Stokłosy, który na zebraniu wiejskim zwrócił się do Mścisława Brodali: pańskie gówna, które pan wykichasz ze swojego domu ja biorę na moją oczyszczalnie i muszę je wąchać, dalej umila trud istnienia mieszkańców? Oczyszczalnie jak widać w końcu powstała, ale jezioro Kopcze umarło.Data dodania komentarza: 11.05.2025, 10:32Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: piła tarczowo-łańcuchowaTreść komentarza: Czy uczestnik - animator programu publicystyczno - satyrycznego "Szydercy", a jednocześnie organizator przemarszu trybad i pederastów przez miasto powiatowe przerżnął kogoś, czy jakąś w ramach hasła "Lipcowe rżnięcie w Pile 2018"? Z ogólnej wiedzy o personalnych układach powiatowych wiadomo, że nasz bohater od rżnięcia jest mieszkańcem wsi Białośliwie i tam, przy jego chawirze jest gaj tujowy sprzyjający.Data dodania komentarza: 9.05.2025, 13:39Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: źródło wiedzyTreść komentarza: Można zapytać Agnieszkę albo jaką zdzirę z sektora pracownic seksualnych.Data dodania komentarza: 9.05.2025, 12:03Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: ciekawa podfruwajkaTreść komentarza: ciekawość, czy Barabasz był obrzezany, jak to jest w obrzędowości żydowskiej ortodoksji.Data dodania komentarza: 9.05.2025, 12:01Źródło komentarza: Kult kłamstwa
Reklama
Reklama