Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Sprawę zbada prokurator?

Stawnica chce się dzielić? Sprawa podpisów pod wnioskiem w tej sprawie prawdopodobnie trafi do prokuratury. Przedstawicielka Rady Sołeckiej Stawnicy, Jadwiga Zbiżek, uzyskała potwierdzenie, iż cześć,złożonych do Rady Gminy Złotów podpisów, jest nieprawdziwa.
Sprawę zbada prokurator?

Wniosek o podział sołectwa, został podpisany i skierowany do Rady Gminy przez mieszkańca wsi, Mieczysława Jonczyka. We wniosku czytamy: „Część mieszkańców wsi chce ustanowienia nowej, samodzielnej jednostki pomocniczej gminie, na której znajduje się osiedle mieszkaniowe Stawnica od numeru 1 – 8 i 64 – 69.” W uzasadnieniu wnioskodawca podaje: „Odkąd do Stawnicy sprowadzili się napływowi mieszkańcy, między nimi, a pozostałą rdzenną częścią mieszkańców zawsze powstawały konflikty. Od dwóch lat teren osiedla Stawnica intensywnie się rozwija. Powstała ścieżko pieszo – rowerowa, w trakcie realizacji jest budowa kompleksu sportowego, w najbliższym czasie planuje się budowę sali wiejskiej. Teren, na którym znajduje się osiedle mieszkaniowe, zamieszkuje ok. 60% społeczeństwa Stawnicy. Wyodrębnione samodzielne sołectwo sprawi, iż środki z funduszu sołeckiego zostaną przypisane nowemu sołectwu, których sposób wykorzystania będzie zależny od decyzji podjętych przez mieszkańców, którzy mają 100% wpływ na ich przeznaczenie. Jednak najważniejszym argumentem za podziałem sołectwa jest zapobieżenie eskalacji konfliktu pomiędzy mieszkańcami osiedla, a mieszkańcami pozostałej części wsi”.

Wniosek został podpisany przez część mieszkańców wsi
Jaką cześć?

Sołtys wsi, Eugeniusz Klóska w odpowiedzi na wniosek Mieczysława Jonczyka, stwierdza m. in., że „część podpisów pod wnioskiem o tym samym nazwisku ma taki sam charakter podpisu. Proszę o wyjaśnienie Mieczysława Jonczyka, że jest pewien wszystkich podpisów na załączonych listach. W przypadku braku wyjaśnienia, z mojej strony zostanie przekazane oficjalne pismo do prokuratury o wyjaśnienie sprawy, co do ważności podpisów".
Obecna na wtorkowym posiedzeniu stałych Komisji Rady Gminy, przedstawicielka Rady Sołeckiej Stawnicy, Jadwiga Zbiżek, skierowała bezpośrednie pytania do obecnego również na spotkaniu, Mieczysława Jonczyka. Pytania dotyczyły tego, czy wszystkie widniejące pod wnioskiem podpisy są prawdziwe? Rada Sołecka ma bowiem świadków, że tak nie jest. - Czy na liście znajdują się nazwiska osób, które nie są zameldowane w Stawnicy? Czy na liście znajdują się nazwiska osób, które w weekend, gdy były zbierane podpisy, były poza Stawnicą? – pytała Mieczysława Jonczyka Jadwiga Zbiżek. 
Mieczysław Jonczyk przyznał: – W niektórych domach wpisaliśmy na listę wszystkie mieszkające osoby, ale podpisy złożyli rodzice tych osób – przyznał publicznie Mieczysław Jonczyk.
Jadwiga Zbiżek prosiła także o wyjaśnienie słów, jakoby Rada Sołecka zastraszała mieszkańców wsi. – Kto z Rady Sołeckiej zastrasza mieszkańców Stawnicy? - pytała Jadwiga Zbiżek. Mieczysław Jonczyk stwierdził, że nie może odpowiedzieć na to pytanie.
Obecna na spotkaniu Jolanta Klóska, była radna Rady Gminy, lokalna działaczka, stwierdziła jednoznacznie, że odkąd do Rady Gminy Złotów trafił Jan Gajewski, wieś zaczęła się konfliktować.
Radny Adam Tomaszewski, stwierdził, że radny Gajewski rządzi wsią i nie daje ludziom prawa głosu. —To pańska wina jest, że we wsi jest konflikt. Może stworzy pan nowe sołectwo „Stawnica przybyszów”? – mówił radny Tomaszewski. 
Radny Jan Gajewski odpowiedział, że inicjatywa podziału wsi zrodziła się na zebraniu sołeckim, a on sam jest temu przeciwny. Dodał, że mieszkańcy wsi są szkalowani i nie mają szansy wypowiadania się. — Mnie również ubezwłasnowolniono, odbierając na zebraniu prawo głosu. Ludzi na zebraniach nie szanuje się– mówił radny, który jednocześnie wyraził wolę współpracy z Radą Sołecką i wszystkimi mieszkańcami wsi.
Podpisy pod wnioskiem o podział sołectwa zbierali: Mieczysław Jonczyk i Alicja Gajewska, córka radnego Jana Gajewskiego.
Przewodniczący Rady Gminy Złotów, Sławomir Czyżyk, poprosił radnych o wydanie opinii w sprawie złożonego wniosku. 15 radnych, w tym radny ze Stawnicy Jan Gajewski, opowiedziało się za odrzuceniem wniosku. W konsekwencji uchwała rady w tej sprawie nie zostanie przygotowana.
Zapytana przez naszą redakcję Jadwiga Zbiżek o to, czy sprawa nieprawdziwych podpisów trafi do prokuratury, odpowiada, że prawdopodobnie takie zgłoszenie nastąpi.
Agnieszka Barabasz

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: dodatekTreść komentarza: Władysław (1903) był nauczycielem, kierownikiem szkoły w Wilnie i porucznikiem Wileńskiej Brygady Kawalerii. Ranny w bitwie pod Garwolinem przesiedział w oflagu C II Woldenberg (Dobiegniew) do końca wojny. Jako doświadczony organizator oświaty został delegowany do Wałcza na inspektora oświaty. Tu pracował w latach 1945 - 1950. Pracę zakończył w Toruniu na stanowisku kierownika szkoły ćwiczeń Studium Nauczycielskiego. Zmarł w roku 1965. Bronisław (1905) po ukończeniu seminarium nauczycielskiego w Płocku pracował jako nauczyciel matematyki i sztuki w powiecie toruńskim. W roku 1940 został aresztowany przez gestapo i odstawiony do Dachau, gdzie zastał go koniec wojny. Po wojnie wrócił do Polski i pracował najpierw w Wałczu a następnie w Szczecinie na stanowisku dyrektora zasadniczej szkoły zawodowej Metalówka. Po przejściu na emeryturę przeniósł się do Torunia, gdzie zmarł w roku 1974.Data dodania komentarza: 14.05.2025, 22:29Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: słowo na środęTreść komentarza: Przypomnijmy niegdysiejsze doniesienia o tym, kim jest Le Man. Rok 2012, 12 czerwca godz. 10:28:26. „Czas powrócić do głównego wątku tego tematu. Kim jest Le Man i dlaczego tak nienawidzi ludzi. Odpowiedź jest bardziej skomplikowana niż się nam wydaje. Zródłem nienawiści Le mana są zgniłe korzenie jego rodu. Ród ten wywodzi się z Wołynia i nie ma jasno określonego oblicza narodowego. Pradziad Le Mana Lemanstein był żydem pochodzącym z rodziny robotniczej, który jako młody człowiek zachorował na komunizm. Został członkiem Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy, ponieważ nie miał żadnych związków krwi z Polską, Jego żona była Ukrainką, choć on sam – z racji miejsca zamieszkania obywatelem polskim. W jego ślady poszedł syn ( a dziadek Le Mana), który zdobył pewne wykształcenie w szkołach talmudycznych a potem znalazł się w ZSRR na kursach kominternu. Dziadek Le Mana przyjął polskie nazwisko, przekroczył granice Rzeczypospolitej i działał jako agent Kominternu w KPP. Miał dwóch synów. Jeden odziedziczył po ojcu komunistyczne zainteresowania, drugi został zwykłym bandziorem. Obaj w okresie niemieckiej okupacji działali w podziemiu. Jeden jako szmalcownik, który za pieniądze wydawał zydów ukraińskiej policji, drugi był w sowieckiej partyzantce.Z niewyjaśnionych powodów nie chcieli czekać na wyzwolenie i wraz z Niemcami uciekali na zachód.Zatrzymali się w Warszawie u ciotki. Tu już obaj zajęli się szmalcownictwem z zemsty – bo dom ich ciotki znalazł się na terenie getta i został zniszczony. W powstaniu udziału nie brali, a po wojnie osiedli w Wałczu. Tu starszy brat – partyzant rychło zmarł a młodszy – szmalcownik – ojciec Le Mana podszywając się pod jego zasługi został aktywistą PZPR. Wykorzystując swe kontakty utorował synowi drogę do politycznej kariery w PZPR. Ale o tym już w następnym odcinku". To jest w trybie kopiuj - wklej z zasobu domowego archiwum.Le Mana. Nazwa Le Man jest tożsamościowo związana z obywatelem Januszem Lemanowicz na tym forum portalu dzienniknowy.pl. Paweł Lemanowicz ze wsi Siemienie miał dziewięcioro dzieci: Władysław, Bronisław, Genowefa, Zofia, Maria, Helena, Jadwiga, Jan, Kazimiera.Data dodania komentarza: 14.05.2025, 22:08Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: 21 lat minęłoTreść komentarza: Bez echa minęła 7 maja 21 rocznica uwięzienia ekipy telewizji publicznej pod dowództwem Sylwii Gadomskiej. To zdarzenie było przyczynkiem do powstania Stowarzyszenia Ekologicznego Przyjaciół Ziemi Nadnoteckiej. Upłynął czas jednego pokolenia. Czy zniknęła zmora ludności: smrody, odory, fetory, miazmaty emitowane przez Farmutil, co prowadziło ludzi do frustracji i szaleństwa wskutek niemożności prawidłowego funkcjonowania w mieście 75-tysięcznym i okolicznych miejscowościach północnej Wielkopolski? Jak dzisiaj mają się mieszkańcy Śmiłowa, Kaczor, Piły, Mościsk, Brodnej, Jeziorek, Zelgniewa, Kostrzynka, Grabówna, Dziembowa, Białośliwia, itd? Czy rewitalizowano jezioro Kopcze zatrute ściekami z zakładów mięsnych zbudowanych kosztem kredytu na oczyszczalnię ścieków? Czy prowadzi się badania wpływu na wody podziemne produktów rozkładu 5643 ton padliny i resztek poubojowych zakopanych na działce 85 w Śmiłowie? Czy przedsiębiorca rozliczył się z budżetem państwa, które płaciło za prawidłową utylizację 400 zł za tonę? Czy trud Stokłosy, który na zebraniu wiejskim zwrócił się do Mścisława Brodali: pańskie gówna, które pan wykichasz ze swojego domu ja biorę na moją oczyszczalnie i muszę je wąchać, dalej umila trud istnienia mieszkańców? Oczyszczalnie jak widać w końcu powstała, ale jezioro Kopcze umarło.Data dodania komentarza: 11.05.2025, 10:32Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: piła tarczowo-łańcuchowaTreść komentarza: Czy uczestnik - animator programu publicystyczno - satyrycznego "Szydercy", a jednocześnie organizator przemarszu trybad i pederastów przez miasto powiatowe przerżnął kogoś, czy jakąś w ramach hasła "Lipcowe rżnięcie w Pile 2018"? Z ogólnej wiedzy o personalnych układach powiatowych wiadomo, że nasz bohater od rżnięcia jest mieszkańcem wsi Białośliwie i tam, przy jego chawirze jest gaj tujowy sprzyjający.Data dodania komentarza: 9.05.2025, 13:39Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: źródło wiedzyTreść komentarza: Można zapytać Agnieszkę albo jaką zdzirę z sektora pracownic seksualnych.Data dodania komentarza: 9.05.2025, 12:03Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: ciekawa podfruwajkaTreść komentarza: ciekawość, czy Barabasz był obrzezany, jak to jest w obrzędowości żydowskiej ortodoksji.Data dodania komentarza: 9.05.2025, 12:01Źródło komentarza: Kult kłamstwa
Reklama
Reklama